szczury.org

Witam

Szczurki urodziły się 5 grudnia. Do ewentualnych domów mogą powędrować najwcześniej w połowie stycznia.
Trzy dni temu otworzyły oczy. Dzisiaj same próbują jeść stały pokarm, potrafią już jeść papki na kocim mleku,
ponieważ była konieczność dokarmiania ich pipetą, mama miała mało pokarmu, teraz jeszcze ją podsysają.
Kolejność ewentualnych zgłoszeń nie gra roli, chcę je oddać do domków,
które będą chętnie utrzymywały ze mną kontakt i informowały o maluszkach.
Na pytania odpowiem pod numerem gg, lub mailowo:
oneiros_midnight1986@tlen.pl - proszę w tytule maila napisać "adopcja szczurków".
Obowiązuje wizyta przedadopcyjna, poadopcyjna, oraz oczywiście podpisanie umowy adopcyjnej.
Szczury, które z przyczyn losowych musiałyby szukać domu ponownie - muszą trafić spowrotem do mnie.
Transport możliwy w okolicach Radomia, do Warszawy, Lublina, w inne rejony Polski - trzeba szukać.

Jest dwóch samczyków:
- czarny, biała plamka na brzuszku, waga z wczoraj 22 gram
- husky, najmniejszy z miotu, grafitowy nierówny pasek przez cały grzbiet, waga 20 gram
Trzy samiczki:
- Kapturka, nierówny pasek przez grzbiet, 21 gram ( jako pierwsza otworzyła oczy, chociaż jest najmniejsza z dziewczyn)
- Haskulka 1, pełny ciemnografitowy płaszczyk, równe trójkąciki na pyszczku, 21 gram
- Haskulka 2,charakteryzuje ją strzałka na pyszczku i to że mamusia odgryzła jej kawałek ogonka czyszcząc kluskę z łożyska. ogonek w pełni zagojony.

Trochę zdjęć:
( wygląda na to, że zdjęcia będą później bo nie mogę ich załadować)
- jakby ktoś bardzo chciał mam je na mailu, mogę wysłać



pozdrawiam

08.12.2012




15.12.2012



19.12.2012

Napisałam Ci e-maila. Czekam na odpowiedź

Śliczności
Skąd jesteś ?:)

Ja bym chciala. Nawet pisalam do ciebie. Ale starzy są przeciw wizytom przed i po...

Żana dostalam Twojego e-maila, odpowiem na niego.
Ewcia, trudno siła wyższa.

malina89_dg, http://www.youtube.com/watch?v=_LEflJKEpjg jesteś zainteresowana adopcją?

Jutro wrzucę fotki. Może uda mi się zrobić trochę indywidualnych.
Maluszki dzisiaj przeniesione do normalnej klatki z prętami, 26 grudnia skończą trzy tygodnie.
Wsuwają ogromne ilości papek, brykają i skaczą, tłuką się ze sobą.
Takie pchły niesforne...przyznam zadziwiający to dla mnie widok, bo maluchy odchowywałam tylko raz u siebie, dawno temu.
Dzisiaj spędziły ze mną poranek pod kołdrą.

Charaterne są, wyróżnia się Haszczka ze strzałką na pysiu, nazwałam ją roboczo Potter, wszędzie jest pierwsza, najszybsza, najodważniejsza.
Jej siostra Haszczka występuje pod pseudonimem Borsuk. Jest nieco ostrożniejsza, ale rozkręca się i bryka krok w krok za mamą po całym łóżku.
Kapturka i Agutka są grzeczniutkie i spokojne, Agutka śpi w rękawie i je, a potem zmienia ją siostra. - one są wstępnie zaklepane.
Panowie: Tomjon( czarnulek) i Verence (haszczątko) mają już własne dzwoneczki świąteczne Dzisiaj jak wyjęłam Tomjona z gniazda, przeraziłam się jak on urósł i jak się wyróżnia na tle rodzeństwa, kawał chłopa możnaby rzec.
Wszyscy szybko rosną...za tydzień nie będą do poznania pewnie.

Zakochałam się w tym czarnulku po lewej z białą plamką na pyszczku <3
Wszystkie są śliczne i cudowne ale ten podbił moje serducho najbardziej

Malina, ale to jest dziewczynka. Jeśli opis płci jest niejasny - pytajcie.
Na mailu pytałaś o czarnego chłopca...no chyba, że to ja coś pomyliłam.





a tu nowe zastosowanie szczurów...
wkładki powiększające biust
http://img24.imageshack.us/img24/7517/dscf0465n.jpg

indywidua będą prezentowały się wkrótce, sama jednak nie daję rady ich porządnie obfocić.

edycja...
Poza tym nie sugerujcie się tym, że teraz któryś haszcz ma taki czy inny kolor, czy takie, a siakie rozmieszczenie plamek na pysiu...one na pewno zjaśnieją z wiekiem, zmienią umaszczenie, a kochać i dbać o nie trzeba będzie mimo to.

Pytałam w mailu o czarnego szczurka z białą plamką na mordce zobacz sobie. I pisałaś że to samiec.

Byłbym zainteresowany dwoma czarnymi samczykami tylko że mieszkam na Śląsku Cieszyńskim dokładnie okolice Cieszyna i nie wiem jak z transportem ?

Byłabym zainteresowana adopcją dwóch samiczek. Mieszkam w Bielsku-Białej. Jeśli byłby transport w okolice Śląska Cieszyńskiego (ze szczurkami dla autora poprzedniego posta) , z chęcią załapałabym się na dwie malutkie.

Witam, w jakim mieście są te maluchy?

Są w okolicach Lublina, ale dojechać mogą wszędzie. Jakby był transport łączony przez Wawę, pomieszkać mogą u mnie.

Dziękuję za odpowiedź, ja jestem z Gliwic więc to zupełnie nie po drodze sliczne są.