Oddam "Kicie i Mysze" :(
: śr gru 19, 2012 9:30 pm
Witam
Oddam w dobre ręce dwie szczurzyczki "Kicie" i "Myszę"...
Wraz ze szczurkami dodaje dużą klatkę (nowa 8~miesięczna, zakupiona wraz ze szczurkami z "umeblowaniem" tzn półki, poidełko rury itp), trocinki i sianko na start jak i jedzenie (smakołyki + karmę). Niestety muszę oddać w dobre ręce szczurki ponieważ prócz gryzoni mam jeszcze kota, ktory nigdy nie miał nic przeciwko nim, ale od pewnego czasu kot atakuje szczurki, i z tego wszystkiego Kicia jest przerażona i łysieje ze stresu (diagnoza postawiona przez p. weterynarz z bedzina (ślaskie) speca od gryzoni polecona przez sklep zoologiczny). Kicia i Mysza sa życiowymi szczurkami nie bojacymi sie ludzi lubiacymi wolno polatać po pokoju ale od pewnego czasu (okolo dwa tygodnie) sa zamknięte w osobnym pokoju gdzie praktycznie nikt nie przebywa i sie boje ze moga zdziczeć wiec stwierdzam ze to nie ma sensu bo nie po to je kupiliśmy
Szczurki oddaje z cieżkim sercem, i TYLKO PO WCZESNIJSZYM KONTAKCIE TELEFONICZNYM ORAZ PO SPOTKANIU!! Przepraszam za to uniesienie ale nie oddam zwierzaczków na karme dla jakiegoś węża czy innego dziadostwa.
Szczurki moge dowieść m.in. do Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej,Katowic i okolic Góry Siewierskiej.
Do "zestawu" dodaje jeszcze witaminki (polecone przez p. weterynarz) w kroplach
telefon kontaktowy: 512786156
Mail: mmichalowski85@gmail.com

Pozdrawiam
Vaigo
połączone posty. jordan
Oddam w dobre ręce dwie szczurzyczki "Kicie" i "Myszę"...

Wraz ze szczurkami dodaje dużą klatkę (nowa 8~miesięczna, zakupiona wraz ze szczurkami z "umeblowaniem" tzn półki, poidełko rury itp), trocinki i sianko na start jak i jedzenie (smakołyki + karmę). Niestety muszę oddać w dobre ręce szczurki ponieważ prócz gryzoni mam jeszcze kota, ktory nigdy nie miał nic przeciwko nim, ale od pewnego czasu kot atakuje szczurki, i z tego wszystkiego Kicia jest przerażona i łysieje ze stresu (diagnoza postawiona przez p. weterynarz z bedzina (ślaskie) speca od gryzoni polecona przez sklep zoologiczny). Kicia i Mysza sa życiowymi szczurkami nie bojacymi sie ludzi lubiacymi wolno polatać po pokoju ale od pewnego czasu (okolo dwa tygodnie) sa zamknięte w osobnym pokoju gdzie praktycznie nikt nie przebywa i sie boje ze moga zdziczeć wiec stwierdzam ze to nie ma sensu bo nie po to je kupiliśmy

Szczurki moge dowieść m.in. do Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej,Katowic i okolic Góry Siewierskiej.
Do "zestawu" dodaje jeszcze witaminki (polecone przez p. weterynarz) w kroplach
telefon kontaktowy: 512786156
Mail: mmichalowski85@gmail.com



Pozdrawiam
Vaigo
połączone posty. jordan