szczury.org

Dzień dobry musze pilnie sprzedać mojego kochanego królika. Ma 7 miesięcy jest to samiec. Wabi się Pinki i reaguje na swoje imię. Jest towarzyski , nie gryzie ludzi i innych zwierząt. Pieszczoch i zazdrośnik. Sprzedaję z powodów finansowych i braku czasu. Poszukuję dobrego i kochającego domu w jak najszybszym czasie. Cena 70 zł nie obejmuje transportu.

-królik

Za opłatą:
-klatka
-poidełko (litrowe, nowe)
-porcelanowa miska

W razie pytań proszę pisać

Oddaj zwierza do adopcji a sprzęt sprzedaj.

Tyle że sprzęt to taki troche nie za dobry jest .. klatka mała , tylko to poidełko i miska są dobre ;/

paula14s pisze: W skład ceny wchodzi :
-królik
-klatka
-poidełko (litrowe, nowe)
-porcelanowa miska

Dla mnie to takie traktowanie zwierzaka jakby był przedmiotem, a nie kochanym królikiem :/
Oddaj do adopcji, a zapłatę weź tylko za sprzęt to mały szybciej znajdzie dom.

To królik koleżanki nie mój , ja za tym nie jestem i też jej mówiłam no ale jak zdecysdowała tak to nie przegadam jej . Pisze w jej imieniu bo obiecałam że spróbuję popytać

Trzeba wyszczególnić w ogłoszeniu dokładnie, kto oddaje. I w regulaminie forum jest, że zwierząt nie sprzedajemy - to tyczy się wszystkich, nie tylko szczurów. Nie ma wyjątków, każdy traktowany jest równo. Dlatego jeżeli koleżanka chce, żeby ogłoszenie nie zostało zdjęte, niech przemyśli, czy zwierzaka oddaje, czy sprzedaje. I czy na pewno to jest królik koleżanki.
Nie mówiąc już o przedmiotowym traktowaniu zwierzęcia. To jest ta sama, która chce rozmnażać szczury?

Nie na szczęście nie ta sama , chce sprzedać bo nie ma z czego wyżyć do końca miesiąca i nie może utrzymać królika (ma kryzys) i cieżko jest jej z tym wszystkim no i jeśli nie znajdzie kupca to pewnie zdecyduje się go oddać . Nie wiem no mi łatwiej o tym mówić bo znam jej sytuację doskonale. Tak to napewno królik koleżanki (ja mam swojego i nigdy bym go nie oddała bo jest tak dziecko moje , tak samo jak moje szczury)

Dobra zdecydowała się oddać

Przede wszystkim skierujcie się do SPK: http://www.kroliki.net/ Oni zajmują się królikami, mają grupę zaangażowanych ludzi, w trudnej sytuacji pewnie znajdzie się ktoś, kto weźmie uszaka chociaż na DT.

Utrzymanie królika nie jest drogie. Szczególnie o tej porze roku, kiedy z powodzeniem może wyżyć na sianie i świeżej zielonce.

Klatkę i sprzęty można wystawić na Allegro.

Miałam królika dziesięć lat. Koszt jego utrzymania miesięcznie nie przekraczał 40 złotych. Latem praktycznie nic, bo miał zielonkę świeżą rwaną, gałązki, warzywa. Więc myślę, że brak kasy jest mocno przesadzony. Chyba, że króliś wymaga opieki weterynaryjnej.
Współczuje królikowi. Ludzie biorą jak są malutkie i słodziutkie, a potem powstaje problem, bo gryzie meble, bo trzeba się zajmować, bo się znudził. Dla mnie, jako posiadaczki uszatego to bardzo przykre. Brak funduszy jest chyba słabym argumentem.


No, ale nie robiąc offtopu, mam nadzieję, że znajdzie odobry dom i jak napisano nade mną - warto spróbować na uszatym forum.
Powodzenia.

też mam królika i utrzymanie nie przekracza 50 zł mies. z tym że ta osoba jeszcze się uczy , nie ma pracy i dostaje marną rentę z pewnych powodów , musi za te pieniądze opłacać internat , wszystkie wydatki w szkole i mieć na siebie samą i do tego królik ..teraz przyszedł ciężki miesiąc i raczej narazie lepiej nie będzie więc musi go oddać dla jego dobra .
Ale moja kumpela go weźmie więc temat można zamknąć;)