Problem z "Nowym"
: sob maja 25, 2013 9:31 pm
Witam ;p
Mam dość duże doświadczenie ze szczurkami, ale powiem szczerze że spotkałam się pierwszy raz z czymś takim...
Miałam swojego kluska, który zawsze był z innymi szczurkami. Gdy odeszła jego kumpela adoptowałam mu kumpla.
I tu właśnie jest problem. "Nowy" podgryza mojego Momka po bokach, biorąc to najwyraźniej za zabawę, bo mimo tego zachowania nie przejawia żadnej agresji. Gdy oba są u mnie na kolanach, nic się nie dzieje. Ale w klatce, na ziemi, czy na łóżku jest właśnie ta afera. Momowi brakuje przyjaciela. Jest nauczony przebywania ze szczurkami, nawet gdy poznałam go ze szczurkiem koleżanki, to poiskali się i poszli spać. Pysiek, czyli nowy w stadzie, jest miesiąc/dwa starszy od Moma, przez co jest również większy. Co zrobić? Kastrować? jak tak to którego ?
Mam dość duże doświadczenie ze szczurkami, ale powiem szczerze że spotkałam się pierwszy raz z czymś takim...
Miałam swojego kluska, który zawsze był z innymi szczurkami. Gdy odeszła jego kumpela adoptowałam mu kumpla.
I tu właśnie jest problem. "Nowy" podgryza mojego Momka po bokach, biorąc to najwyraźniej za zabawę, bo mimo tego zachowania nie przejawia żadnej agresji. Gdy oba są u mnie na kolanach, nic się nie dzieje. Ale w klatce, na ziemi, czy na łóżku jest właśnie ta afera. Momowi brakuje przyjaciela. Jest nauczony przebywania ze szczurkami, nawet gdy poznałam go ze szczurkiem koleżanki, to poiskali się i poszli spać. Pysiek, czyli nowy w stadzie, jest miesiąc/dwa starszy od Moma, przez co jest również większy. Co zrobić? Kastrować? jak tak to którego ?