Strona 1 z 1

Nagła zmiana

: śr mar 27, 2013 10:04 am
autor: psychodelka
Witam!

Z dnia na dzień moja mała szczurzyczka ( 2 miesiące) zaczęła się bardzo dziwnie zachowywać. Kręci główką, tak jakby była za ciężka, kiwa się na boki, nie może złapać równowagi. Wygląda na strasznie osłabioną - cały czas śpi i wstaje tylko żeby coś zjeść i się napić. Nie wiecie czy to coś poważnego? Mam zamiar jutro jechać do weta.

Re: Nagła zmiana

: śr mar 27, 2013 10:05 am
autor: akzi
jeż do weta moze jeszcze dziś
szczurka nie zachwouje sie normalnie może to byc cos neurologicznego
moze ją coś boli

skąd jesteś ? patrzyłas kliniki polecane z twojego miasta ?
zeby szczurkowi postawili dobra diagnoze i dobrze dobrali leki

Re: Nagła zmiana

: śr mar 27, 2013 10:32 am
autor: psychodelka
Tak patrzyłam, a mieszkam za Kalwarią, więc do Krakowa muszę się tłuc :) Znalazłam już weta, ale dzisiaj nie dam rady jechać. Dobrze by było jakby jakiś wet był w Wadowicach, ale nie mogę żadnego znaleźć tu.

Re: Nagła zmiana

: śr mar 27, 2013 12:44 pm
autor: akzi
no nie ma faktycznie, a w Krakowie masz oazę.
jak juz wyleczysz szczuraka warto sie zastanowic nad towarzyszem dla niego.
samotność szczurza jest strasznym cierpieniem

Re: Nagła zmiana

: śr mar 27, 2013 3:36 pm
autor: psychodelka
Nie jest sama :) Trzy tygodnie temu dołączyła do moich dwóch samiczek :)

Re: Nagła zmiana

: pn kwie 01, 2013 10:48 am
autor: unipaks
Jak ze szczurką, była badana? Objawy wyglądają na neurologiczne, ewentualnie stan zapalny ucha/kłopoty z błędnikiem ::)

Re: Nagła zmiana

: wt kwie 02, 2013 1:02 pm
autor: psychodelka
Okazało się, że ma zapalenie mózgu, dostała leki, mamy się stawić w piątek na kontrole. W dodatku dowiedziałam się, że Mała jest niewidomym szczurkiem :)

Re: Nagła zmiana

: wt maja 28, 2013 2:16 pm
autor: psychodelka
Minęły prawie dwa miesiące- lekarstwa się skończyły, weterynarz zrobił wszystko co było możliwe. Mała urosła do niewyobrażalnych rozmiarów, taka klucha się zrobiła, dużo je, praktycznie cały czas, jest strasznie ruchliwa, biega jak oszalała, jednak dalej kiwa się na boki i ma problemy z utrzymaniem równowagi i główka dalej lata. Przelewa się przez ręce. Jednak ma tak silną wolę życia, że nie poddaje się i szaleje , jednak nie ma szans całkowicie jej uleczyć.
Cudowna szczura.

Przepraszam, że tak odświeżam stary temat, ale chciałam się podzielić moim małym szczęściem :)

Re: Nagła zmiana

: ndz cze 23, 2013 12:37 am
autor: sciurus vulgaris
Hej, psychodelka, jak Mała?

Re: Nagła zmiana

: sob cze 29, 2013 7:04 pm
autor: psychodelka
Trzyma się bardzo dobrze, rośnie, szaleje, w nocy nie daje spać bo tak strasznie po klatce buszuje :D
Dalej się chwieje i troszkę główka jej lata, ale widocznie jest już przyzwyczajona do tego i nie przeszkadza jej to w normalnym funkcjonowaniu :)

Re: Nagła zmiana

: ndz cze 30, 2013 12:22 am
autor: limomanka
A co dostawała? Może warto byłoby rozważyć też inne opcje, niż zapalenie mózgu - z tego, co wiem jest ono wyleczalne. Może nawracać, ale nie utrzymywać się stale - poprawcie mnie, jeśli się mylę.
U naszego Twixa podobne objawy dawał zespół przedsionkowy. Przez tydzień dostawał enro oraz vit. B complex - objawy ustąpiły całkowicie.
Spróbujcie z weterynarzem jeszcze coś pokombinować - często leczenie dwutorowe daje dobre rezultaty, kiedy diagnostyka jest utrudniona.
Powodzenia i wymiziaj małą porządnie ode mnie :D

Re: Nagła zmiana

: ndz cze 30, 2013 12:58 pm
autor: psychodelka
Oj nie pamiętam co to było, a na karteczce z dawkami pani tak napisała nazwę, że kompletnie nie mogłam się odczytać, w każdym razie dostała zastrzyk a potem taki lek miałam jej do wody codziennie dolewać.
Niebawem może się wybiorę z nią do Krakowa- może tam coś zdziałają :)

Wymiziałam, wymiziałam :)