Strona 1 z 1

Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 11:55 am
autor: xBUKAx
Myślałam że nie żyje, ale widać że jeszcze oddycha bo się lekko unosi, nie wiem co mam zrobić. Weterynarz odpada bo jest święto. Położyłam go blisko kaloryfera żeby mu było ciepło. Jak go mogę ratować, POMOCY!

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 11:59 am
autor: majulina
Kaloryfer to nie jest zbyt dobry pomysl, bo sucho jest. Lepiej weż termofor albo do butelki plastykowej nalej ciepłej wody zeby go ogrzac. Trudno powiedziec co jest szczurkowi... Takie zachowanie moze sugerować szczerze mowiac najgorsze. Jak bedzie miał trudnosci z oddychaniem to mozesz z nim razem i z termoforem siedziec kolo otwartego okna zeby lepiej mu sie oddychalo.

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 12:16 pm
autor: noovaa
1. Spróbuj zrobić wody z miodem lub w ostateczności z cukrem i szczurka napoić, choćby strzykawką do pysia. To może go odrobinkę wzmocnić.

2. Jeśli da radę mu cokolwiek do picia wcisnąć, leć do apteki i kup nutridrink. To bardzo pożywny płyn, może pomóc dotrzymać mu do jutra. To się mrozi w kostkach, bo po otwarciu szybko się psuje.

3. Dogrzewaj butelką z ciepłą wodą.

Bez weterynarza nic więcej nie zrobisz. Jesteś pewna na 100% że żaden w mieście nie jest dziś otwarty ? Jakikolwiek. Niech by chociaż steryd podał.

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 12:43 pm
autor: Ms_House
Ja mieszkam w małym mieście, ale wet i tak dziś przyjmuje. Co prawda 3h, ale i tak możesz podzwonić po lecznicach. Póki nie będzie wiadomo, co mu jest niewiele mu pomożesz.. :(

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 12:48 pm
autor: xBUKAx
Dałam mu wody z miodem, narazie można tylko czekać. Weterynarz nie przyjmuje w ogóle w niedzielę a tym bardziej w święto.

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 1:06 pm
autor: xBUKAx
Od jakiś 5 minut, Ebony ma takie odruchy, że np. nagle podnosi łepek, ogon, itp. Nie wiem czy to dobrze czy nie. :(

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 3:42 pm
autor: Paul_Julian
Trudno stwierdzić , podawaj wodę z miodem, jesli masz sklep który ma glukozę (w proszku, na dziale gdzie jest proszek do pieczenia, soda oczyszczona itd ) - powinna być w Biedronce, to kup glukozę. Rozcieńcz to z wodą, zeby było słodkie, i podawaj powolutku do picia. Taki letarg jest bardzo często spowodowany spadkiem cukru. Ale mogą być też inne przyczyny. Dogrzewaj koniecznie.

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 4:12 pm
autor: katkanna
A jak się zachowywał wcześniej? Jadł? Jak poza tym wygląda - czy łapki ma zimne czy ciepłe? Jakieś niepokojące objawy - zmierzwiona sierść, ropa na nosku/oczach? Zrobiło mu się tak nagle czy było gorzej wcześniej?

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 4:49 pm
autor: xBUKAx
Więc tak, Ebony odeszła. Była u mnie niecałe 2 tygodnie. Teraz Kapturek zostanie sama. Nie ma jak sprzedawać w zoologu chore szczury.! Wyśmienicie. :/ ;(

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 4:55 pm
autor: emi2410
Bardzo mi przykro...

Dlatego nie powinno kupować się w zoologicznych, oni na tym zarabiają niestety. Adoptuj drugą szczurzycę tutaj na forum najlepiej, pocieszy Ciebie i Twoją osamotnioną szczurcię.

Re: Szczurek się nie rusza, ale oddycha, POMOCY.

: ndz sty 06, 2013 7:13 pm
autor: katkanna
O rany, bardzo mi przykro. Dobrze, że chociaż przez ten krótki czas szczurka zaznała u ciebie miłości i opieki.