Mama jak nie mama
: ndz kwie 28, 2013 7:26 am
Wczoraj moja Majka urodziła
Musiałam ją kupić zaciążoną (a myślałam, że się u mnie utuczyła:D). Przeżywam to chyba bardziej niż ona
Maja się nimi chyba opiekuje, bo rano jak weszłam to siedziała w gnieździe, chociaż jak jeden żelek wypadł to go podeptała i sama musiałam go dać do gniazda, bo mama go olała. Jak wchodzę do pokoju to chce od razu wyjść z klatki i młode ma gdzieś, ale jak tam po cichutku zaglądam to siedzi gdzieś obok gniazda. Mam nadzieję, że je wychowa. Jest ich chyba 8 i chyba jeden nieżywy albo mocno spał. Dlatego zostawiłam go na razie bo nie mam pewności, bo był przywalony innymi..
Nie wiedziałam, że urodzi także w klatce ma trociny. Może za jakieś 2 dni jej posprzątam, żeby małe miały chociaż 4 dni. Wgnieździe ma odgarnięte i wtargała tam jakiś ręcznik mały i teraz dałam jej kawałek ligniny to je przykryła
Jakktoś by chciał maluszka to oddam:)) jestem zokolic Rybnika:)


Nie wiedziałam, że urodzi także w klatce ma trociny. Może za jakieś 2 dni jej posprzątam, żeby małe miały chociaż 4 dni. Wgnieździe ma odgarnięte i wtargała tam jakiś ręcznik mały i teraz dałam jej kawałek ligniny to je przykryła

Jakktoś by chciał maluszka to oddam:)) jestem zokolic Rybnika:)