szczury.org

Witajcie! Mam do oddania szczurka urodzonego 04.01.2012 husky. Powód: niedawno zmarł jego współlokator, a nie chcę żeby był samotny, ja już nie mam tak dużo czasu jak kiedyś na hodowlę tych megasympatycznych gryzoni. Niewykastrowany. Zainteresowanym wyślę zdjęcia po zawiadomieniu o nich mailem:)

Szczurek jest u Ciebie ponad rok, stracił przyjaciela, na pewno chcesz fundować mu jeszcze zmianę właściciela? Przemyśl to jeszcze.

A póki co napisz coś więcej o swoim maluchu, szukam kolegi dla swojego rocznego Leniwca, ale charakter musi być odpowiedni..
Jak dogadywał się z poprzednim kolegą? Kto w klatce dominował? Czy szczurek przechodził choroby? Może jakieś zdjęcia?

Ok, nie doczytałam, że zdjęcia na maila. Wysyłam więc wiadomośc ponawiając wszystkie pytania, jak dowiem się czegoś konkretniej to dam znać. :-)

pajong88 pisze:Witajcie! Mam do oddania szczurka urodzonego 04.01.2012 husky. Powód: niedawno zmarł jego współlokator, a nie chcę żeby był samotny, ja już nie mam tak dużo czasu jak kiedyś na hodowlę tych megasympatycznych gryzoni. Niewykastrowany. Zainteresowanym wyślę zdjęcia po zawiadomieniu o nich mailem:)

Hejo mi też niedawno zmarł ogonek i został jeden dzikusek dla którego postanowiliśmy poszukać nowego kolegę/koleżankę. Tak samo jak sciurus vulgaris pytam, czy ogonek jest dominujący, żywy, zabawny, płochliwy, leniwy itd. Bardzo proszę o w miarę szczegółowy opis, ponieważ chciałabym żeby pasował do mojego maluszka charakterem no i oczywiście przydałby się zdjęcia jeśli nadal aktualne
pozdrawiamy

Słuchajcie, dostałam odpowiedź od właściciela. Streszczę wiadomość wybierając najważniejsze informacje (choć i tak jeszcze niepełne).

Z opisu właściciela wynika, że szczurek jest towarzyski i przepada za innymi przedstawicielami swojego gatunku. Ostatnimi czasy posmutniał, ale chyba wszyscy doskonale go rozumiemy, stracił towarzysza. Jest żywy i ciekawski, szczurek-podróżnik, lubi zwiedzać i wtykać nosek w nieznane zakamarki. Lubi też zabawy z innymi ogonkami. Nie przebywał żadnych chorób.

Jeśli chodzi o zdjęcia to (nie dam sobie ręki uciąć, bo domowe światło odbiera sporo walorów) szczurek ma przepiękną maść. Jaśniutko-srebrny husky, tak mi to wygląda. Z przewagą bieli, czarne oczęta. Przepiękny!

pajong88, jeśli jesteś z Krakowa i odpowiada Ci charakterem (oczywiście i tak polecam kontakt z właścicielem, na pewno może o nim powiedzieć jeszcze duuuużo więcej) to zostawiam Go dla Ciebie. Poszukam czegoś bliżej, to duża odległość od Radomska czy Łodzi, niepotrzebny stresik.

OCZYWIŚCIE POMYLIŁAM NICKI, PAJONG88 TO WŁAŚCICIEL, RITCZIS, OGONA ZOSTAWIAM TOBIE JEŚLI TYLKO MIESZKASZ CIUT BLIŻEJ KRAKOWA.

sciurus vulgaris pisze:OCZYWIŚCIE POMYLIŁAM NICKI, PAJONG88 TO WŁAŚCICIEL, RITCZIS, OGONA ZOSTAWIAM TOBIE JEŚLI TYLKO MIESZKASZ CIUT BLIŻEJ KRAKOWA.

Słońce ja jestem z Gdańska to jest 2 razy dalej.. dla mnie nie ma różnicy jaka jest odległość, ale dla szczurka może tak. Więc może lepiej jednak jak Ty go weźmiesz jeśli jeszcze chcesz ja mogę nadal szukać właściwie wolałabym dziewczynkę dla mojego chłopca, ale nie do rozrodu tylko do towarzystwa

Dajcie znać co i jak. To są ważne decyzje i trzeba je dobrze przemyśleć
pozdrawiam

Transport to nie przeszkoda, zwierzakom nic nie zrobi, zwykle szczurki przysypiają podróż Aha ritczis, jak chcesz dziewczynke to wykastruj samca

Madziastan mój chłopiec nie jest już młody, a jak zapewne wiesz z kastracją wiąże się pewne ryzyko, którego się nie podejmę, ponieważ za bardzo go kocham. Co do transportu to raczej masz rację, bo przeważnie szczurki spokojnie sobie leżą w transporterku ale też nie koniecznie wszystkie zachowują spokój, tym bardziej, że będą czuły, że jadą z obcą osobą..

Te wszystkie decyzje o przygarnięciu szczurka nie są wcale takie proste

Rozumiem, z tego co wiem, kastracja samca jest mniej inwazyjna niż sterylizacja samic. Ponadto kastrować nawet można 2 latka Rozumiem Twoją obawę, sterylizacja samiczki nie jest złym pomysłem - mniejsza ryzyko wystąpienia guzów itd. Ogólnie każdy zabieg pod narkozą/wziewką jest bardzo ryzykowny... Ja mieszkam w Łodzi a szczurki miałam/mam z Jastrzębia Zdroju, Zielonej Góry, Warszawy, Białegostoku i z Wrocławia Ale to nie na ten temat.

Kto bierze husky??

madziastan pisze:Rozumiem, z tego co wiem, kastracja samca jest mniej inwazyjna niż sterylizacja samic. Ponadto kastrować nawet można 2 latka Rozumiem Twoją obawę, sterylizacja samiczki nie jest złym pomysłem - mniejsza ryzyko wystąpienia guzów itd. Ogólnie każdy zabieg pod narkozą/wziewką jest bardzo ryzykowny... Ja mieszkam w Łodzi a szczurki miałam/mam z Jastrzębia Zdroju, Zielonej Góry, Warszawy, Białegostoku i z Wrocławia Ale to nie na ten temat.

Kto bierze husky??

Tak tak, mój miał kastrację z powodu niebanalnego mając 2 latka i resztę życia przeżył spokojniej miał znikome szanse na wybudzenie ale jednak się udało był bardzo silny

czy właściciel mógłby wstawić jakieś fotki?

Nie wiem czy właściciel odwiedza forum, pewnie dlatego prosił o kontakt mailowy. Dostałam kilka fotek, myślicie że mogę je tu wkleić? Uprzedzam, że nie mam zgody właściciela szczurka...

jeśli nie masz zgody to może lepiej nie już napisałam maila i poczekam na odp aż tak mi się nie spieszy.
pozderki dla Was miłośnicy ogonków

Czy to jeszcze aktualne? Ja jestem z Krk, i szukam towarzysza dla Julka.

Jak jesteś z Krakowa to pisz do właściciela szybko! :-)