szczury.org

Cześć, mam problem z szczurem, rano około godziny 9.00 chciał pić i był żywy, teraz nie ma sił, mało się rusza, ma ślinotok+ trochę krwi (mało). Wczoraj wieczorem dostał się niestety do kosza na śmieci, i coś wyciągnął, próbowałem mu to zabrać ale uciekł za szafę zapewne zjadł coś starego. Macie jakieś rady co robić?

Cos jadl od tej pory, pił ? Usiłuje cos wypluć ? Szczury nie wymiotuja, ale jak usiłuja coś wypluć z powodu zadlawienia, to kładą uszy po sobie i sie krztuszą ( podobnie to wyglada jak wymiotujący pies).
Mógł sie zadławić, bo jadł za szybko. Najlepiej by było gdybyś pojechał do weta, bo sporo czasu minęło od wczoraj.

i koniecznie dogrzej go ! ciepła butla do transportera i niech się grzeje, w przypadku zadławienia szczur mocno traci temperature i wtedy jest ledwo żywy, podnieś mu ją trochę powinnien trochę odżyć, jeżeli coś je dawaj mu same papki, nic stałego mógł sobie podrapać przełyk i boli, najlepiej iść do wteta zeby zobaczyl co jest jezeli to jeszcze siedzi w gardle może byc źle jak tylko źle wygląda to koniecznie dogrzewaj.

Specjalista od szczurów będzie około 21 w przychodni, chyba lepiej po czekać, niż dać amatorowi? Szczurek teraz próbował trochę bułki ale kiepsko mu to szło, szczur nie chce pić, mordki też nie otworzy nawet na siłę.

Ja bym poszedł teraz. Do 21 jeszcze sporo czasu, a nawet amator poda rapidexon (steryd), zeby szczurek odzył. Często też amator lub młody wet ma po prostu więcej pomysłów, nie jest rutynowy.

Wróciłem właśnie od weterynarza, a tak naprawdę 2. W drugiej klinice dostał zastrzyki (antybiotyk i witaminy). Nie zdiagnozowano dlaczego tak ma, teraz przez 2 dni będzie przyjmował kolejne zastrzyki... a jak to nie pomoże będzie konieczne pobranie krwi.

Trzymamy kciuki!