Strona 1 z 1

Czy mam się czym martwić?

: pt lut 15, 2013 10:28 pm
autor: Irtehe
Witam

Dzisiaj do mojej 4-5 miesięcznej Lulu dołączył mały bobasek, jeszcze bez imienia :)
Więc tak, problem polega na tym, że kiedy mała podchodzi do Lulu ta ucieka i zaczyna "drgać". Nie wiem jak to opisać, po prostu cała głowa jej dra, szczególnie uszy. Może to ruja? Pomijając fakt że mała jest młodziutka, niedawno zabrana od mamy, więc pakuje się jej pod brzuch w poszukiwaniu schronienia i jedzonka :)

Martwie się też tym, że Lulu przyciska małą do ziemi, przegania, a ta biednie popiskuje, nie wiem jak to będzie w nocy :-[

Re: Czy mam się czym martwić?

: pn lut 18, 2013 8:03 pm
autor: Megi_82
Ech... no i jak było?
Możliwe, że Lulu po prostu pokazuje małej, kto rządzi? U mnie było to samo, kiedy przyniosłam do domu 2 5-tygodniowe szkraby - moja Kluszon uciekała przed nimi, nie pozwalała się przytulić, co chwilę przewracała na plecy, maluchy piszczały, a w nocy usiłowała uciec z klatki przed upierdliwymi smarkatymi :) Z czasem , jak młode rosną, jest lepiej :)
Jeśli nie ma gryzienia, zostaw je w spokoju, muszą sobie ułożyć stosunki :)

Re: Czy mam się czym martwić?

: pn lut 18, 2013 10:55 pm
autor: akzi
bedzie dobrze nie panikuj :)
maluchy się boją a starsza chce je poznac ale robi to mało delikatnie, daj im się poznac, maluchą tez daj się poznać ty, wszyscy się oswoicie i bedzie gitara :)

Re: Czy mam się czym martwić?

: wt lut 19, 2013 1:54 pm
autor: Irtehe
Megi_82 pisze:Ech... no i jak było?
Możliwe, że Lulu po prostu pokazuje małej, kto rządzi? U mnie było to samo, kiedy przyniosłam do domu 2 5-tygodniowe szkraby - moja Kluszon uciekała przed nimi, nie pozwalała się przytulić, co chwilę przewracała na plecy, maluchy piszczały, a w nocy usiłowała uciec z klatki przed upierdliwymi smarkatymi :) Z czasem , jak młode rosną, jest lepiej :)
Jeśli nie ma gryzienia, zostaw je w spokoju, muszą sobie ułożyć stosunki :)

Lulu robi to samo, ucieka przed młodą w najdalsze zakątki klatki :P
Pierwszego dnia była wojna o domek w którym było sianko, z racji że mała jest zwinniejsza wbiegła i uwaliła się tam pierwsza, więc Lulu z zazdrości pod osłoną nocy wykopała jej całe sianko na zewnątrz :D
Ale źle nie jest, przytulają się i śpią razem :)

Re: Czy mam się czym martwić?

: wt lut 19, 2013 1:55 pm
autor: Irtehe
akzi pisze:bedzie dobrze nie panikuj :)
maluchy się boją a starsza chce je poznac ale robi to mało delikatnie, daj im się poznac, maluchą tez daj się poznać ty, wszyscy się oswoicie i bedzie gitara :)
Jak na razie jest DOBRZE :D

Re: Czy mam się czym martwić?

: wt lut 19, 2013 2:00 pm
autor: akzi
no i git :)