Strona 1 z 1

Nie wiem co mam robić..

: czw maja 16, 2013 9:46 pm
autor: Mokka
Cześć. Zwracam się do Was z problemem bo już nie wiem co mam robić. Od czasu gdy kupiłam szczurka (zoologiczny ;/) to było jakieś 5 miesięcy temu wydawał z siebie dziwne dźwięki. Byłam z tum u jednego weta to dostał jakieś pigułki i nic nie pomogło... I dwa dni temu byłam u innego weta i własnie zauważył że tak robi, (to jest odgłos jak by chrapał albo odgłos piszczącej zabawki). No i powiedział mi że prawdopodobnie ma coś z krtanią i trzeba było by zajrzeć pod narkozą. Ale nie ma 100% pewności że akurat to jest to. Nie wiem czy biedaka męczyć, bo i tak już przez choroby jest ogonek wymęczony. Nie wiem co mam robić, pomóżcie. :(

Re: Nie wiem co mam robić..

: czw maja 16, 2013 10:45 pm
autor: madziastan
Moje szczurki, w sensie Milky i Miodynka też świszczały, czuć było chrapanie i wydawali takie świsty z płuc. Osłuchowo było słychać, mieli zapalenie okrzeli. Dostali oxyvet i baytril w zastrzykach (10 dni) i im przeszło migiem.

Re: Nie wiem co mam robić..

: pt maja 17, 2013 6:27 am
autor: Mokka
Właśnie w tym rzecz że Moris osłuchowo jest czysty.

Re: Nie wiem co mam robić..

: pt maja 17, 2013 8:18 am
autor: nienazwana
U mojej szczurci Helenki też osłuchowo nic za bardzo nie było słychać. Tylko tak dziwnie jakby "cykała". Zachowywała się również moim zdaniem ok. Jako że byliśmy właśnie z drugą Zośką z zapaleniem płuc, weterynarz z pulsvetu zdecydował o zrobieniu prześwietlenia rtg obydwum. I okazało się że mała ma ropień w płucu. Teraz już kończymy leczenie i mam nadzieję że będzie sukces (choć od wczoraj zbiesiła się i przy podawaniu antybiotyku jest problem ::) ). Dlatego polecałabym diagnostykę rtg, ale mówię o tym tylko jako laik. Weterynarz znający się na rzeczy (znaczy na szczurkach ;D ) powinien podjąć decyzję dot. diagnostyki. Jeśli chodzi o przebieg prześwietlenia to to dosłownie chwila strachu. Moje małe co prawda darły nieco paszczęki, ale krzywda im się nie stała (nawet na zdjęciach wyszły z rozdziawionymi japami ;) ). Sprawny wet robi to szybko nie męcząc szczura. A wynik może rozwiać wątpliwości i zadecydować o zdrowiu i życiu ogona, więc myślę że warto. Własne doświadczenia nauczyły mnie, że bagatelizowanie niewielkich nawet objawów ze strony układu oddechowego u szczurów może mieć nieciekawe konsekwencje. Choć paniki nie polecam ;)

Re: Nie wiem co mam robić..

: pt maja 17, 2013 8:19 am
autor: nienazwana
ups, dwa razy mi się post wkleił :P

Re: Nie wiem co mam robić..

: pt maja 17, 2013 8:58 am
autor: smeg
Mokka, skąd jesteś? Wydaje mi się, że ten weterynarz nie ma pojęcia o szczurach. Poszukaj w dziale "Weterynarze" polecanej lecznicy z Twojej okolicy. Pierwsze słyszę, żeby przy problemach z drogami oddechowymi stosować narkozę. Wręcz przeciwnie - narkoza u szczurka, który ma np. problemy z płucami może spowodować, że się z niej nie wybudzi i umrze. Lekarz powinien dokładnie osłuchać szczurka, a jeśli to coś poważniejszego - podać antybiotyk (w zastrzykach lub tabletkach). Antybiotyki u szczurów powinny być przyjmowane co najmniej przez 7-10 dni. Nawet, jeśli objawy miną po 3 dniach, należy kontynuować kurację, aby uniknąć nawrotu choroby. Nie zapomnij zapytać o dokładne nazwy leków, które dostaje szczur. Najlepiej poproś o zapisanie ich na kartce razem z dawkami.

Re: Nie wiem co mam robić..

: pt maja 17, 2013 9:38 am
autor: akzi
weterynarza znajdziesz tu :

http://szczury.org/viewforum.php?f=13

bądź wpisz w zaawansowanej szukajce
miasto
i z tabelki wybierz dział
weterynarze
=> szukaj