Strona 1 z 2
Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 11:20 am
autor: ramir3zkrk
Witam!
Pierwszy raz piszę na forum. Przywitałbym się i opisał dokładnie, ale mam małą sytuację awaryjną. Jakiś tydzień temu popełniłem błąd kupienia szczurzycy w sklepie zoologicznym. Ekspedientka powiedziała mi, że ktoś oddał szczurzycę, bo miał alergię na jej futerko. Będąc zupełnym laikiem nie zwróciłem uwagi na to, że jest trochę... większa. W nocy musiała się okocić... albo oszczurzyć. Nie wiem jak to nazwać. W każdym razie w domku ma kilka młodych (spanikowałem i nie byłem w stanie policzyć ile). Nie mam bladego pojęcia ile z nich żyje. Co mam zrobić? Nie planowałem szczurzej hodowli.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 11:30 am
autor: akzi
spokojnie wdech i wydech
teraz masz rodzinę do wykarmienia i opiekowania się

spokonie mamusia sobie swietnie sama poradzi, jezeli masz pewnośc że jestescie na tyle oswojeni że mamusia cie nie ugryzie możesz spokojnie zobaczyć ile jest malców
koniecznie teraz wspomagaj mamusię wszytskimi dobrociami jedzeniowymi typu, duuzo białka, typu jajko, jakiś ziemniak z zupy a nawe zupa w miseczce, kapusta pekińska ma duzo potasu, serki waniliowe, smakowe, kaszki dla dzieci gerberki.
owocki warzywka.
a tymczasem poczytaj sobie tematy :
http://szczury.org/viewforum.php?f=30
powodzenia
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 11:32 am
autor: ann.
Po pierwsze - nie panikuj.
Po drugie - kolejna nauczka, że zwierząt nie kupuję się w zoologu.
Póki co daj samicy spokój, nie zaglądaj do gniazda. Jak maluchy podrosną załóż wątek adopcyjny, zrób zdjęcia, opisz sytuację. Na pewno znajdą się domy dla maluchów. Poczytaj wątki o odżywianiu karmiącej samicy koniecznie. Teraz potrzebuje większą ilość pokarmów, zwiększone dawki białka. Ale trzeba uważać, żeby nie podawać za dużo. Przewertuj dział "karmienie".
Musisz przyjąć teraz to 'na klatę', wychować małe jak swoje i znaleźć im najlepszy dom.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 11:53 am
autor: ramir3zkrk
Ok. Zostawić w spokoju. To rozumiem. Kolejna rzecz która mnie zastanawia, to... em... bo tak jak mówiłem, nie mam bladego pojęcia ile z nich przeżyło poród. Ona je jakoś potem sama posortuje? Błagam o odpowiedź! Już przynajmniej nie panikuję.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 11:57 am
autor: akzi
mozesz tam zajrzeć nic się nie stanie.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 12:03 pm
autor: Nakasha
Niestety czasami nie wszystkie maluchy przeżywają... jeśli boisz się, że samica jest nieoswojona i porzuci młode, to możesz zrobić tak:
1. wypuszczasz samicę na wybieg (najlepiej niech sama wyjdzie z klatki)
2. w tym czasie delikatnie, długopisami czy czymś innym cienkim i długim (aby nie zostawić swojego zapachu) odgarniasz gniazdo i łagodnie przesuwasz maluszki, sprawdzając, czy żyją i od razu je liczysz
3. jeśli jaki nie żyje, bierzesz łyżkę i delikatnie usuwasz go z gniazda
4. potem z powrotem nakrywasz maluchy materiałem gniazda
5. pozwalasz samicy wejść do klatki
Maluchy musisz rozdzielić płciami w wieku 4,5 tygodnia, inaczej będą kolejne ciąże. Trzeba będzie też zrobić maluszkom ogłoszenia adopcyjne. A matce zostaw jedną córkę do towarzystwa, samiczka nie może być sama.
Powodzenia.

Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 12:16 pm
autor: ramir3zkrk
Problem właśnie polega na tym, że nie jest do końca oswojona. Może była taka przeczulona z powodu ponadprogramowego bagażu. Co do gmerania w gnieździe, nie chce go opuścić. Będę musiał chyba do wieczora poczekać, żeby się ożywiła. Kiedy będę mógł ich dotykać. Wiem, że jest cały dział poświęcony temu, ale są różne szkoły jazdy, a nie chcę spowodować odrzucenia.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 12:24 pm
autor: akzi
może poprostu weź ja skuś czymś pachnącym do wyjścia , postaw może coś poza klatką zapach napewno ja przekona do wyjścia.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 12:28 pm
autor: Nakasha
Ale spokojnie, możesz dać jej jeden dzień. Najczęściej, jeśli kluski odchodzą, dzieje się to w pierwszych 2 dobach.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 4:36 pm
autor: jass
Z jakiego miasta jestes ? Gdy kluski podrosna , chętnie wezmę jedną samiczke . jakie mama ma umaszczenie ? Prosilabym o odpowiedź na pw .
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 8:54 pm
autor: ramir3zkrk
Więc, usłyszałem, że jak kluski będą... no... to, że szczurzyca sama je wyrzuci. BTW, nazywa się Bailey i jest biała. Chciał ją kupić jakiś gość jako przekąskę dla węża.
Re: Wpadka?
: śr kwie 24, 2013 9:10 pm
autor: Nakasha
Niekoniecznie. Jedne szczurzyce zjadają martwe młode, inne trzymają w gnieździe, inne wyrzucają. Nie da się tego przewidzieć.
Re: Wpadka?
: pt kwie 26, 2013 6:05 pm
autor: ramir3zkrk
Żelki zaczynają już wyglądać bardziej jak szczurki. Robią masę hałasu i są ruchliwe. Wydaje mi się, że jak do tej pory wszystkie żyją. Może to tylko moje dziwne wrażenie, ale chyba już trochę umaszczenie wychodzi.
Re: Wpadka?
: pt kwie 26, 2013 7:28 pm
autor: jass
Koniecznie wstaw zdjęcia ! Jeśli nie możesz na image coś tam , to zalinkuj na tinypic.pl

Re: Wpadka?
: sob kwie 27, 2013 2:42 pm
autor: ramir3zkrk
Oto fotki. Zanim ktokolwiek podniesie alarm, normalnie są ukryte w domku, który podniosłem na moment, żeby zrobić zdjęcie. Bailey się to spodobało w umiarkowanym stopniu.
P.s. Sorka za jakość zdjęć, ale chciałem je zrobić jak najszybciej, żeby dać im spokój. Jakieś przewidywania co do ubarwienia?
http://img515.imageshack.us/img515/9257 ... 132126.jpg
http://img855.imageshack.us/img855/4788 ... 132145.jpg