szczury.org

Na tym forum siedzę już od dobrego roku, poszerzając swoją wiedzę. Ale postanowiłam się zarejestrowac dopiero parę miesięcy temu. Iii... bardzo się wkręciłam w ogólny temat szczurzastych
Nie do końca wiem jak zacząc. Mówią na mnie Czis (takie zpolszczone 'cheese'). Generalnie jestem z Rumi (niedaleko Gdańska), ale średnio co dwa miesiące bywam pod Warszawą. Tam mieszkają rodzice oraz rodzeństwo mojej samiczki Tabi, a przy okazji bliska mi osoba Chodzę jeszcze do szkoły średniej. Po niej, planuję pójśc na studia medyczne i wyrobic kwalifikacje w zawodzie psychiatry Taaak, wiem, dośc nietypowo, ale bardzo interesują mnie takie rzeczy. Czasem czytam sobie o parapsychologii. Hmm... od paru lat uprawiam postcrossing. Za pośrednictwem pewnej strony internetowej wymieniam się adresami z osobami z całego świata i ślemy do siebie pocztówki. Czasem rodzą sie nowe przyjaźnie i można powysyłac do siebie paczuszki z lokalnymi pierdółkami
Poza tym lubię od czasu do czasu poczytac japońskie mangi i posłuchac koreańskiej muzyki. Jeśli już piszę o muzyce, to wspomnę, że wolę "cięższe brzmienia", ale nie pogardzę nowościami.

Mam nadzieję, że będzie nam się tu miło pisało i chętnie poznam nowe osóbki, przy okazji jeszcze bardziej poszerzając swoją szczurzą wiedzę A może wspólnie uda nam się zrobic jakiś ciekawy meeting!

Poniżej zdjęcie mojego dzieciaczka (wprost kocham to zdjęcie!) - niedługo może przymierzę się do wątku specjalnie o niej.

Witaj na forum!

Cześć:)

witam
Piękny ogonek

Fajnie że jesteś na forum
Moja przyjaciółka też myślała o psychiatrii Ja jeśli uda mi się opanować chemię idę na weterynarię ^^
Postcrossing? Brzmi ciekawie. Może też powinnam się takim czymś zająć? Kiedyś myślałam o takim czymś jak zobaczyłam filmik z japonką która testuje różne słodycze z innych krajów Marzyłam o wymienieniu się pierdółkami z kimś z Japonii

kaka958, Miło mi to słyszec. Aczkolwiek nadal się zastanawiam, bo wiem, że to jeszcze dłuuuuga droga za nim się konkretnie zdecyduje na jakieś studia.
A jak dokładnie wygląda droga do weterynarii? Mówisz, że chemia, tak? Ah, to trzeba będzie się wziąc w garśc tak czy inaczej

I jeśli masz ochotę to oczywiście mogę Ci opowiedziec co i jak z Postcrossingiem

Na weterynarię z tego co słyszałam trzeba mieć biologię i chemię w jednym palcu dodatkowo przyda się fizyka i matma, a i tak trudno się dostać. Będę próbować jak nie dostanę się za pierwszym razem to przecież się nie poddam i spróbuję za rok (z tego co czytałam dość często się tak dzieje) a w między czasie będę pracować w Holandii
A o postcrossingu możesz mi napisać na PW

Uh, to widzę, że mój biol-chem jednak mi się przyda! Dzięki za informacje.
I ja też miałam plany pracowania w międzyczasie w Holandii. Jak się uda to również w te wakacje.
I oczywiście, biegne Ci opisac

U mnie jakoś Holandia weszła w rodzinę Siostra mieszka tam od niedawna na stałe, wcześniej tam pracowała i poznała swojego męża, mama pracuje więc ja też pewnie kiedyś pojadę