szczury.org

Jest wątek o odkarmianiu osesków, ale przecież jakże często zdarza się, że trafia nam w ręce zabiedzona znajda karmiona ptasim ziarnem albo w ogóle resztkami z obiadu... często dorosła.

Co na pierwszy ogień? Tran? Vibovit? Owoce? Warzywa? Pełnoziarniste zboża i płatki? Jajka i mleko? A może lepiej sucha karma?

Odkarmiam dwóch chłopców na tymczasie i robię to raczej na czuja, ale niech się forumowi spece wypowiedzą.

Przede wszystkim pełnowartościowa karma jako podstawa. I do tego powoli wprowadzać różności - ale nie wszystko na raz, bo jeżeli jedzą coś pierwszy raz, to wiadomo, że może zaszkodzić. Dla podtuczenia przede wszystkim kaszki, ryż. Plus świeże warzywa i owoce, do tego może trochę więcej białka w postaci białego mięsa. Co do jakiś suplementów, to może beta glukan dla wzmocnienia odporności, ewentualnie wibowit, ale raczej powinny witaminy dostawać w postaci naturalnej właśnie w warzywach i owocach. Można robić własne 'gerbery', czyli ryż+warzywo+mięso i po prostu podawać trochę częściej niż standardowo.
Och i właśnie, jajko, w którym jest wszystko co najlepsze - ale też nie za często

Super. Kaszka ryżowa dla dzieci?

Też może być, u mnie ostatnio dobrze schodzi też kaszka manna - zwykła, przyrządza się ją w 5 minut. Ogólnie wszystkie takie 'mączne' produkty prócz makaronu, który wydaje mi się najmniej odżywczy.

polecam kaszkę Nestle Sinlac
tuczy ze az miło i jest na mleku sojowym więc przebiałczyć nie można tym jest w 100 % dla małych szczurzych chuderlaków

A ta kaszka nestle na pewno nie zaszkodzi szczurowi?

akzi pisze:polecam kaszkę Nestle Sinlac
tuczy ze az miło i jest na mleku sojowym więc przebiałczyć nie można tym jest w 100 % dla małych szczurzych chuderlaków

Mleko sojowe ma mniej więcej tyle białka, co mleko krowie, a przebiałczyć nim trudno, bo po prostu tego białka jest mało w obu produktach.

mała uwaga - Sinlac nie zawiera soi (z założenia ma być antyalergiczny)

Uważam, że nie ma sensu tuczć kaszkami zdrowych zwierząt, szybkie przybieranie na wadze wcale nie jest dobre (a taką tendencję mogą mieć zabiedzone szczury). Dobra karma podstawowa, domowe obiadki (domowe mam oczywiście na myśli -przyrządzane samemu, nie z własnego talerza ), stopniowe wprowadzanie surowych warzyw, owoców, nasion, orzechów, ziół... Przede wszytskim różnorodność na której chudzielec powoli, ale na pewno zdrowiej "odbije" .
Oczywiście kaszki też można podawać, ale jako przysmak, absolunie nie jako sposób na utuczenie szczura :/

Jeśli wychudzony, to jak najbardziej na początek warto podtuczyć Sinlac + Nutridrink (zamrażam wylane do worka na mrożonki i odkrawam po 0.5cm), a kiedy wyjdzie z kryzysu, to już normalne pełnowartościowe i zbilansowane jedzenie Ryż/kasze, jakieś gotowane/sparzane mięso (tego malutko, bo czasem wolno schodzi, a niesamowicie łatwo się psuje i zaczyna śmierdzieć), warzywa świeże i gotowane, owoce. Świetnie sprawdzają się smoothie owocowo-warzywne. Można dorzucać orzechy laskowe/włoskie/migdały, bo są bardzo zdrowe - aczkolwiek nie za dużo ze względu na zawartość tłuszczy roślinnych (co za dużo, to nie zdrowo ).