szczury.org

Mam szczurka, i chciałabym go dłużej puszczać po pokoju , bo troszkę się jej przytyło przez zimę I chciałabym jej zapewnić trochę więcej ruchu , bo w zimie nie nie bardzo wyjdę z nią na pole . Więc chciałabym ja puszczać po pokoju dłużej . Więc mam pytanko czy mogę zostawić szczurka samego w pokoju , żeby sobie swobodnie latał?? bez mojego nadzoru ?? ( oczywiście pokój będzie odpowiednio zabezpieczony )

Gdyby szczurek nie był sam,to pewnie nie byłoby problemu z nadwagą.A tak,to sam się po prostu nudzi,z nudów je i tyje.Nie ma za kim i z kim biegać.Przede wszystkim spraw ogonkowi towarzystwo tej samej płci,to silnie stadne zwierzaki,nie trzyma się ich w pojedynkę.
Owszem,możesz puścić szczurka samego po pokoju,o ile nie masz tam żadnych kabli ani niebezpiecznych rzeczy,niczego,co może spaść mu na głowę,nie ma mebli,na które może wejść i spaść z wysokości.Szczurki to bardzo zwinne i uparte zwierzaki,mogą wejść dosłownie wszędzie.Musisz się liczyć z tym,że to i tamto zostanie pogryzione,zasikane.
Szczur sam w wielkim pokoju,bez drugiego szczura,bez opiekunki...ja bym się zanudziła na śmierć i nawet nie chciałabym biegać po takim pokoju

Sądzę, że możesz swobodnie puścić szczurka samego na dłużej, tylko musisz być gotowa na możliwe zniszczenia spowodowane przez szczurka. Im dłużej szczur biega, tym bardziej się nudzi i tym więcej rzeczy przychodzi mu do głowy. Moje szczurki zamykam tylko jak idę do szkoły(żeby rodzice się nie czepiali), a resztę czasu biegają mi po pokoju. Rezultatem jest pogryzione łóżko, kabel(z jakiegoś powodu gryzą tylko ten jeden kabel) oraz wszystkie ściany na rogach do( mimo dwóch wapienek w klatce). I spraw szczurkowi towarzysza to na pewno szybciej straci na wadze bo będzie miał się z kim bawić i nie będzie się nudził, nawet w klatce

A ja szczerze nie polecam. A to z trzech powodów.Jak mi się zdarzyło zostawić szczurki same:
1. Albo chowały się w takie miejsca, o których mi się nie śniło i była wielka panika i strach, że coś sobie zrobiły poważnego, albo że zwyczajnie zwiały w momencie, jak zamykałam drzwi. Moja Pchełka np uparcie chowała mi się między kaloryferem a ścianą i tylko przez przypadek odnalazłam te kryjówkę
2. Zawsze było coś pogryzione... Jak jesteś w pokoju, możesz zareagować i szczurka odgonić. Jeśli Cię nie ma, musisz liczyć sie z tym, że uszkodzeniu może ulec wiele rzeczy, które chciałabyś aby jednak były w całości
3. Jak już Nietperr wyżej wspomniała, szczury są uparte i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Mi się wydaje, że mój pokój jest idealnie zabezpieczony, a te łobuziaki tak długo próbują się dostać na biurko, że zawsze im się uda...
Także mam nadzieję, że zanim zostawisz zwierzaka samego w pokoju, dwa razy pomyślisz

ja jak zostawiam szczury same w pokoju i ide gotowac obiad bądź się poprostu kąpać, znajduje je po przyjściu albo w klatce, albo sobie siedzą pod łóźkiem i gdy tylko wchodzę wystawiają ryjki i wychodzą sobie

Ja moim malucham przestałam już ufać, bo stały się okropnymi wandalami. Swego czasu bez problemu puszczałam je po pokoju i nie robiły bardzo dużych zniszczeń. Tam jedynie czasem pościel była nadgryziona bądź koc. Teraz to w ogóle boję się je wypuszczać, bo wszystko co stanie na ich drodze niszczą. Jeżeli nie boisz się o swoje rzeczy lub są mało cenne, to wypuszczaj i idź uczyć się, kąpać...

macie rację z zakupem 2 szczurka nawet nad tym rozmyślałam i może coś z tego będzie A z tym , że mój szczurasek troszkę przytył nie chodziło mi że ma jakąs wielką nadwagę czy coś , tylko jej troszke brzuszek sterczy

Lepiej adoptować tutaj na forum, niż kupować.
Jak chcesz go odchudzić, to zaprzestań dawania smakołyków, które najbardziej tuczą. Karma+ warzywa i owoce.
A. I jeszcze nie popadajmy w skrajność, to że wystaje maluchowi troszkę brzuszka, to nie tragedia. Więcej ciałka do kochania. Byleby można było to kontrolować.