Chwilowa agresja?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Dominques
Posty: 15
Rejestracja: czw cze 14, 2012 11:15 am

Chwilowa agresja?

Post autor: Dominques »

Witam. Dziś, podczas czyszczenia klatek, spotkała mnie bardzo przykra niespodzianka. Kiedy wyszorowałem klatki ( używałem wody i płynu) odstawiłem je do wyschnięcia. Wróciłem w tym czasie aby zająć się latającymi ogonkami, gdy jeden podbiegł i zaczął mnie gryźć w ręke, odsunąłem go a on... Wbiegł na moje przedramie i zaczął mnie gryźć bez opamiętania, na skutek czego mam kilka płytki i jedną dość głęboką ranę. Gdy wróciłem po zaopatrzeniu, wydawał się normalny, nie gryzł, chociaż na wszelki wypadek do nie zbliżałem się do niego aż tak. Ktoś ma jakieś pomysły? Co mogło mu odbić? Czy możliwe jest, aby zapach płynu tak na niego wpłynął?
Obrazek
Szczurunia
Posty: 11
Rejestracja: ndz lip 26, 2009 2:09 pm

Re: Chwilowa agresja?

Post autor: Szczurunia »

Moim zdaniem jeśli miałeś na sobie sporo tego płynu to mógł zwyczajnie nie poznać twojego zapachu, dodatkowo gmerałeś w jego domu... chociaż wiadomo, że to tylko przypuszczenia.

Moje nie cierpią kiedy moje ręce pachną kremem i też potrafią na to źle zareagować (chociaż nigdy nie gryzą aż tak).
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Chwilowa agresja?

Post autor: lovekrove »

Pewnie obcy zapach tak na niego podziałał. Jak mój szczur zaczął mnie ostatnio dziabać, ktoś doradził, abym go zdominowała, tj. przewróciła na plecy i trzymała otwartą ręką najlepiej do znieruchomienia. Podziałało po trzech takich działaniach. Także jak będzie to się powtarzało, to
polecam, lovekrove O0
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”