Rubi...
: sob sty 12, 2013 9:26 pm
Rubi, Rubinka, Ruda...

pomogliśmy dzisiaj malutkiej odejść..
okropny nowotwór, guzy i ta okropna bezradność..
Rubi była wspaniałą szczurką, tak społeczną, wesołą. i niestety oporną na leki - nowotwór płuc mimo sterydów się rozwijał, guzy mimo leków rosły.. az jeden z nich ważył chyba więcej niż ona sama, już taka chudziutka..zdecydowaliśmy się dzisiaj jej ulżyć.
tak okropnie smutno..
leć malutka..[*]

pomogliśmy dzisiaj malutkiej odejść..
okropny nowotwór, guzy i ta okropna bezradność..
Rubi była wspaniałą szczurką, tak społeczną, wesołą. i niestety oporną na leki - nowotwór płuc mimo sterydów się rozwijał, guzy mimo leków rosły.. az jeden z nich ważył chyba więcej niż ona sama, już taka chudziutka..zdecydowaliśmy się dzisiaj jej ulżyć.
tak okropnie smutno..
leć malutka..[*]
