szczury.org

Mam do oddania młodą samiczkę(ok miesiąca), tylko na terenie Łodzi bo niestety nie mam transportu. Jeśli ktoś jednak załatwi to nie ma problemu. Jest jeszcze trochę strachliwa ale codziennie robi postępy Jestem zmuszona ją oddać, ponieważ przygarnęłam ją wraz z drugim szczurkiem z hodowli karmowej i okazało się 2 dni temu, że nie są jednak tej samej płci:(

Oto zdjęcia:(przepraszam za fatalną jakość ale mam kiepski aparat w telefonie:( )

Czy samiczka może być w ciąży? Może być tak...

Są rozdzielone? Mogę pomóc jak się zdecyduję, a co z samcem? Szukasz dla niego towarzysza?

No właśnie aktualnie nie są ale już nad tym myślę, dzisiaj je rozdzielę, nie, nie jest w ciąży, jest za młoda. Już mam zaklepanego samca dlatego proszę o pomoc

Koleżanka miała identyczną sytuację ale zanim je rozdzieliła było już za późno, mówiła mi że samiczka miała trochę ponad 2 miesiące, moja jet malutka, ma góra miesiąc, ale mam mało czasu, nie chcę ryzykować

Jednak jest w ciąży, od 4,5 tygodniach życia już są zdolne do rozrodu. Napisz do Mihajli o tej sytuacji.

Może jednak nie? miejmy nadzieję...

No to teraz lepiej ją rozdziel (i tak chyba będzie za późno). Czas pokaże.

Nie jest powiedziane że na 100% jest zapłodniona. To że fizycznie byłaby zdolna zajść w ciążę, nie znaczy że jest to pewniak . Trzeba obserwować ... Ustalić sobie jakiś plan działania, poinformować o ryzyku nowy dom, czy dom tymczasowy.. Ale jest szansa że samiczka w ciąży nie jest.

Tak, rozdzieliłam. Muszę czekać...co zrobić

Wiadomo, jakby była w ciązy, trzeba wiedzieć fakt, że maluchy ciężko znajdą domki (u nas jest ogrom wysypu maluchów oraz do dziś niemających domku starsze szczury) i zawsze jest możliwość sterylizacji aborcyjnej (tyle że to ogromny obowiązek, trzeba pilnować nonstop po zabiegu no i ryzyko)

Także trzymam kciuki żeby samiczka nie była w ciąży.

Wiem, wiem, moja pierwsza szczurzyczka musiała być sterylizowana, ponieważ dostała ropomacicza, miała zaledwie rok i 3 miesiące, zabieg się udał ale z narkozy się nie wybudziła;( ryzyko zawsze jest, najgorsza narkoza.

Właśnie koleżanka mi napisała, że przygarnie na DT, a jak się dogada z jej stadkiem(ma 4 samice) to zostawi, także dziękuję za porady, akcja na razie wstrzymana

w razie czego sterylizujcie na narkozie wziewnej, małe ryzyko niewybudzenia się. nie wiem, czy w łodzi jest, ale w razie czego w wawie, gdzie jest wziewka mogę dać na czas zabiegu DT dla małej