szczury.org

Mój szczurek senior około 2,5 roku dostał odleżyn. Nie rusza się i większość dnia śpi t zrozumiałe jak na seniora ale nie wiem co robić z tymi odleżynami pod domkiem gdzie spędza większość czasu wyłożyłam szmatkami a na dzień przenoszony jest na fotel gdzie ma miękko. Na razie nie są one bardzo poważne ale nie chciałabym by się bardziej rozwinęły.
Macie jakieś rady?

a co się dzieje z tym szczurem ze on w takim stanie jest ?

może do weterynarza czas by dał jakąś maść ??
nie spotkałam się jeszcze z odlezynami u szczura , czy on cały czas lezy ?
polecam wizytę u specjalisty

Wydaje mi sie że je dostaje dlatego że ma niedowład tylnich nóżek i nawet jak się porusza co w zasadzie robi rzadko to i tak tym miejscem 'szura' po kuwecie. Staram się go wyjmować z klatki jak najczęściej się da żeby nie leżał cały czas na trocinach i żeby trochę się rozruszał mam nadzieje że to pomoże.
Ale też nie wiem do końca jak postępować z dziadkiem nie chce też go przemęczać, żeby miał trochę spokoju

Najlepiej weż szczurka do weta. Niedowład nózek można leczyć zastrzykami np. z Nivalinu. Więc koniecznie do weta.
Zamiast trocin najlepiej daj takie podkłady dla niemowlaków Seni http://www.matopat24.pl/podklady_higien ... ,325_316,0 Do kupienia w aptece i spokojnie taki jeden podkład można pociąć na kilka. Mocz będzie w to ladnie wsiąkał, a trociny to nie dośc, że mogą być pasożyty, to jeszcze moga podraznić szczurka.
Ale idz do weta, bo trzeba coś poradzic na łapki i zająć sie odlezynami, bo bez tego może byc bardzo źle.

A ja od siebie proponuję usunąć wszelkie trociny i ściółki i dać szczurkowi do klatki podkłady higieniczne SeniSoft. Bardzo dobrze chłoną mocz, a są miękkie i przyjemne. U ludzi są stosowane jako podkłady również przy odleżynach.

jak szczurek ? czy widział już go wterynarz ?

Szczuras lepiej odkąd całe dnie siedzi na fotelu(jedynie na noc do klatki). Doniosłam mu drugiego starucha z którym się wychowywał ale niestety w pewnym okresie musiały być rozdzielone.
Do weterynarza boje się z nim iść bo od małego był bardzo skłonny do przeziębień a ze względu na jego wiek wolałabym żeby nie zaczynał kichać. Kupiłam podkłady higieniczne jutro odbieram plastry na odleżyny które udało mi się ugadać więc zobaczymy czy to pomoże. Jeśli nie to to będę musiała jednak zaryzykować i iść z nimi do weta.

Jeśli dobrze go zabezpieczysz (transporter w torbę, obok termofor), to nic się nie powinno stać. A wet powinien go zobaczyć, bo może mu pomóc z tymi niedowładami.

zaryzykować i iść do weta to conajmniej dziwne stwierdzenie, do weta to tu MUSISZ iść .