Strona 1 z 1

Zabawy człowieka ze szczurkami

: ndz sty 27, 2013 5:07 pm
autor: Sardyna
Mam pytanie :) Na wybiegach dziewczynki zamiast faktycznie się wybiegać, wolą siedzieć u mojej dziewczyny bądź u mnie. Biegają co najwyżej od niej do mnie i na odwrót ;) Zauważyliśmy, że mają (przynajmniej tak to wygląda) radochę, kiedy otwartą dłonią lekko potrząsamy ich grzbietami (tak nawet bliżej końca, w okolicach tyłków ;) ). Wtedy biegają jak szalone, podskakując komicznie, a jak skończą, to wracają po więcej. Początkowo tak bawiły się tylko dwie nasze samiczki, teraz już wszystkie załapały.

Mam więc dwa pytania - czy to normalne zachowanie u szczurków, czy one faktycznie mają radochę, czy to ich podskakiwanie może oznaczać coś innego.

I drugie pytanie, związane już z tematem - jakie są jeszcze inne zabawy człowieka ze szczurkiem?

Re: Zabawy człowieka ze szczurkami

: ndz sty 27, 2013 9:04 pm
autor: Megi_82
Normalne, czemu nie :) Jeśli ich to nie wkurza i wracają na dalszą zabawę, to lubią :)
Ja się z moimi dziewczynami bawię w "moja szmatka, dawaj, wrrr, dawaj!" :D

Re: Zabawy człowieka ze szczurkami

: ndz sty 27, 2013 9:06 pm
autor: Sky
Normalne, normalne :) Moje wszystkie szczurki też się tak ze mną bawiły, że podjudzałam je ręką, one sobie skakały i za chwilę wracały - to taka forma zabawy, ganiania za dłonią.
Moje lubią też biegać za piórkiem/patyczkiem/piłeczką.

Re: Zabawy człowieka ze szczurkami

: sob lut 09, 2013 5:54 pm
autor: Sarasvati
Ja mam odwrotny problem.
Szczurzyce oczywiście są zupełnie oswojone. Mam ja od 1,5 roku. Przez cały czas kiedy są na wybiegu ganiają po całym pokoju i interesują się wszystkim na co się natkną. Mój pokój jest "szczuroodporny", wejście za regał i biurko jest uniemożliwione starymi książkami a wszystkie rzeczy są pochowane tak więc nie ma czym się intrygować. Ich przeciętna trasa wygląda tak:
Z klatki pod łóżko, pod biurko, na regał, na biurko, z biurka na krzesło, obok biurka, pod szafę, na łóżko, parapet, na ziemię i z powrotem pod łóżko. Tak w kółko potrafią cały dzień. Nie chcą żeby ja głaskać, nie siedzą na kolanach. Oczywiście się nie boją, po prostu są zajęte bieganiem w te i nazad po pokoju...

Re: Zabawy człowieka ze szczurkami

: pn lut 11, 2013 9:54 pm
autor: IHime
Sarasvati pisze:Ja mam odwrotny problem.
Szczurzyce oczywiście są zupełnie oswojone. Mam ja od 1,5 roku. Przez cały czas kiedy są na wybiegu ganiają po całym pokoju i interesują się wszystkim na co się natkną. Mój pokój jest "szczuroodporny", wejście za regał i biurko jest uniemożliwione starymi książkami a wszystkie rzeczy są pochowane tak więc nie ma czym się intrygować. Ich przeciętna trasa wygląda tak:
Z klatki pod łóżko, pod biurko, na regał, na biurko, z biurka na krzesło, obok biurka, pod szafę, na łóżko, parapet, na ziemię i z powrotem pod łóżko. Tak w kółko potrafią cały dzień. Nie chcą żeby ja głaskać, nie siedzą na kolanach. Oczywiście się nie boją, po prostu są zajęte bieganiem w te i nazad po pokoju...
Typowe samiczki. Możesz próbować zainteresować je na chwilę czymś do poganiania - piórkiem, wstążeczką, itd.

Re: Zabawy człowieka ze szczurkami

: pt mar 15, 2013 2:16 pm
autor: katkanna
Tak, to typowe samice. Moje chłopy natomiast to lenie, jak Ogon wyłazi z klatki, to czasem tylko po to, żeby się rozpłaszczyć na kanapie. I tak czasem sobie siedzimy, ja przy kompie, a on obok śpi jak zabity :) za nic mając fakt, że oto świetna okazja do pobiegania. I żadne próby zaczepiania go nie kończą się niczym poza powrotem do lenistwa ;) A innym razem z kolei biegają jak szalone po meblach.