Pierwszy zlot (ba)łódzki

[madziastan]

Jest git

[margot1408]

O, to może i ja dam radę

[Arau]

Pasuje

[saszenka]

To może i ja się w końcu pojawię

[Dulcissima]

Łohoo, to sporo nas będzie
Na szczęście mamy dużo krzeseł i miejsc do siedzenia Nawet TŻ powiedział, że chyba się ulotni do kumpla na jakiś czas, coby nam dać więcej przestrzeni
(chociaż pewnie jak się dowie, że będą muffinki i inne dobrości, to będzie chciał zostać )

[Arau]

Niech zostanie, ja mojego planuję zabrać (za zgodą gospodyni oczywiście), co by mu przetłumaczyła ekipa, że wzięcie szczurów do samotnika jest konieczne, a nie jest to mój wymysł...

[Dulcissima]

Okej, przekazane

[Megi_82]

Pasuje mi A drugiej połowie - będę wiedziała, jak dostanie grafik na koniec listopada.

[Dulcissima]

Dobra, to w takim razie proszę Was, określcie się dokładnie (do 99% ) kto z Was będzie, to będę wiedziała co i ile przygotować .
Ze swojej strony zapewniam kawę, herbatę i coś ciepłego do spożycia - w wersji wege i nie-wege (potencjalnych wegan proszę o info ). Proponuję, żeby zrobić to spotkanie w wersji nieco 'koszyczkowej', typu, że ktoś przyniesie jakiś sok, ktoś coś innego, itp. Co Wy na to?


Według poprzednich wpisów, stan osobowy przedstawia się mniej-więcej tak:

diana24
madziastan
margot1408
Arau + TŻ
saszenka
IHime
Megi_82 + TŻ?
i my, czyli TŻ i mła

razem póki co 11 osób.

[IHime]

Będę ze stosem muffinek.

[Megi_82]

Przyniosę jakieś soki I ewentualnie jakieś chipsy, piec niestety nie mam w czym

[madziastan]

Ja bym cos przyniosla ale Megi mnie wyprzedzila hehe. Przyniose ciasteczka.

[margot1408]

To ja wezmę ze sobą jakieś ciasto albo sernik na zimno. Na 99% określę się bliżej 1., na razie będę na 89%

[mikaa88]

Mnie też proszę doliczyć!
Postaram się coś żywieniowego nie słodkiego upiec jak będę miała czas, a jak nie to i tak coś od siebie przyniosę.

[Arau]

Spotykamy się bezalkoholowo, czy alkoholowo ?