Szczur pogryzł baterię paluszek...

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

Powiedzmy, że to podlega pod karmienie, nic innego bardziej nie pasowało, także z góry przepraszam. Mianowicie, szczurek dzisiaj mi uciekł, wbiegł za meble (o zgrozo..), gdzie znalazł baterię paluszek, nie mam pojęcia co owa bateria tam robiła i zanim udało mi się szafę odsunąć (meblościanka, także, najpierw rozkręcić) zdążył 'zjeść' kawałek baterii, dosłownie kilka milimetrów różka, strasznie się przestraszyłam, błagam, powiedzcie, co zrobić? Umrze? :c Mam go niecały tydzień, namawiałam bardzo długo rodziców i w końcu spełniło się moje marzenie, a tu taka pechowa sytuacja.. Nie mam pojęcia co robić.. Czytałam, że sałata wywołuje efekt przeczyszczający, więc dałam dla szczurka sałaty (nie ze sklepu, z targu z prywatnej hodowli), czy to coś da? Co robić? ;(
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: Paul_Julian »

Na pewno nie zjadł baterii, spokojnie. Zapewne tylko pogryzł tę zewnętrzną blaszkę :) Nic mu nie powinno byc , nie takie rzeczy szczury gryzły.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

Paul_Julian pisze:Na pewno nie zjadł baterii, spokojnie. Zapewne tylko pogryzł tę zewnętrzną blaszkę :) Nic mu nie powinno byc , nie takie rzeczy szczury gryzły.
Nie wiem w jakim stanie była tam ta bateria, ale jak odsunęłam szafkę, to miała obgryzioną tą blaszkę (nie mam pojęcia jak to nazwać, tam gdzie jest oznaczenie, czy jest to + czy -) i w środku bateria była czarna i jej różek był ogryziony, strasznie się martwię, nadal jest przestraszona, zjadła trochę sałaty, chciałam, żeby ją właśnie przeczyściło, ażeby pozbyła się tego co zjadła, ale chyba zjadła jej za mało by był tego jakiś efekt, a jeść więcej nie chce..
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: ann. »

Jesteś pewna, że to połknęła?
Moje paskudy wiele najdziwniejszych rzeczy pogryzły, ale raczej tego nie zjadają, bo nigdy im nic nie było. Wypluwały zazwyczaj i kawałeczki ofiary leżały gdzieś obok.
Wątpię, żeby to połknęła, szczury instynktownie wiedzą czego nie szamać. :)
Spokojnie. :)
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: Paul_Julian »

Mozesz dać jej mleka, ale ja bym sie naprawdę nie martwił. Moje ostatnio pogryzły kabel od plejki, łacznie z miedzianym odrutowaniem. Regularnie gryzą mi kuwetę, rozrzucając naokoło wiórki.
Szczurki potrzebują gryzienia, żeby ścierać ząbki.

Ale jest inna sprawa - jesli Twój szczurek jest sam, potrzebuje towarzystwa tej samej płci ( nigdy przeciwnej, chyba ,że masz kastracika). To bardzo wazne i czlowiek nie zastąpi takiego kumpla. Piszesz, ze miałas klopoty z przekonaniem rodziców. Tutaj http://www.szczury.org/viewforum.php?f=17 jest cały dział, o tym jak przekonać rodziców na 2 szczurki.
Mozesz zaadoptować z forum, za darmo, trasnport do Twojego miasta na pewno jakoś się uda zalatwić :)
Jesli twój szczurek jest ze sklepu, to sprawdz czy na futerku lub uszkach nie ma takich pryszczyków, bo świerzb to niemal 100% gratis ze sklepu.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

ann. pisze:Jesteś pewna, że to połknęła?
Moje paskudy wiele najdziwniejszych rzeczy pogryzły, ale raczej tego nie zjadają, bo nigdy im nic nie było. Wypluwały zazwyczaj i kawałeczki ofiary leżały gdzieś obok.
Wątpię, żeby to połknęła, szczury instynktownie wiedzą czego nie szamać. :)
Spokojnie. :)
Czy połknęła? Nie mam pojęcia, w strachu nawet się nie rozejrzałam, jak tylko zobaczyłam nadgryzioną baterię przeraziłam się. Mam taką dzieję ii dzięki wielkie za odpowiedź :)
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

Paul_Julian pisze:Mozesz dać jej mleka, ale ja bym sie naprawdę nie martwił. Moje ostatnio pogryzły kabel od plejki, łacznie z miedzianym odrutowaniem. Regularnie gryzą mi kuwetę, rozrzucając naokoło wiórki.
Szczurki potrzebują gryzienia, żeby ścierać ząbki.

Ale jest inna sprawa - jesli Twój szczurek jest sam, potrzebuje towarzystwa tej samej płci ( nigdy przeciwnej, chyba ,że masz kastracika). To bardzo wazne i czlowiek nie zastąpi takiego kumpla. Piszesz, ze miałas klopoty z przekonaniem rodziców. Tutaj http://www.szczury.org/viewforum.php?f=17 jest cały dział, o tym jak przekonać rodziców na 2 szczurki.
Mozesz zaadoptować z forum, za darmo, trasnport do Twojego miasta na pewno jakoś się uda zalatwić :)
Jesli twój szczurek jest ze sklepu, to sprawdz czy na futerku lub uszkach nie ma takich pryszczyków, bo świerzb to niemal 100% gratis ze sklepu.

To samiczka, wiem, sama wprowadziłam w błąd, bo na początku pisałam jako o osobniku, szczurze, który jest w rodzaju męskim.
Sporo czytałam, namawiałam rodziców, wręcz błagałam i nic, pozostali niewzruszeni.. Moi znajomi również mają po jednym szczurze i problemów nie mają. Poza tym, z tego co wiem, dołączenie teraz do szczurka towarzysza nie jest najlepszym pomysłem, najlepiej jest kupować od razu dwa.. Obecnie za dokładnie tego nie sprawdzę, boję się wziąć ją na ręce po tym jak dawałam jej rękę do wąchania i automatycznie gryzła, na początku dawała się głaskać, ale ostatnio podczas głaskania rzuciła się na mój palec i pierwszy raz ugryzła mnie do krwi.. Dość często się myje, przy czym i drapie, czy to może być oznaka świerzbu?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: Paul_Julian »

boombs pisze: Moi znajomi również mają po jednym szczurze i problemów nie mają.
Znajomi problemów na pewno nie mają. Samotny szczur za to tak.
Dklatego, ze szczury to zwierzęta stadne i potrzebują szczurzego towarzystwa http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541
boombs pisze: Poza tym, z tego co wiem, dołączenie teraz do szczurka towarzysza nie jest najlepszym pomysłem, najlepiej jest kupować od razu dwa..
Nieprawda. Kupujemy tylko i wyłacznie z zarejestrowanych hodowli. I jak najbardziej można dołaczac szczurki, tylko trzeba je odpowiednio połaczyć, a nie wrzucac obcego do klatki. Sama tez bys kogos pogryzła, gdyby nagle obcy sie do Ciebie wprowadzil i zajął Twoje lózko.
Tu jest caly dział o laczeniu : http://www.szczury.org/viewforum.php?f=16
boombs pisze:Obecnie za dokładnie tego nie sprawdzę, boję się wziąć ją na ręce po tym jak dawałam jej rękę do wąchania i automatycznie gryzła, na początku dawała się głaskać, ale ostatnio podczas głaskania rzuciła się na mój palec i pierwszy raz ugryzła mnie do krwi..
To świadczy tylko o tym, że szczurka nie została prawidlowo oswajana od malucha. Wiekszosc szczurów ze sklepu gryzie. Poczytaj tu o treningu zaufania http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
boombs pisze:Dość często się myje, przy czym i drapie, czy to może być oznaka świerzbu?
Szczurki bardzo często się myją, i równie często pomagaja w tym szczurzy kumple. Drapanie to jak czesanie. nadmierne drapanie moze być oznaką pasozytów (mozna je latwo zlapac np. z trocin i siana), ale najlepiej oceni to wet.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

Paul_Julian pisze:
boombs pisze: Moi znajomi również mają po jednym szczurze i problemów nie mają.
Znajomi problemów na pewno nie mają. Samotny szczur za to tak.
Dklatego, ze szczury to zwierzęta stadne i potrzebują szczurzego towarzystwa http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541
boombs pisze: Poza tym, z tego co wiem, dołączenie teraz do szczurka towarzysza nie jest najlepszym pomysłem, najlepiej jest kupować od razu dwa..
Nieprawda. Kupujemy tylko i wyłacznie z zarejestrowanych hodowli. I jak najbardziej można dołaczac szczurki, tylko trzeba je odpowiednio połaczyć, a nie wrzucac obcego do klatki. Sama tez bys kogos pogryzła, gdyby nagle obcy sie do Ciebie wprowadzil i zajął Twoje lózko.
Tu jest caly dział o laczeniu : http://www.szczury.org/viewforum.php?f=16
boombs pisze:Obecnie za dokładnie tego nie sprawdzę, boję się wziąć ją na ręce po tym jak dawałam jej rękę do wąchania i automatycznie gryzła, na początku dawała się głaskać, ale ostatnio podczas głaskania rzuciła się na mój palec i pierwszy raz ugryzła mnie do krwi..
To świadczy tylko o tym, że szczurka nie została prawidlowo oswajana od malucha. Wiekszosc szczurów ze sklepu gryzie. Poczytaj tu o treningu zaufania http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
boombs pisze:Dość często się myje, przy czym i drapie, czy to może być oznaka świerzbu?
Szczurki bardzo często się myją, i równie często pomagaja w tym szczurzy kumple. Drapanie to jak czesanie. nadmierne drapanie moze być oznaką pasozytów (mozna je latwo zlapac np. z trocin i siana), ale najlepiej oceni to wet.
Dzięki wielkie za całą wypowiedź, jest naprawdę pomocna.
W zoologu to ona na pewno oswajana nie była, dlatego teraz jest taka dzika.. Teraz po tym jak uciekła, najadła się tyle strachu (albo jej się spodobało )że tylko jak otworze klatkę to zawiesza się na drzwiczkach jakby chciała od razu wyskoczyć, rzuca się na moją rękę jak chcę włożyć jej jedzenie do klatki, więc dzisiaj wkładałam przez szczebelki co chyba nie jest najlepszym pomysłem, bo chyba nie powinno się tak robić, mam rację?
Ogólnie dzisiaj z przyjaciółką doszłam do wniosku, że może być w ciąży.. Co u szczurków z zoologa jest bardzo możliwe..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: Paul_Julian »

Moze jej dawać jedzenie na łyzeczce (chyba w tym treningu zaufania tak było).

Najlepiej by było ją wziąć do weta - a jesli jest w ciązy, rozwazyć sterylkę aborcyjną. Brzmi trochę brutalnie, ale w zoologu są najcześciej chowy wsobne, a szczur już moze zajsc w ciąze jak ma chyba miesiąc. To w sumie by było takie dziecko w ciązy :S
Szczurków do adopcji mamy w tej chwili nawet nadmiar.
Sama sterylizacja ( nawet jesli samiczka nie jest w ciazy) jest dobra prewencyjnie, bo potem są mniejsze szanse na guzy hormonalne. Guzy gruczołów mlekowych i kłopoty z macicą (ropo/krwiomacicze) są bardzo częste. Tu mozesz poczytac temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=169&t=37441&
Tylko najlepiej poszukać lecznicy z narkozą wziewną, bo jest bezpieczniejsza. Poza tym do iniekcyjnej to nie wiem, czy nie musi ważyć 300 gram.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
boombs
Posty: 14
Rejestracja: czw maja 23, 2013 5:59 pm

Re: Szczur pogryzł baterię paluszek...

Post autor: boombs »

Paul_Julian pisze:Moze jej dawać jedzenie na łyzeczce (chyba w tym treningu zaufania tak było).

Najlepiej by było ją wziąć do weta - a jesli jest w ciązy, rozwazyć sterylkę aborcyjną. Brzmi trochę brutalnie, ale w zoologu są najcześciej chowy wsobne, a szczur już moze zajsc w ciąze jak ma chyba miesiąc. To w sumie by było takie dziecko w ciązy :S
Szczurków do adopcji mamy w tej chwili nawet nadmiar.
Sama sterylizacja ( nawet jesli samiczka nie jest w ciazy) jest dobra prewencyjnie, bo potem są mniejsze szanse na guzy hormonalne. Guzy gruczołów mlekowych i kłopoty z macicą (ropo/krwiomacicze) są bardzo częste. Tu mozesz poczytac temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=169&t=37441&
Tylko najlepiej poszukać lecznicy z narkozą wziewną, bo jest bezpieczniejsza. Poza tym do iniekcyjnej to nie wiem, czy nie musi ważyć 300 gram.
Fakt, tylko jak zabrać dosłownie dzikiego szczura do weta? Już nie mam siły, co nie zrobię, to gryzie, dawałam jej na łyżeczce jedzenie - jedzeniem się nie zainteresowała, tylko pogryzła łyżeczkę, kiedy za chwilę uciekła pod meble i od tego czasu gdy tylko podejdę do klatki bacznie się przygląda, podchodzi, zawiesza się na szczebelkach i gryzie, tak samo jak tylko włożę rękę do klatki, rzuca się do gryzienia.. Dzisiaj nawet jak jej zawieszałam poidełko to na ten zaczep, taki drucik u góry rzuciła się do gryzienia.. Wcześniej działało danie jej czegoś do jedzenia w innym rogu, siadała i jadła, a teraz rzuca to i biegnie do drzwiczek bo czuje, że włożę rękę i będzie mogła mnie ugryźć.. Wiem, to nie ten temat, ale naprawdę, jestem załamana, nie mam pojęcia co robić ani jak ją oswoić.. Nawet nie wiem jak ją wyciągnąć z klatki by jej posprzątać.. Dosłownie nad nią płaczę.. A od rodziców słyszę tylko 'sama chciałaś szczura, nikt Ci nie kazał' kiedy to nie moja wina, że ma taki charakter, koleżanka kupowała ze mną, z jednej klatki w zoologu tyle, że samca i już go oswoiła.. A ja zwariuję, jestem bezradna ;(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”