Strona 1 z 2

Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 10:36 pm
autor: pyfyryfy
Z przyczyn osobistych jesteśmy zmuszeni oddać naszych dwóch panów :'( . Chłopaki mają rok, wykastrowani, grzeczni, kochani. Rozdzielenie braci nie wchodzi w grę, nie interesuje nas również DT z racji tego, że sprawa nie jest bardzo pilna. Jesteśmy z Wrocławia, mamy możliwość dowozu ogonków do Poznania lub Kłodzka. Byłabym najszczęśliwsza gdyby trafili do doświadczonego opiekuna gdzieś, gdzie będziemy mieli pewność, że znajdują się w dobrych rękach u kochających ich ludzi. Jeżeli znajdzie się chętny, wyślę zdjęcia na maila.

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:06 pm
autor: Nietoperrr...
Może lepiej wrzuć zdjęcia w temacie,to może zachęcić ewentualnych chętnych ;) Dużo jest teraz ogonków do adopcji,im bardziej nagłośnisz swój temat,tym większą szansę chłopaki mają na domek :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:09 pm
autor: Wilczek777
Bardzo pomogą zdjęcia zamieszczone tutaj bo jednak "oczy chcą". Zamieść krótki opis chłopaków jacy są z charakterku to też na pewno pomoże :)
A tak z czystej ciekawości bo mnie kuszą "bezjajeczni" zawsze - są ulegli ?

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:14 pm
autor: Nietoperrr...
Wilczek777 pisze: A tak z czystej ciekawości bo mnie kuszą "bezjajeczni" zawsze - są ulegli ?
Są spokojniejsi,nie "fisiują",mają burzę hormonalną poza sobą. Ale nie zawsze są ulegli ;)
Zachowują swój charakter sprzed kastracji czasem,więc nie zawsze to potulne baranki.Ale przede wszystkim panują sami nad sobą,a nie testosteron nad nimi.

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:18 pm
autor: pyfyryfy
Wilczek777 pisze:Bardzo pomogą zdjęcia zamieszczone tutaj bo jednak "oczy chcą". Zamieść krótki opis chłopaków jacy są z charakterku to też na pewno pomoże :)
A tak z czystej ciekawości bo mnie kuszą "bezjajeczni" zawsze - są ulegli ?
Zdecydowanie, robisz z nimi co chcesz, łącznie z przewracaniem na plecy i mizianiem po brzuchu :D jeszcze żaden jak do tej pory mi się nie postawił i nie udziabał w palucha. Aczkolwiek mają zupełnie inne charaktery, z Twixiorem zrobisz wszystko, biega za ręką, zaczepia, iska, bawi się jak szalony. Natomiast Mars po jakimś czasie traci zainteresowanie i woli zająć się własnymi sprawami, jest bardzo niezależny. Do tego jest mistrzem w kombinowaniu jak tu uciec i pozwiedzać dom. Warto dodać że odkąd jajka poszły do lamusa, miziają się jak dwie baby :D no i oczywiście zero kłótni, łupieżu i zapaszek bardziej znośny. Postaram się jutro dodać zdjęcia.
Oddajemy ich z ciężkim sercem.

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:23 pm
autor: Nietoperrr...
Jakby jednak potrzebne było dt,to służę pomocą,bo ze względu na córę alergiczkę,to jedynie kastracików na dt mogę brać ::)
Sama mam dwóch bezjajecznych i zero reakcji alergicznych ;D Mieszkam pod Wrockiem,ale to tylko,jakby sprawa stała się bardzo pilna ;)
No i zdjęęęecia wrzucaj!!! ;D

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:26 pm
autor: pyfyryfy
Nietoperrr... pisze:Jakby jednak potrzebne było dt,to służę pomocą,bo ze względu na córę alergiczkę,to jedynie kastracików na dt mogę brać ::)
Sama mam dwóch bezjajecznych i zero reakcji alergicznych ;D Mieszkam pod Wrockiem,ale to tylko,jakby sprawa stała się bardzo pilna ;)
No i zdjęęęecia wrzucaj!!! ;D
To może przygarniesz jeszcze dwóch? Roczne, zadbane, ułożone szczury, bez problemów zdrowotnych :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:29 pm
autor: Nietoperrr...
He,he!7 szczurów,2 koty,dwójka małych dzieci i mąż...ZOO!!! ;D I jeszcze dwa? :D
Z dt nie byłoby problemu,ale taka ilość stwora przerasta moje możliwości na stałe ;)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:30 pm
autor: pyfyryfy
No to się nie dziwię :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:33 pm
autor: Nietoperrr...
Ale jakby sytuacja stała się kryzysowa,to służę dt ;) Na ile by trzeba ;)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: czw mar 07, 2013 11:34 pm
autor: pyfyryfy
Jasne, dzięki za propozycję, będę pamiętać :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: pt mar 08, 2013 12:08 am
autor: Wilczek777
Mam kastrata i dokładnie wiem jak ot wygląda.
Chodziło mi właśnie o tą uległość z charakteru a nie z ubytku testosteronu.
Mam problem z łączeniem bo mam wredne dziady i kastraci zawsze są brani przeze mnie pod uwagę jako potencjalnie łatwiejsi do łączenia. Puki co i tak nie mogę przygarnąć nikogo ale pogapić się i powzdychać zawsze można :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: sob mar 09, 2013 9:26 am
autor: turkusowalilia
Ogoniaści jeszce do wzięcia? Bo ja bym była nawet chętna o ile byłby dowóz z Poznania do Inowrocławia. Ewentualnie w przyszłą sobotę będę w Poznaniu. Moja panienka jest sama, a klatka duża więc 2 ogonki mogłabym przyjąć. Mój mail to turkusowalilia@wp.pl jeśli panowie mieliby ochotę u mnie zamieszkać to proszę o kontakt.

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: sob mar 09, 2013 10:17 am
autor: Yen
jeśli jeszcze aktualne to bardzo proszę o zdjęcia na ciacho.11@o2.pl ROZWAZAM wzięcie samców zamiast dwoch nowych samiczek. :)

Re: Dwóch kastratów poszukuje domu

: pn mar 11, 2013 2:01 pm
autor: pyfyryfy
Wrzucam trochę zdjęć braci i krótki opis charakterów :)
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050090.jpg Twix w czasie drapania ucha
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050088.jpg Twix i Mars, Twix pełna pręga, Mars przerwana
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050086.jpg Marsio :D
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050085.jpg tutaj też
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050084.jpg Twix siedzący w tunelu
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050081.jpg Twix
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050079.jpg Mars
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050077.jpg znów Twix
http://i55.photobucket.com/albums/g133/ ... 050076.jpg bracia

Mars – niezależny indywidualista, kocha człowieka ale nie lubi się przytulać i ogólnie nie należy do miziaków. Jego urok polega na tym, że bardzo szybko można zauważyć jak szalenie inteligentnym jest szczurem. Jego ulubionym zajęciem jest uciekanie z klatki i zwiedzanie domu. Lubi się bawić chociaż po pewnym czasie traci zainteresowanie. Nie jest typem dominującego szczura, jest uległy i to on przed kastracją zbierał każdy łomot od Twixiora.

Twix – wielki obżartuch, mimo tego, że dostają dokładnie tyle samo jedzenia jest spasły jak wieprz (prawdopodobnie uboczny skutek kastracji). Bardzo lubi się przytulać, miziać, iskać, drapać. Bawi się jak szalony szczególnie jak zacznie się go zaczepiać. Przed kastracją był bardzo dominujący i agresywny, było to również przyczyną podjęcia decyzji o zabiegu. Po zabiegu lubi się podrażnić z Marsem, raczej jak brat z bratem, nie jest to ani agresywne ani groźne.

Bracia dogadują się idealnie między sobą, iskają się jak dwie baby. Praktycznie wszystko robią razem łącznie z obgryzaniem gumolitu na balkonie. Nie mamy pojęcia jak szczurki zachowują się w stosunku do innych przedstawicieli tego samego gatunku jednak wydaje nam się że po kastracji nie będzie problemu z ewentualnym łączeniem.
Nie mają problemu ze zdrowiem, karmione są karmą Versele- Laga zwykłym i complete (zazwyczaj mieszanka). Kiedyś złapały wszoły, ale to odległa przeszłość.