Strona 1 z 1
nagła przemiana w predatora
: wt lut 19, 2013 11:31 am
autor: nikka
Hej,
Mam małą odkąd ma 3 tygodnie, dziś kończy równo 2 miesiące. Do tej pory nie było żadnych problemów z niszczeniem, a tu nagle niespodzianka. Uszyłam jej hamaczek już ze 3 tygodnie temu, uwielbia go i siedzi w nim cały czas, ale przez ostatnie 4 dni zauważyłam, że go podgryza. Już jest prawie cały zniszczony, wszędzie dziury

Jestem pewna, że to ona, podglądałam, drugi szczur nic nie gryzie oprócz wapna i soli. Dodatkowo, gdy puściłam szczury na łóżko, to jedna siedziała grzecznie no a mała w 3 minuty zdążyła załatwić poszewkę i kabel. Do tej pory biegała po pokoju i nic jej nie kusiło, a teraz niszczy wszystko, zwłaszcza moje notatki z wykładów...Można by ją jakoś tego oduczyć? Żal mi mojej pracy, no a poza tym zjadanie polaru, papieru lub kabli chyba dla nikogo nie jest zdrowe...
Re: nagła przemiana w predatora
: wt lut 19, 2013 1:42 pm
autor: akzi
tak sie zachowuje normalny szczur, jak sama nazwa wskazuje jest to gryzoń

jest temat jak zabezpieczyc pokój poszukaj na forum.
Re: nagła przemiana w predatora
: pn mar 18, 2013 7:54 am
autor: Sardyna
Podłączę się do tematu, żeby nie zakładać nowego.
Problemem jest Kluska, moja alfa (lub szczur zaraz po alfie, do dzisiaj nie wiem która w klatce rządzi), której wczoraj bez powodu odbiło. Pomijam fakt, że gryzie wszystko co popadnie a z hamaka zostają strzępy, ale to akurat mało istotne, jest szczurem, taka natura, no nic.
Problem jest poważniejszy niż głupi hamak, bo Kluska rzuca się na szczury, które nawiną jej się w pole widzenia. Któraś przejdzie koło niej - jest gryziona po łapkach, któraś wejdzie do domku lub rury, w której siedzi Kluska - jest gryziona po łapkach. Najgorsze jest to, że upatrzyła sobie na ofiarę dwie samiczki będące najniżej w hierarchii, co mnie dziwi, bo do tej pory żyły w zgodzie. Klusce się wczoraj coś odwidziało i tak atakuje koleżanki. Myślałem, że może ma rujkę i dlatego ma humorki, ale żeby nic nie zrobiła dziewczynom, na noc przełożyłem ją do chorobówki. Rano wróciła do dużej klatki i znowu atakuje dziewczyny.
Spotkał się ktoś z podobną sytuacją? Mam się zacząć martwić, czy jest to przejściowy stan rzeczy?
Re: nagła przemiana w predatora
: pn mar 18, 2013 9:05 am
autor: akzi
ale robi im krzywde ? czy tylko podgryza ? jak to robi mozesz ja złapać i wziąc na plecki, zdominować ją.
może zobaczy ze nie wolno sie tak zachowywać
Re: nagła przemiana w predatora
: pn mar 18, 2013 9:23 am
autor: Sardyna
Przewalanie na plecy nic nie daje, próbowałem tej metody.
Pogryzaniem bym tego nie nazwał, bo gryzione samiczki wyją bardzo głośno i uciekają, po czym boją się wejść na hamak lub do domku. Nie zauważyłem ran fizycznych (póki co), ale psychiczne są.
Re: nagła przemiana w predatora
: pn mar 18, 2013 9:31 am
autor: akzi
wiesz nie jest to jakies dziwne zachowanie wg mnie, tak czasem poprostu jest, czasem jak samiczki maja silne rujki to mają wachania nastrojów, czasem w takich przypadkach fajnie wysterylizowac ogona wtedy nie ma już tych swoich humorów
Re: nagła przemiana w predatora
: śr mar 20, 2013 8:12 am
autor: Sardyna
To chyba faktycznie była rujka, bo już się Kluska uspokoiła
