Strona 1 z 1

Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 6:15 pm
autor: Dragor
Wiem, że wielu powie mi że lepiej mieć zwielokrotniony iloraz zaszczurzenia, ale mnie jeden wystarczy i jemu chyba też :)
Franek ma dwa lata, jest leniwy, zawsze włazi mi na kolana. Jest kochany, ale nie lubi siedzieć w miejscu. Posiedzi sobie na kolanach przez minutę, a potem majestatycznym krokiem pójdzie sobie na drugi koniec kanapy i wróci za parę minut. Lubi chować się pod kocem i tam wędrować, przez co wydaje się że koc jest opętany ^^.
Mój maż od zawsze wola go "idiota" i reaguje na to jak na własne imię. Ma za sobą świerzb, ale jak dotąd poważniej nie zachorował. Trzyma się życia i poza rosnącym lenistwem wydaję się że jest całkiem zdrowy. Jest też całkiem spory. Bez ogona ma 21 centymetrów.
Taki to już jest Franek the Szczur
http://fc09.deviantart.net/fs70/i/2012/ ... 5pgxlb.jpg
http://fc04.deviantart.net/fs70/i/2012/ ... 5om6dj.jpg
http://fc04.deviantart.net/fs71/i/2012/ ... 5om7v8.jpg
http://fc02.deviantart.net/fs70/i/2012/ ... 5n4nwf.jpg
http://th09.deviantart.net/fs71/PRE/i/2 ... 5n4on2.jpg

Następnym razem proszę wklejać miniaturki zdjęć. 19hajer20

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 6:39 pm
autor: emi2410
Franio piękny, ale szczury są silnie stadne. Musi mieć towarzystwo. I to nie są nasze wymysły, poczytaj o tym. ;)

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 7:00 pm
autor: alken
emi2410 pisze:Franio piękny, ale szczury są silnie stadne. Musi mieć towarzystwo. I to nie są nasze wymysły, poczytaj o tym. ;)
wątpię, żeby dwuletni szczur, który całe życie był sam, chciał nagle dostać towarzystwo ;)
aczkolwiek na przyszłość jeśli nadal planujesz mieć szczury to w większej ilości będą szczęśliwsze, a Ty sama zauważysz że większe stadoko jest fajniejsze.

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 7:12 pm
autor: emi2410
Zawsze można wziąć dwa maluszki, one zajmą się sobą, a jemu towarzystwa dotrzymają. :)

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 7:52 pm
autor: Dragor
Wolę nie ryzykować maluchów. Raz, nie mam klatki, dwa Franek zbliża się do szczurzej emerytury, lepiej mu nagle nie zmieniać środowiska.
Z drugiej strony miała dwa szczurki na raz. Rattrap i Lobo. Byli bardzo agresywni w stosunku do mnie. Nie pozwalali się dotykać, gryźli, woleli własne towarzystwo. Próbowałam ich oswajać i w pewnym monecie się udało. Mogłam mieć na rękach jednego, ale gdy dołączał drugi miałam pogryzione ręce.

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 10:32 pm
autor: xkuubi
Zgaduje,że ogony były z zoologa. Biorąc pod uwagę warunki w jakich tam żyją, nie dziwię sie,że szczury są agresywne. A tak jak Ty nie potrafiłabyś żyć samotnie to szczurki też nie chcą. Muszą się mieć do kogo przytulić, z kim się pobawić.

Re: Franek the Szczur

: śr kwie 10, 2013 10:33 pm
autor: xkuubi
I wygłaskaj tam Franka ode mnie i od moich panienek :D

Re: Franek the Szczur

: czw kwie 11, 2013 1:23 am
autor: Dragor
Byli ze sklepu, ale byli zupełnie malutcy gdy ich dostałam. Nie mogli mieć więcej jak miesiąc. Zwyczajnie nie lubili być dotykani przez ludzi, bili się też czasem, ale i tak na końcu spali razem. Tak na prawdę ludzi nie lubili w cale. Woleli być zostawieni w spokoju, tylko we dwóch.

Re: Franek the Szczur

: czw kwie 11, 2013 4:33 am
autor: xkuubi
Nie lubili ludzi bo pewnie nigdy nie mieli z nimi kontaktu ;p

Re: Franek the Szczur

: czw kwie 11, 2013 10:46 am
autor: Dragor
Wierz mi, stawałam na rzęsach, by ich oswoić, a byli u mnie dziesięć miesięcy. Nie dawałam rady już, i oddałam ich do hodowcy z okolicy. Rattrap miał umaszczenie typu hasky, a Lobo był niemal całkiem czarny. Gość przyjął ich z otartymi ramionami i dobrze im się potem działo. Wiem też że nigdy nie przyzwyczaili się do ludzi i byli agresywni.

Re: Franek the Szczur

: czw kwie 11, 2013 3:16 pm
autor: xkuubi
Jakieś wyjątki Ci sie trafiły. Ale tak czy siak to nie zmienia faktu,że szczur to zwierzę stadne i kolegę mieć musi :P

Re: Franek the Szczur

: wt lip 30, 2013 10:29 am
autor: Dragor
Niestety mojego kochanego Franka już nie ma :(
Miał problemy z tylnymi łapkami i z układem moczowym. W pewnym momencie w ogólne przestał chodzić. Wizyta u weterynarza była straszna...

Teraz mam Myszę. Mała szczurka, chyba hushy, nie jestem pewna, ale chyba jaśnieje od ogonka.

Re: Franek the Szczur

: wt lip 30, 2013 10:41 am
autor: diana24
Franek pewnie miał niedowład tylnych łapek. To częste schorzenie u ponad 2-letnich szczurków, i ogony mogą z tym żyć. Szkoda tylko że miał problem z układem moczowym. Jedną moją samiczkę też uśpiłam ze względu na niewydolność nerek...
[*] Dla Franka...