Strona 1 z 1

2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: śr lip 03, 2013 12:48 am
autor: zuzka-buzka
Nigdy nie mów nigdy...
Piszę tego posta z wielkim bólem. Nigdy nie przypuszczałam, że do tego dojdzie. Niestety stało się inaczej. Z przyczyn losowych muszę oddać moje stadko. Wierzcie mi, że próbowałam robić wszystko, by zostały u mnie. Sprawa jest dość pilna, muszę je oddać najpóźniej w sierpniu. Nie chcę, żeby wałęsały się po domach tymczasowych... Dam je tylko do dobrego i kochającego domku, bo na to zasługują. Są cudownymi pro-szczurami i nie mogłam sobie wymarzyć lepszych. :'(
Czarnuszki do bracia, urodzili się pod koniec sierpnia/na początku września 2012 roku. Są do siebie bardzo podobni. Różnią się jedynie końcówkami ogona i drobnymi różnicami plam na brzuszkach.
Sykes - ma tylko białą kropkę na końcówce ogonka. Jest najukochańszym szczurkiem jakiego miałam. Uwielbia pieszczoty. Jest troszkę odważniejszy od swojego brata. (Uwaga, zdjęcia są trochę stare, chłopcy urośli, ale poza tym ich wygląd się nie zmienił)
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 3528_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/ ... 7583_n.jpg
Danny - także uwielbia pieszczoty, ale zawsze jest w tyle za swoim bratem.
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 2357_n.jpg (razem z Ronem)
Ron - kiedyś był biszkoptowym husky, ale teraz wyjaśniał i wygląda na albinoska. Jest trochę bardziej strachliwy od braci. Upatruje sobie jednego, swojego człowieka i to z nim woli spędzać czas niż z innymi szczurami. Przez tyle czasu w ogóle się z nimi u mnie nie zżył. Urodził się jakoś w połowie września zeszłego roku. Został odratowany ze złych warunków. Niestety nie urósł zbyt duży - był bardzo krótko karmiony przez matkę.
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 6128_n.jpg (Ron po lewej, Danny w środku)
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 0447_n.jpg (razem z Dannym)
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 2930_n.jpg
Danny i Sykes do oddania tylko i wyłącznie razem. Ron najlepiej do młodych szczurków, bo innych ogoniastych to on się boi, więc może lepiej jak będzie z jakimiś maluchami.
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 9992_n.jpg
Chciałabym dostawać raz na jakiś czas od właściciela informację i zdjęcia moich synków..
Mogę dowieźć je do Poznania. Do odebrania są na terenie Śląska.
Z góry dziękuję wszystkim za wyrozumiałość i pomoc.

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: śr lip 03, 2013 11:27 am
autor: Meefistofeles
Witam serdecznie!
Chciałabym zapytać gdzie dokładnie na śląsku znajdują się szczuraski, ponieważ jestem zainteresowana. Także interesuje mnie czy szczury można by np oddać z klatką.

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: śr lip 03, 2013 3:13 pm
autor: zuzka-buzka
Obowiązkowa będzie wizyta przedadopcyjna i podpisnie umowy przez obie strony. Szczury są aktualnie w Piekarach Śląskich.

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: czw lip 04, 2013 10:17 pm
autor: zuzka-buzka
Hop? ;c

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: ndz lip 21, 2013 3:34 pm
autor: zuzka-buzka
Hop, hop...

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: ndz lip 28, 2013 8:59 am
autor: zuzka-buzka
Naprawdę nikt? To bardzo pilne, nie mam z kim ich zostawić. Nie mogę oddać ich do sklepu.

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: wt lip 30, 2013 2:18 pm
autor: xiao-he
Ja z Krakowa jestem, moge je na DT wzięć,a le to dopiero w 2 połowie sierpnia...

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: wt lip 30, 2013 2:19 pm
autor: xiao-he
Strasznie mi przykro że musisz je oddawać... :-\

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: śr lip 31, 2013 6:26 pm
autor: Boska.Schi
jak uda się załatwić transport do trójmiasto to biorę na DS

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: pn sie 12, 2013 11:52 am
autor: limomanka
Czy szczurki są jeszcze do adopcji? Wstawiać na fb (tu informacje?

Re: 2 kochane czarnuszki i albinosek [Śląsk/Poznań]

: czw sie 15, 2013 2:27 pm
autor: zuzka-buzka
Uwaga, dzięki tak słabemu odzewowi i potrzebie szybkiej zmiany opiekuna, udało mi się wymusić na nowej rodzinie i szczurki zostają ze mną. ;D Jestem strasznie szczęśliwa. Do zamknięcia.