szczury.org

Witam,
Jestem nowym forumowiczem, często tu zaglądam w sprawach tyczących się moich miłych. W moim posiadaniu mam dwóch samców, oraz 2 samice, zamieszczone są one w jednym akwarium i do tego czasu miały się świetnie. Dziś w nocy tj z 30.12.2012/31.12.2012 jedna z samic urodziła 8 wspaniałych kluseczek. Dnia dzisiejszego byłem zachwycony tym faktem, lecz teraz nie wiem co począć, gdyż szczurami zajmuje się pierwszy raz a o młodych nic nie wiem.
Moje pytania to:
1. Czy młode wraz z matką mogą żyć razem w akwarium wraz z resztą starszych szczurów, tj. 2 samce, 1 samica [ta która nie rodziła] ?
2. Jeżeli odpowiedz na powyższe pytanie to NIE, wiec kiedy najlepiej je odseparować.
3. Po jakim czasie najlepiej odseparować młode od matki ?
4. Jaki okres zajmuje młodym szczurkom dorośnięcie?!
To tyle na początek jeżeli jest ktoś w stanie mi odpowiedzieć, to z góry dziękuję i pozdrawiam, oraz Szczęśliwego Nowego Roku.
Wszelkie rady i wskazówki mile widziane:D

Po pierwsze, to natychmiast oddziel samice od samców! Nie rozmnażamy szczurów nie znając ich genów, spójrz ile ogonów szuka domu, po co sprowadzać na świat kolejne? Samica zaraz po porodzie ma ruję poporodową, więc samiec już mógł ją zapłodnić. Oddziel matkę z młodymi do osobnej klatki, drugą samicę także oddziel. Szczurów nie trzymamy w akwariach, tylko w klatkach, wymiar odpowiedni dla dwóch szczurów to 60x40x70, ale kup większą klatkę i najlepiej wykastruj obu samców, po ok. dwóch tygodniach od zabiegu będziesz mógł ich połączyć z samicami.
Małe samczyki musisz oddzielić po 4,5 tygodnia, bo już wtedy są zdolne do rozrodu i będziesz mieć na głowie kilkadziesiąt szczurów... Samice muszą być z matką do 5 tygodnia życia. Karm dobrze matkę, daj jej ręczniki papierowe i np. polarki do zrobienia gniazda. Maluchom możesz założyć temat w dziale oddam/sprzedam, ktoś może zechce je adoptować. Na przyszłość nie popełniaj tego błędu i nie trzymaj samców z samicami...

Jak wspomniałem jestem nowicjuszem w tych sprawach, ale dziękuje że mi rozjaśniłeś/łaś umysł dla młodych mam już dom ponieważ większość moich znajomych chce je..
Co do odseparowania dopiero stanie się to 3 stycznia niestety [sam jestem zły na swoją głupotę] ponieważ dopiero w ten czas będą otware wszystkie sklepy zoologiczne i będę mógł za inwestować w klatkę naprawdę dużą. Mam nadzieje że nie przy stworzy to małym oraz samicą problemów. Dziś dzień samce naprawdę wzorowo się zachowują siedzą w drugim końcu akwarium z 1 samicą, matka młodych zaś opiekuje się nimi, jednakże nie wiem co bedzie działo się podaczas dzisiejszej nocy.

ps. Nie wspomniałem również że moja przygoda z szczurkami to był czysty spontan i nie wiedziałem również że sytuacja może aż tak ulec komplikacją. Wiec spodziewam się więcej rad związanych z maleństwami jaki i resztą załogi.

miszczu123, oddziel samców chociaż do jakiegoś dużego, plastikowego pudła, czegokolwiek... inaczej może się to źle skończyć - samce mogą zagryźć młode lub pogryźć się z samicą, która będzie ich bronić...

Malachit ma rację, oddzielić musisz natychmiast. A rozważasz kastrację samców?