Strona 1 z 1
Mnóstwo energii
: czw kwie 11, 2013 6:15 pm
autor: cybershock
Od tygodnia jestem opiekunem Mariolki i Gabryśki
Na początku były wypłoszone i wystraszone. Unikały dotyku. Ale od dwóch dni jedna z nich biega po klatce jak poparzona. Gryzie pręty i wszystko co znajdzie się w jej zasięgu. Nie ucieka przed ręką a nawet sama do niej podbiega. Boję się jej dotknąć bo nie lubię uczucia zatapiających się w palcu ząbków. Co jej może dolegać?
Re: Mnóstwo energii
: czw kwie 11, 2013 9:57 pm
autor: xkuubi
Nic jej nie dolega. Twój szczur najwidoczniej to ADHDowiec
To ,że jest żywa nie znaczy,ze bedzie gryźć. Nie bój się, tylko oswajaj nosząc np. w bluzie .
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 6:27 am
autor: cybershock
xkuubi pisze:Nic jej nie dolega. Twój szczur najwidoczniej to ADHDowiec
To ,że jest żywa nie znaczy,ze bedzie gryźć. Nie bój się, tylko oswajaj nosząc np. w bluzie .
Ja jestem nerwus i jeszcze szczurek z ADHD mi sie trafił
No ale trzeba sie przecież kiedys przełamać
Choc dziś mnie dziabneła jak chciałem ją przez kraty po nosie pogłaskać :/
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 8:36 am
autor: madziastan
Bo przez kraty jest tak, że pomyślą że im dajesz dobre jedzonko
Więc się nie głaszcze przez kraty. Moje nie dziabają przez kraty, bo nie daję im jedzenia przez kratki. A jeśli szczury masz ze sklepu to się nie dziwię.
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 11:26 am
autor: cybershock
No ze sklepu. I teraz żałuję. Znaczy nie żałuję tych dwóch cudenek, tylko że nie adoptowałem. Kara na przyszłość.
Już wiem gdzie adoptować i myślę żeby w najbliższym czasie jeszcze piątke przygarnąć. Druga klatka się marnuje
Dostałem od znajomego po hodowli szynszli. Tylko pokój troche mały ;/ Jakos dwie połącze i kolejne noce nie przespane bo wariatki szaleją
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 11:37 am
autor: Nakasha
To normalne.
Maleństwo rozpiera energia.
Gryzienie przez kraty też jest normalne, czasami nawet super oswojone szczury potrafią złapać przez pręty palec. Najlepiej po prostu brać ją na ręce i oswajać, mała nie powinna gryźć winnych sytuacjach.
A jakie wymiary ma klatka? Szczury potrzebują naprawdę dużych klatek, min. to 60 x 40 x 60 (ale ja osobiście uważam, że min. powinno być 60 x 40 x 80)
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 12:01 pm
autor: cybershock
Jedna 80x80x100 a druga troszkę większa. Kolega oddał za czteropak żywca.
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 12:08 pm
autor: smeg
cybershock pisze:No ze sklepu. I teraz żałuję. Znaczy nie żałuję tych dwóch cudenek, tylko że nie adoptowałem. Kara na przyszłość.
Już wiem gdzie adoptować i myślę żeby w najbliższym czasie jeszcze piątke przygarnąć. Druga klatka się marnuje
Dostałem od znajomego po hodowli szynszli. Tylko pokój troche mały ;/ Jakos dwie połącze i kolejne noce nie przespane bo wariatki szaleją
Spróbuj najpierw z dwoma-trzema szczurkami, nie ma co się od razu rzucać na głęboką wodę i przygarniać aż tyle
Lepiej jest, kiedy nie wszystkie szczurki w stadzie są w tym samym wieku - wtedy nie wszystkie na raz zaczną się starzeć i chorować. Przygarnij towarzystwo dla obecnego ogonka, a za jakiś czas możesz pomyśleć o wzięciu kolejnych, może młodszych szczurków
Na forach często mówi się, że 2 a 3 szczury to żadna różnica, ale nikt nie wspomina o tym, że 2 a 6 szczurów to różnica ogromna. Przez to wiele początkujących osób porywa się z motyką na słońce, przygarnia mnóstwo szczurów na raz, a potem szybko zniechęca. Warto nie poddawać się GMR przynajmniej na początku, żeby przekonać się, czy szczury to zwierzęta dla Ciebie
Posiadanie 6 maluszków to czysta przyjemność, ale 6 podstarzałych szczurków, które najprawdopodobniej będą często chorować, tydzień bez wizyty u weterynarza to będzie święto, a na ich leczenie będą szły setki złotych - może nieźle wykończyć psychicznie.
Re: Mnóstwo energii
: pt kwie 12, 2013 2:09 pm
autor: Szczurunia
Moje też mają ADHD, jedna trochę większe od drugiej, idzie się przyzwyczaić:) i wcale nie gryzą więcej niż inne, także bierz swoje szalone szczury na łapy bez obaw:)
Moje dodatkowo mają chyba jakieś geny małpy, bo obsesyjnie wskakują na wszystko i wszystkich i wspinają się jak najwyżej.