szczury.org

tzn. bardzo mało sika, w dodatku tak jakby z trudem. Przystaje na chwilę, jakby się napina i... nic, kropelka lub dwie. Poza tym wciąż wylizuje sobie genitalia, miejsce przy penisie jest aż zaczerwienione i skórka wokół nie schodzi się całkiem. Troszkę osowiały i apetyt jakby mniejszy. Proszę o radę, może jakieś sugestie. Dopiero wieczorem mogę iść z nim do weta. Jeśli to zakażenie układu moczowego, to ludziom się zakwasza mocz, np. wit. C, ale co ze szczurem? Pomocy...

Zarówno ludziom, jak i szczurom podaje się leki na takie dolegliwości i wbrew pozorom są one dość niebezpieczne.

Leczyć na własną rękę nie ma co, możesz zaszkodzić. Idź do weta wieczorem jak planujesz, być może poda antybiotyk. Jeśli zdiagnozuje to jako zapalenie układu moczowego, możesz dodatkowo podać urosept ( wspomagająco, nie zamiast antybiotyku ) i kupić w aptece sok z żurawiny. Na pęcherz dobra jest też natka pietruszki.

Miałam podobną sytuację - w przypadku mojego szczura był to problem z kamieniami w cewce moczowej i (jak się później okazało) również pęcherzu moczowym.