Dzień dobry.
: śr lip 10, 2013 7:20 am
Witam!
Nazywam się Karolina i od bardzo długiego czasu "walczyłam" z rodzicami o pozwolenie na zakup szczurka, w końcu wczoraj zdarzyła się okazja i mój chłopak wbrew mojemu zrzędzeniu mi jednego zapewnił. Jednego, no właśnie... Naczytałam się bardzo dużo o samotnych ogonkach, muszę przyznać, że jeśli będę męczyć rodziców dalej o drugiego to mogą być jeszcze bardziej oburzeni, ponieważ tkwią w przekonaniu, że zbyt odpowiedzialna nie jestem i zaniedbam gryzonie. Co jest całkowitą nieprawdą! Jednak także mam niezbyt miły drugi problem, bo jeśli już zakupię drugiego szczurka i rodzice dowiedzą się po fakcie to będę musiała zakupić większą klatkę, i właśnie tu jest problem - czy najpierw zapewnić Jimmiemu przyjaciela czy najpierw kupić większą klatkę i niech sobie chłopak trochę poczeka? Jest u mnie od wczoraj a ja w piątek na 3 dni wyjeżdżam... Gorzej być nie mogło @-@
Zapomniałam dodać, że mój Jimmy nie jest jeszcze zbytnio do mnie oswojony...
Nazywam się Karolina i od bardzo długiego czasu "walczyłam" z rodzicami o pozwolenie na zakup szczurka, w końcu wczoraj zdarzyła się okazja i mój chłopak wbrew mojemu zrzędzeniu mi jednego zapewnił. Jednego, no właśnie... Naczytałam się bardzo dużo o samotnych ogonkach, muszę przyznać, że jeśli będę męczyć rodziców dalej o drugiego to mogą być jeszcze bardziej oburzeni, ponieważ tkwią w przekonaniu, że zbyt odpowiedzialna nie jestem i zaniedbam gryzonie. Co jest całkowitą nieprawdą! Jednak także mam niezbyt miły drugi problem, bo jeśli już zakupię drugiego szczurka i rodzice dowiedzą się po fakcie to będę musiała zakupić większą klatkę, i właśnie tu jest problem - czy najpierw zapewnić Jimmiemu przyjaciela czy najpierw kupić większą klatkę i niech sobie chłopak trochę poczeka? Jest u mnie od wczoraj a ja w piątek na 3 dni wyjeżdżam... Gorzej być nie mogło @-@
Zapomniałam dodać, że mój Jimmy nie jest jeszcze zbytnio do mnie oswojony...