szczury.org

Mam problem,
mam dwa szczurki - samiczki. Jedna jest ze sklepu zoologicznego, a druga z hodowli. I właśnie ta druga w ogóle nie gryzie, a pierwsza, starsza (ma nie cały rok), gryzie strasznie po rękach, podchodzi i chap chap chap. Nie wiem co mam robić i czy w ogóle da się jeszcze coś zrobić. pomóżcie!

Pogryziona właścicielka.

gryzie do krwi ?
moze ma z zologa złe doświadczenia z ręką musisz uzbroić się w cieprliwość i oswajać z ręką

Prawdopodobnie samiczka ze sklepu ma złe wspomnienia, jest nieoswojona i niesocjalizowana z człowiekiem. Twoim zadaniem jest teraz nauczyć ją, że człowiek to stworzenie, któremu warto zaufać i nie trzeba się go bać.

Tutaj jest wątek z dyskusją, jak poradzić sobie z przypadkami dorosłych, agresywnych szczurów, może znajdziesz tam rady dla swojego przypadku:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=5526

Tu znajdują się też ogólnie wskazówki co robić, gdy szczur gryzie nas w konkretnych przypadkach:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489

Musisz uzbroić się w cierpliwość i spokój, próbować metodą małych kroczków oswajać samiczkę, a przede wszystkim się nie zrażać - życzę powodzenia

Dziękuję!
Nie,nie gryzie do krwii tylko podgryza wszędzie gdzie się da.