szczury.org

Hej!
Chłopaki już u mnie Więcej napiszę jutro jak je odrobinkę lepiej poznam. Na razie urwisy przy każdej próbie wzięcia ich na rękę zwiewają do tunelu, który im się strasznie podoba Znoszą tam żarełko i siedzą razem wyglądając czy zła ręka, która porywa bezbronne szczurki już sobie poszła Myślę, że z każdym kolejnym dniem będzie lepiej i chłopaki szybko się do mnie przekonają

Chrupek



Franek



Niestety to najlepsze zdjęcia jakie udało mi się zrobić Jutro postaram się o coś choć trochę lepszego.

Chrupek wcina chrupka Normalnie powinni stworzyć śliniącego się emotka

Śliczne okruszki Niech zdrowe rosną!

Świetni są Super, że są u Ciebie!

super widzieć ten wątek
śliczni panowie, mizianie przesyłamy

Ale Oni są śliczni. schrupałabym Chrupka.

Chłopaki śpią, to ja napiszę, co zaobserwowałam u nich do tej pory
Franek, okazał się zupełnie inny niż opisywała go jego poprzednia właścicielka. Na rękach nie usiedzi w spokoju nawet 10 sekund, wiercipięta Trudno jest mi go wywabić z tunelu nawet przy pomocy smakołyków. Chrupek z kolei jest bardziej odważny. Częściej wychodzi i nie boi się tak bardzo ręki.
To dopiero nasz drugi dzień razem, więc nie oczekuje od nich Bóg wie czego Myślę, że powoli małymi kroczkami zrobią się z nich fajni chłopcy lgnący do człowieka
Uwielbiam patrzeć jak się bawią i ganiają. Czasami podczas zapasów któryś zapiszczy, ale za moment jest OK
Nie wiem jak można trzymać szczury pojedynczo. Widok śpiących ich razem wtulonych w siebie, to coś pięknego









Zdjęcia marne, ale tylko takie udało mi się zrobić Jedynie w tunelu potrafią usiedzieć w spokoju i mój aparat w telefonie jest w stanie je uchwycić

Zakochałam się we Franku. Takie zwykłe czarno-białe kaptury są przepiękne.

A tutaj filmik z chłopakami w roli głównej
http://www.youtube.com/watch?v=Ts2r1eKg ... e=youtu.be

Zgadzam się. Jak widzę Ryana i Robina razem wtulonych w siebie, ojejku, dosłownie "rzygam tęczą" bo taki cudowny jest ten widok Życzę miłęgo prania hamaków teraz, haha. A, w końcu ktoś ma chłopaków, jak ja! Rządzą <3
Ps. Gdzie kupiłaś plastikowe koszyczki?

harleyquinn pisze:Zgadzam się. Jak widzę Ryana i Robina razem wtulonych w siebie, ojejku, dosłownie "rzygam tęczą" bo taki cudowny jest ten widok Życzę miłęgo prania hamaków teraz, haha. A, w końcu ktoś ma chłopaków, jak ja! Rządzą <3
Ps. Gdzie kupiłaś plastikowe koszyczki?

Koszyki kupiłam w ogrodniczym, ale są też w innych sklepach.

Moje robaczki pierwszy raz śpią w innym miejscu niż tunel
Chrupek śpi w koszyczku, a Franek na hamaku, z którego zrobiły sobie toaletę i tylko tam sikają i kupkają
Chłopaki już zaczynają podgryzać mebelki Ciekawe ile jeszcze nasze śliczne hamaczki i tunel wytrzymają..
Zauważyłam, że uwielbiają makaron Gerberki im chyba nie smakują, bo lizną po dwa razy i odchodzą. Już nie mogę się doczekać kiedy kluchy będą w pełni oswojone i nie będą uciekały kiedy chce je wziąć na ręce...

Trzymam kciuki, niech rosną sobie zdrowo:D

Mam nadzieję, że nie cieszę się zbyt szybko, ale już widzę postępy!
Chłopaki byli dziś pierwszy raz razem na dłuższym wybiegu w łazience. Na początku strasznie się bali i ciągle stali na transporterze, a kiedy już odważyły się od niego odejść, to przy każdym moim ruchu albo dźwięku biegły do niego z powrotem z wielkim przerażeniem. Po jakiś 20 minutach zaczęli na mnie wchodzić. Wędrowali wszędzie po plecach, głowie, nogach aż w końcu odkryli wejście pod bluzę Chyba bardzo im się tam spodobało, bo nie chcieli wcale wyjść Niedługo Chrupi usunął i wtedy wykorzystałam okazję żeby go pomiziać <3 Frankowi zaczęło się nudzić pod bluzą, więc samotnie rozpoczął zwiedzanie łazienki Potem zgarnęłam robaki i wróciliśmy do pokoju. Jako że Franuś bardzo nie lubi być na rękach, to wrócił do klatki, a z Chrupim położyłam się do łóżka. Ciągle spał pod moją bluzą, a kiedy obudził go tata wchodzący do pokoju, to moje słoneczko tylko wyjrzało i znów się schowało <3 Przy sprzątaniu klatki zauważyłam poprawę przy dotykaniu i łapaniu. Szczególnie u Chrupka, bo dwa razy dał mi się podnieść bez uciekania! Kocham te moje małe urwisy Myślę, że z każdym kolejnym dniem powinno być lepiej

No to super Postępy są i będą rosnąćz dnia na dzień Słuchaj, jeśli nie lubię firmy Gerber to może z innymi spróbuj? Ja kiedyś kupiłam inny smak lub innej firmy i jakoś średnio im to przypadło. Ale normalnie to aprę sekund i nie ma całej miseczki z gerberkiem