Hej ;]
: śr kwie 10, 2013 5:39 pm
Hej, hej ;]
Na wstępie napiszę od razu, że już kiedyś rejestrowałam się na jakimś szczurzym forum, nie pamiętam jednak gdzie to było, o nicku czy haśle nie wspomnę... W związku z tym nie wiem, czy nie popełniam teraz przestępstwa ;P Pomyślałam jednak, że warto być na takim forum, zwłaszcza, kiedy posiada się dwie szczurzyce i są to pierwsze szczury w życiu.
Dama i Czarna są ze mną od dwóch dni. Niedługo czeka je przeprowadzka, bo klatka jest za mała, nie spełnia norm. Szukam im większej, najlepiej składanej.
Szczurki są bardzo młode i jeszcze dość strachliwe. Nie znam ich dokładnego wieku, pochodzą ze sklepu zoologicznego. Czarna, odważniejsza, daje się normalnie głaskać w klatce, łatwiej ją też złapać, Dama wącha dłoń, nawet bierze ją delikatnie w zęby (nie wiem - to dobrze, czy źle?), ale ucieka przed jakimkolwiek dotykiem. Szczurki dość często wydają odgłos takiego "chrupania ząbkami", nie mam pojęcia, co to oznacza. Czarnej zdarza się lizać dłoń, nie podgryza nikogo. Dodam, że obie mają na ogonkach ślady ugryzień...
Wyczytałam gdzieś, że ze szczurami trzeba spędzać jak najwięcej czasu, więc trzymam je pod swetrem. Biegają tam, a potem kładą się spać, czasem wydają odgłos, o którym pisałam wcześniej. Szczególnie upodobały sobie moje plecy.
Nie wiem, czy brać je "na siłę" na ręce, czy czekać, aż przestaną obawiać się dłoni. Myślę, że ktoś musiał je wcześniej przestraszyć. Czarna była brana na ręce, nawet przy tym nie ucieka, tylko nie lubi podnoszenia, ale Dama to inna historia.
Właściwie to nie wiem, czy te moje pytania i problemy umieszczam we właściwym miejscu, w razie czego krzyczcie xD
Na wstępie napiszę od razu, że już kiedyś rejestrowałam się na jakimś szczurzym forum, nie pamiętam jednak gdzie to było, o nicku czy haśle nie wspomnę... W związku z tym nie wiem, czy nie popełniam teraz przestępstwa ;P Pomyślałam jednak, że warto być na takim forum, zwłaszcza, kiedy posiada się dwie szczurzyce i są to pierwsze szczury w życiu.
Dama i Czarna są ze mną od dwóch dni. Niedługo czeka je przeprowadzka, bo klatka jest za mała, nie spełnia norm. Szukam im większej, najlepiej składanej.
Szczurki są bardzo młode i jeszcze dość strachliwe. Nie znam ich dokładnego wieku, pochodzą ze sklepu zoologicznego. Czarna, odważniejsza, daje się normalnie głaskać w klatce, łatwiej ją też złapać, Dama wącha dłoń, nawet bierze ją delikatnie w zęby (nie wiem - to dobrze, czy źle?), ale ucieka przed jakimkolwiek dotykiem. Szczurki dość często wydają odgłos takiego "chrupania ząbkami", nie mam pojęcia, co to oznacza. Czarnej zdarza się lizać dłoń, nie podgryza nikogo. Dodam, że obie mają na ogonkach ślady ugryzień...
Wyczytałam gdzieś, że ze szczurami trzeba spędzać jak najwięcej czasu, więc trzymam je pod swetrem. Biegają tam, a potem kładą się spać, czasem wydają odgłos, o którym pisałam wcześniej. Szczególnie upodobały sobie moje plecy.
Nie wiem, czy brać je "na siłę" na ręce, czy czekać, aż przestaną obawiać się dłoni. Myślę, że ktoś musiał je wcześniej przestraszyć. Czarna była brana na ręce, nawet przy tym nie ucieka, tylko nie lubi podnoszenia, ale Dama to inna historia.
Właściwie to nie wiem, czy te moje pytania i problemy umieszczam we właściwym miejscu, w razie czego krzyczcie xD