szczury.org

Witam, z góry powiem, że udałam się już do weta i będę miała niedługo wyniki badań laboratoryjnych, ale jako osoba niecierpliwa i martwiąca się o maluchy chcę was zapytać o zdanie: mam dwie szczurzyce, 6 tygodniowa i jedna z nich zaczęła strasznie sierścić, ma łyse plecki, boczki i tyłeczek. Zachowanie normalne- lata, bali się, je, podgryza drugą szczurzycę (brak krwi, śpią razem, wiec chyba jest ok). Jedyny objaw to ta utrata sierści i tylko u jednej. Dobrze obstawiam, że to grzybica? Na skórze nie zauważyłam wyraźnych zmian.

Hm, z przez przypadek fuzzy nie łysieją z czasem? Być może szczurka jest tej odmiany. Albo double rex. Jak po za tym wygląda jej futerko?

Futerko które jej zostało wygląda normalnie (na główce, karku, u nasady ogona i na łapkach). też myślałam czy nie łysieje na zmianę futra, ale tak, żeby jej pół ciała łyse zostało? I chyba trochę za mała jest. To pani weterynarz potwierdziła, a miała szczęście trafić na specjalistę od gryzoni. Niby wiem, że zaraz wyniki dostanę, ale ciekawość zmusza mnie do pytania.

Nie mogłam znaleźć "edyt" przepraszam, fuzz to nie jest, bo jej 100% siostra jest cała ofutrzona, rex, też nie. Brałam ze sklepu, widziałam oboje rodziców- normalne, owłosione szczurki