szczury.org

Tydzień temu byłam ze szczurami u weterynarza, bo były przeziębione. Dostały po zastrzyku i tabletki Enroxil. Po 2 może 3 dniach u Chrupka na karku pojawił się guz, a na nim strupek. Dziś zauważyłam, że Chrupi często się tam drapie i powiększa sobie tę ranę Do weterynarza jadę dopiero w następnym tygodniu, a to coś nie daje mi spokoju. Czy ten guz może być spowodowany zastrzykiem? Bo chyba właśnie w to miejsce go dokładnie dostał. Dodam też, że zaczął mocniej gubić sierść i od kilkunastu dni wygryza sobie sierść na przednich łapkach. Może ktoś z was wie, co to może być?

to pewnie martwica, czasem się pojawia po zastrzykach, dlatego ważne est rozcieńczanie zastrzyków - możesz wetowi wspomnieć, jeśli tego nie praktykuje

A to coś poważnego? Mam to tak zostawić czy coś z tym robić?

Martwica nie jest groźna... Ja od przedwczoraj robię zastrzyki Miodynce i od dzisiaj Milkyemu i Miodynka ma martwice. Kiedyś samo strupek odpadnie.

martwica niestety dość często się zdarza (my zawsze rozcieńczamy enro, mieliśmy martwicę tylko raz po nierozcieńczonym własnie), lubi się długo goić, ale się zasuszy i za jakiś czas strupek odpadnie - jakby się go zerwało to pod spodem jest dziura.

Klim, a ja chyba nie mogę rozcieńczać oxyvet 0,3ml i baytril 0,4ml co?

madzia, co do oxyvwetu nie wiem, bo on jest taki oleisty i ciężki. ale enro powinno się rozcieńczać, jednak ja Ci nie powiem w jakich proporcjach, bo u nas zawsze robiła to wetka
możesz jutro przedzwonić do medi i zapytać

A ten jakby guz też jest normalny? Bo właśnie czytam o tej martwicy i piszą tylko o strupach.
Trochę mnie uspokoiliście, bo jak dziś zobaczyłam tą rozdrapaną ranę, to się przeraziłam.

madziastan pisze:Klim, a ja chyba nie mogę rozcieńczać oxyvet 0,3ml i baytril 0,4ml co?

Oxyvet nie rozcienczamy. Musisz robić zastrzyk igłą 0.6 lub 0.7. I robic go rano lub w dzień, jak szczurek śpi. Strzykawkę z lekiem rozgrzej w dloniach ( turlając), bo ciepły lepiej wchodzi. I zastrzyk rób powoli. To bardzo ważne.

Co do rozcieńczania enro. Możemy rozcieńczyc 1:1. Czyli tyle samo soli fizjologicznej i tyle samo enro. Mozna dac wiecej soli fizjologicznej, nic się nie stanie.

Guz 1 dzień po zastrzyku, to moze być jeszcze odczyn po zastrzyku. nie pozwól na robienie zastrzyków w karczek, to ryzykowne.

I na przyszłość poproś weta o Synergal. Również jest w formie płynnej, a do tej pory nie słyszałam o przypadkach martwic po jego podawaniu.

Paul_Julian pisze:

madziastan pisze:Klim, a ja chyba nie mogę rozcieńczać oxyvet 0,3ml i baytril 0,4ml co?

Oxyvet nie rozcienczamy. Musisz robić zastrzyk igłą 0.6 lub 0.7. I robic go rano lub w dzień, jak szczurek śpi. Strzykawkę z lekiem rozgrzej w dloniach ( turlając), bo ciepły lepiej wchodzi. I zastrzyk rób powoli. To bardzo ważne.

Co do rozcieńczania enro. Możemy rozcieńczyc 1:1. Czyli tyle samo soli fizjologicznej i tyle samo enro. Mozna dac wiecej soli fizjologicznej, nic się nie stanie.

Guz 1 dzień po zastrzyku, to moze być jeszcze odczyn po zastrzyku. nie pozwól na robienie zastrzyków w karczek, to ryzykowne.

Dobrze, będę rozgrzewać.
Ja zawsze w karczek robię... W medi dr Kacprzyk mówiła że za płytko daję igłę, ale to nie zmienia faktu, że doktor też robiła zastrzyk Miodynce i po paru godzin powstała martwica... Doktor nic nie mówiła o rozcieńczaniu, może nie chce zebym rozcieńczała.
Czy można zmienić miejsce zrobienia zastrzyków? Bo karczek już ma zajęty przez 3 martwice i chyba dzisiaj już kolejna będzie :/
Igła nie wiem ile ma mm, ale chyba ma 0,6 bo jest niebieska i krótka. Igła nie jest gruba.

Hanka, a co to za środek?

1. Można robić w tyłek, po bokach. Stosunkowo łatwo tam zebrać skórę do podniesienia tak, jak na karku. Aczkolwiek Oxywet i enrofloksacyna (Baytril itp.) mają tendencję do tworzenia martwic i właściwie nie ma znaczenia jak głęboko się zrobi zastrzyk Jednak im głębiej wbijesz igłę w ten fałd, który powstaje po podniesieniu skóry, tym większe szanse, że faktycznie zrobisz podskórnie, a nie śródskórnie (wtedy praktycznie zawsze robią się martwice).
2. Opis Synergalu: http://www.citovet.pl/pl4/index.php?p=p ... nergal-inj
Dr Kacprzak-Kamińska chętnie go używa, chociaż Oxywet jest bardziej popularny, bo mocniejszy i lepiej się nadaje na takie mocne i szybkie leczenie.

Do długoterminowych kuracji (czyli nie w Twoim przypadku, a głównie u szczurów, które dożywotnio muszą dostawać antybiotyki) najlepsze jest Convenia - podaje się niewielką ilość raz na 10-14 dni.

bullek pisze:Dodam też, że zaczął mocniej gubić sierść i od kilkunastu dni wygryza sobie sierść na przednich łapkach. Może ktoś z was wie, co to może być?

Może wygryzanie sierści na łapkach jest nerwicą natręctw, stresowo. Można podawać ziołowy Calm Aid, szczurek się uspokoi.

Cz wykluczono grzybicę itp? Dla pewności przetrzyj mu w tych miejscach sierść Nizoralem, przetrzymaj w ręczniku by się nie wylizywał, potem wypłucz dokładnie ciepłą wodą - rób tak co drugi dzień, w sumie kilka razy