Napisz koniecznie gdzie mieszkasz, moze ktoś zna weta obok. Z twojego tematu adopcyjnego wynika , ze Zielona Gór/ Świebodzin. Tu
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... n*#p945147 jest temat na zieloną górę.
To może być cos z nerkami, bo wtedy chyba łapki puchną
Jeśli coś siedzi w płuckach, to lek najlepiej podawać nie w poidelku, ale w tabletce. Bo to pewnie Enrobioflex. Kiedyś sie go dawało do picia w poidelku ( nadal jest tak w książkach), ale to nie jest najlepsza metoda.
Mozna tez robić zastrzyki, ale wtedy trzeba rozcieńczyć Enro z solą fizjologiczną ( inaczej pojawi się ranka - odczyn alergiczny). Wet powinien umiec to zrobic, zwykle sie rozciencza 1 częśc leku + 1 częśc soli fizjologicznej.
Mozna tez dać Baytril, to to samo.
Tutaj jest dawkowanie :
http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm
ENROFLOXACIN
NAZWA HANDLOWA: BAYTRIL 2.27%
CIPROFLOXACIN
(ludzki odpowiednik) 11 mg/kg 2xD, DU
0.44 cm3/kg przez 14 do 30 dni
(ZWIEKSZONA 4-KROTNIE)
5.5 do 11 mg/kg 2xD, DU
ENROFLOXACIN / ENROFLOX / BAYTRIL - od 11mg / 1kg 2 razy dziennie, od 14 do 30 dni.
tu link do postu
http://szczury.org/viewtopic.php?p=52180#p52180
Wg mnie wet powinien też dac zastrzyk z Furosemidu. To zastrzyk powodujący sikanie, powinien pomóc na opuchliznę (nerki pewnie też)
Te dawkowania powyżej przepisz, razem z nazwą leku. Do tego dopisz Furosemid. Enrobioflex możesz dostać tez do domu - w dużej tabletce ( wielkośc polopiryny ) albo w takiej malutkiej ( wielości rutinoskorbinu).
Dokładnie zapisz ile taka tabletka ma mg ( czyli zawartości leku). I wogole nazwy leków, jakie dostanie szczurek itd.
Zarówno Enrobioflex w zastrzyku i Furosemid powinien miec kazdy wet. Całkiem mozliwe , ze enro w duzej tabletce tez ( bo to dla psów).
Nie jestem wetem, ale tyle mogę pomóc.
Nie myśl na razie o uśpieniu
Jeszcze mi wpadło do głowy, że być może szczurek sobie nadwyręzył/zwichnął 1 łapkę ( i dlatego spuchła). A potem gdzieś źle zeskoczył i nie mając dobrego podparcia, nieszcześliwie zwichnął drugą. Jest to tez całkiem możliwe.
Ale najlepiej, jesli pójdziesz do weta wraz z tym co wypisałem wyżej. Leki podawane do picia w poidełku nie mają żadnego sensu, bo nie wiadomo ile tego zwierzak wypije.