Strona 1 z 2
Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:10 pm
autor: Wenus
Cześć, miło mi was poznać. Jestem Ewelina
Szukając szczurka do adopcji zwęszyłam wasze forum i czuję, że dobrze trafiłam.
Miałam takiego kochanego malucha, ale wiadomo, kiedyś trzeba się pożegnać , nie?
Chcę zrobić nie tylko coś dla siebie ale i dla nich. Dlatego nie poszłam do pierwszego lepszego sklepu zoologicznego z nadzieją, że gdzieś tutaj są ludzie o dobrym sercu.
Chętnie przygarnę jednego szczurka. Może być starszy, z wadami genetycznymi, po przejściach. Mi to nie przeszkadza, kocham duże gryzonie a wiem, że takim trudniej jest znaleźć dom.
Mieszkam w Ciechanowie i mam 18 lat. Bywam też w Warszawie, więc możliwe jest umówienie się w konkretnym miejscu na odbiór.
Jeśli chodzi o warunki, to jestem w stanie codziennie poświęcać mu czas, wypuszczać, głaskać, karmić. Co do karmienia, to wolę podawać naturalne jedzenie i ziarna ale mogę przystosować się do szczególnych nawyków żywieniowych jeśli takie są wymagane. Moi poprzedni ulubieńcy byli raczej zadowoleni z pobytu pod moim dachem, szczurek chętnie podchodził podczas wypuszczania, lubił być głaskany i zasypiał na kolanach. Uważam, że niczego mu nie brakowało.
Proszę dać znać, jeśli macie dla mnie jakiegoś kandydata. Chętnie odpowiem też na wszystkie pytania.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:19 pm
autor: xiao-he
Szczury są silnie stadne i musza być co najmniej 2, takrze opróczz tego musisz wziąć jeszcze jednego.
A dla Ciebie mam idealną kandydatkę:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=40038 
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:42 pm
autor: Wenus
Pewnie trudno będzie trafić na takiego aspołecznego osobnika? Wiadomo, że z dwoma więcej sprzątania i trzeba mieć je pod kontrolą, do tego większa klatka.
Na forum nie ma takiego przypadku, który powinien mieszkać osobno?
Dziękuję, przeglądam temat, który mi poleciłaś.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:46 pm
autor: xiao-he
No właśnie nie! Z 2 szczurami jest tyle samo sprzątania, kaltka musi być taka sama jak dla 1 (minimum 60x40x70), a roboty z nimi dużo mniej, bo zajmą się same sobą! Mówię z włąsnego doświadczenia i gwarantuje że każdy tu na forum Ci tak powie

Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:50 pm
autor: Wenus
Nawet się ucieszyłam to czytając. Dwójka pewnie wymaga troszkę więcej sprzątania. Mogę zapytać jak często czyścisz im klatkę? O ile wcześniej wyczuwalny jest niemiły zapach?
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:52 pm
autor: smeg
Z dwoma szczurami nie ma specjalnie więcej sprzątania, na pewno nie dwa razy więcej - ściółkę i tak zmieniasz za jednym zamachem, to samo z myciem reszty wyposażenia. Klatka dla jednego szczura też powinna być dość duża, nie trzymałabym chyba jednego w mniejszej, niż dla 2-3, bo i tak żaden wymiar nie powinien być mniejszy niż 40 cm, żeby szczur mógł się swobodnie poruszać. Na Twoim miejscu rozważyłabym jednak przygarnięcie dwóch szczurków
Samiczki ogólnie są mniej śmierdzące niż samce
Pamiętaj też, że to chorowite zwierzaki, zwłaszcza na starość - bardzo często zdarzają się guzy, które trzeba operować i inne choroby, a to sporo kosztuje. Upewnij się, że Twoi rodzice (bo domyślam się, że nie utrzymujesz się jeszcze sama) będą chętni, żeby wyłożyć czasem nawet 200 zł jednorazowo na weterynarza.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 9:54 pm
autor: xiao-he
Ja mam 3 ogony i piasek z kuwety czyszcze codzennie, a cała klatke, to co tydzień spokojnie wystarczy. Z tym co napisałam, nie śmierdzi mi nigdy

Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 10:06 pm
autor: Wenus
Dobra rada, Smeg. Myślałam by przygarnąć starszego szczura, ale nie bardzo chcę obciążać rodziców koszami, które może pochłonąć jakaś przewlekła choroba. Rozumiesz, że inaczej podejdą do tego, gdy malec zachoruje po pewnym czasie a inaczej potraktują to jak przywiozę od razu od domu szczurka, który wymaga specjalnej troski. Zetknięcie z poważną chorobą na samym początku może nie być dla mnie czymś, czemu podałam, bo nie jestem mocno doświadczonym hodowcą. Byłam właścicielką tylko jednego ogonka i całe szczęście było w miarę spokojnie, ale to też było może 2-3 lata temu.
Chyba zbytnio porywam się na tak heroiczny czyn, ale wciąż chcę adoptować zwierzę, bo kupowanie go w sklepie zoologicznym nie wchodzi w ogóle w grę. Wolałabym już się wstrzymać.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 10:14 pm
autor: Wenus
xiao-he pisze:Ja mam 3 ogony i piasek z kuwety czyszcze codzennie, a cała klatke, to co tydzień spokojnie wystarczy. Z tym co napisałam, nie śmierdzi mi nigdy

To nieźle. Poczekam na jakieś ogonki do adopcji. Może właśnie dwie samiczki. Może na razie nie w takim sędziwym wieku, boję się troszkę, że nie dam rady z jakimś skrajnym przypadkiem.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 10:49 pm
autor: xiao-he
I bardzo dobrze

Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: pn mar 25, 2013 11:47 pm
autor: smeg
Często trafiają się maluszki do adopcji, może na początek przygarnij dwa młodziutkie szczurki, żeby nabrać doświadczenia? Maluchy zazwyczaj specjalnie nie chorują i opieka nad nimi to czysta przyjemność (pomijając pogryzione rzeczy

).
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: wt mar 26, 2013 1:00 pm
autor: Wenus
smeg pisze:Często trafiają się maluszki do adopcji, może na początek przygarnij dwa młodziutkie szczurki, żeby nabrać doświadczenia? Maluchy zazwyczaj specjalnie nie chorują i opieka nad nimi to czysta przyjemność (pomijając pogryzione rzeczy

).
Jak się lepiej zastanowić, to najrozsądniejszym wyjściem byłoby przygarnięcie dwóch maluszków. Jeśli parka, to samiczki, mniej intensywnego zapachu i oznaczania terenu. Mama akceptuje gryzonie, ale chce, żeby ich obecność była jak najmniej odczuwalna. Sama broni się przed braniem ich na ręce wszelakimi możliwymi sposobami, ale pewnie to znacie.
Nie wiem czy opłaca mi się zakładać nowy temat.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: wt mar 26, 2013 1:06 pm
autor: smeg
Najlepiej samemu rozglądać się po tematach w dziale Oddam, na tym i na drugim forum. Maluszki dość szybko się rozchodzą, więc to adoptujący musi "się postarać" i samemu zgłosić się do własciciela

Najlepiej poszukaj tematów, w których są jeszcze wolne młode samiczki, wybierz sobie któreś i napisz do osoby oddającej na PW kilka słów o sobie i o tym, że chciałabyś przygarnąć dwie dziewczynki i rozpocząć przygodę ze szczurkami.
Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: wt mar 26, 2013 1:41 pm
autor: Wenus
smeg pisze:Najlepiej samemu rozglądać się po tematach w dziale Oddam, na tym i na drugim forum. Maluszki dość szybko się rozchodzą, więc to adoptujący musi "się postarać" i samemu zgłosić się do własciciela

Najlepiej poszukaj tematów, w których są jeszcze wolne młode samiczki, wybierz sobie któreś i napisz do osoby oddającej na PW kilka słów o sobie i o tym, że chciałabyś przygarnąć dwie dziewczynki i rozpocząć przygodę ze szczurkami.
Dzięki, niestety nie mam na razie namiarów na żadnego szczurka do adopcji ale jeśli mówisz, że to normalne, to pewnie wiesz co mówisz. Jeśli jednak nawinie Ci się jakieś aktualne ogłoszenie z odbiorem możliwym w Warszawie, to będę wdzięczna jeśli podeślesz mi linka.

Re: Adoptuję starszego szura [Warszawa, Ciechanów]
: wt mar 26, 2013 2:16 pm
autor: xiao-he