Strona 1 z 1

Beza, 2 i pół roku

: wt gru 25, 2012 3:22 pm
autor: nadia9009
Witam, mojemu szczurowi wyskoczyła twarda kulka na szyi i leci jej krew z pyszczka. Jak dawałam jej jeść chlebek to nie mogła go wziąć w pyszczek.. Jak dałam makaronu to był w kroplach krwi i skakała jakby kichała.. zaczęło się jakoś w sobotę i nie mam jak ją wziąć do weterynarza bo święta. Boje się że to może być nowotwór bo czytałam że nie ma szans dla szczura ;(

Re: Beza, 2 i pół roku

: wt gru 25, 2012 7:31 pm
autor: xiao-he
Jak to "nie masz jak wziąć do weta na święta"? Każdy porządny wet jest otwarty nawet w święta, przynajmniej mój. Jak tylko dasz radę najwcześniej to leć do weta, jeśli to nowotwór bez przerzutów, lub nie złośliwy, to da się wyciąć i szczur może normalnie żyć.

Re: Beza, 2 i pół roku

: sob gru 29, 2012 10:29 am
autor: unipaks
Nadia, co ze szczurkiem, lepiej, co wet powiedział?

Re: Beza, 2 i pół roku

: sob gru 29, 2012 6:04 pm
autor: nadia9009
byłam ze szczurkiem i powiedział że to byl nowotwor ale pękł i cala szyja jej zaropiala.. powiedzial ze wystarczy przemywac rywanolem i bedzie ok :)

Re: Beza, 2 i pół roku

: sob gru 29, 2012 6:53 pm
autor: noovaa
To chyba raczej ropień nie nowotwór ::)

Re: Beza, 2 i pół roku

: sob gru 29, 2012 9:59 pm
autor: unipaks
Też sądzę, że to ropień był ::) . Przemywaj jak najczęściej, dobrze jest tam wpuszczać Rivanol strzykawką bez igły kilka razy dziennie; obserwuj czy nie zaczyna się paprać, czy nie podchodzi znów ropą, nieraz takiego ropnia czyści się chirurgicznie, czasem potrzebny jest antybiotyk ogólnie lub miejscowo w żelu.
Daj znać, jak dalej :)