Strona 1 z 1

Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 9:06 am
autor: Łysekfuzz
Witam. Bardzo chcę nauczyć szczurka jakiejś sztuczki. Tylko jakiej ? Łysek umie już : skakać z sofy na mnie, przybiegać na imię (gdy go zawołam) i stawać na tylnich łapkach gdy powiem "popropś" : ;D
proszę o odpowiedź

Re: Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 9:07 am
autor: IHime

Re: Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 12:23 pm
autor: Łysekfuzz
Mam jeszcze jedno pytanie. jak ich tego uczyć ???

Re: Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 1:37 pm
autor: Sky
Autorka filmiku w komentarzach pisze, że na jej kanale są filmiki z instrukcjami, jak nauczyć szczura poszczególnej sztuczki.
Swoją drogą, bardzo fajne, moje jedynie kółko potrafią zrobić :D

Re: Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 1:39 pm
autor: akzi
a co z okiem twojego szczura wyleczyłeś ?

Re: Jakich sztuczek uczyć szczury

: sob mar 16, 2013 9:11 pm
autor: Łysekfuzz
Do akzi
Już jest dużo lepiej. Łysek odzyskał apetyt i chęć do zabawy ;D. Nie straciL oka ;D .Mam nadzieję, że będzie na nie widział ^-^
PS-Nadal dostaje antybiotyk.

Sztuczki - czy coś "dają"?

: ndz mar 17, 2013 5:58 pm
autor: harleyquinn
Hej, mam dość nietypowe pytanie. Zastanawiam się, czy jakoś nie urozmaicić życie moim szczurkom poprzez sztuczki i teraz moje pytanie - czy szczurki cieszą się takim uczeniem i czy jest to dla nich rodzaj zabawy?

Re: Sztuczki - czy coś "dają"?

: ndz mar 17, 2013 6:07 pm
autor: Wilczek777
Dla szczurków to jest przyjemne bo dostają coś smacznego. Ale robienie sztuczek szybko je nudzi i wracają do biegania i zwiedzania. Można trochę poćwiczyć ale po szczurze widać od razu, że po kilku chwilach ma dość :)

Re: Sztuczki - czy coś "dają"?

: ndz mar 17, 2013 8:00 pm
autor: Sky
To zawsze jakaś stymulacja szczurzego umysłu, jak i pewnie w jakiś sposób wpływa na więź między człowiekiem, a zwierzęciem. Na pewno nienachalne ćwiczenia są dla nich rodzajem zabawy i miłym urozmaiceniem biegania bez celu po wybiegu, a na pewno dla ruchliwych i ciekawskich zwierząt, ale sama zobaczysz z czasem, dla których z nich jest to przyjemniejsze, niż dla innych ;)

Re: Sztuczki - czy coś "dają"?

: pn mar 18, 2013 5:03 pm
autor: harleyquinn
Hm... a kolejne pytanie: mogę jednym szczurkiem się zajmować tzn. uczyć jakiś sztuczek, kiedy reszta stada jest w klatce? Nie będą zazdrosne?

Re: Sztuczki - czy coś "dają"?

: pn mar 18, 2013 6:14 pm
autor: Sky
Mi się wydaje, że nie, ale nie robiłabym tego w czasie, gdy reszta wisi na kratach i też czeka na wyjście - w takiej sytuacji mogą być zazdrosne ;) Można spróbować, gdy reszta śpi.

Re: Sztuczki - czy coś "dają"?

: wt mar 19, 2013 1:54 pm
autor: Arau
Moje skurczybyki nauczyły się "obrotów" w trymiga, a są takie cwane, że jak tylko chcą wysępić jedzenie to same się kręcą :D Wygląda to komicznie, ale - niestety - działa, bo jak tu odmówić? :D
Poza obrotami, czasami sobie urozmaicamy wybieg bieganiem po pokoju - ja biegam i cmokam, chłopaki latają za mną, czasami polecam im wskakiwać na kanapę, na kolanka, na stołek... Ale to się szybko nudzi, wtedy rozchodzą się po kątach i nie namawiam ich na dalszą zabawę.
Jak dziewczyny wyżej pisały - na pewno wpływa to pozytywnie na ich ruch, urozmaicenie wybiegów, więź z człowiekiem. Tylko nic na siłę, a z czasem same będą się domagały zabawy (Np. stoję w kuchni, podbiega do mnie Bubuś, ciągnie mnie zębami za nogawkę i zaczyna się kręcić i uciekać :) )
Co do drugiego pytania, u mnie nawet jak zaczynam zabawę z jednym, to drugi się przyłącza, żeby też coś smacznego dostać, a czasem jeden stwierdza, że ma w kuprze i idzie spać, a drugi gania dalej... Zapach smakołyków może irytować zamkniętą resztę, raczej starałabym się dysponować uczciwie, albo zająć jedzeniem stadko, żeby nie czuły się poszkodowane ;)