Strona 1 z 1

szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 12:08 am
autor: moczek742
Jedna z moich szczurek zachowuje się dość dziwnie
Nigdy nie gryzie nawet jak ją dotykam ale czasem robi coś dziwnego i zaczynam się bać
Np. Dziś wieczorem postawiłem od niej ręke na około 3 cm i nagle ciap do krwi lecz się nie poddaje spodziewam drugiego ataku a tu nic szczurek milutki .
To sie dzieje rzadko tak 6 razy w tygodniu głównie wieczorem tuż po spaniu.
Czemu ona tak robi ? Co robie nie tak ? Pomocy

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 10:01 am
autor: akzi
może śnią się jej jakieś smakołyki i gdy wsadzasz rękę ona chap bo mysli że to paróweczka :)

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 10:17 am
autor: missia
akzi tak jak mówisz robi moja Tajga ;D

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 2:25 pm
autor: akzi
heh a tak na poważnie, moze przydała by się jej jakaś szczurza koleżanka ?
szczury sa silnie stane może jest sflustrowana samotnością bo tak może byc i poprostu tak reaguje
pomyśl o tym na powaznie

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 3:37 pm
autor: moczek742
Ona już mieszka z jedną koleżanką w klatce ale ta druga jest ok odrazu rozmaśla sie na rece gdy wloze ja do klatki nie jest taka kąśliwa

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 3:38 pm
autor: akzi
moze ma jakies przezycia poprostu nie fajne i tak reaguje, może jakas niedobra łapa jak była mała podczas snu ją męczyła może brała za ogon
może jej to przejdzie :)

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 3:49 pm
autor: moczek742
Pchodzi z zoologa wiec raczej to mozliwe

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 4:03 pm
autor: akzi
no one przewaznie sa po przejściach
oby jej przeszło a ty poprostu jej nie "strasz" tak więcej i już

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 5:36 pm
autor: moczek742
Postaram sie szczurce przekazać ze ręka to nic złego tylko przyrząd do głaskania . ;D

Re: szczurek-dziwne zachowanie

: pt lip 12, 2013 7:24 pm
autor: Imbira
Bardzo możliwe, że nie widzi zbliżającej się ręki. Tak jak pisały dziewczyny, zoologiczne szczurki mają mniej lub bardziej dziwne przypadłości.
Polecam metodyczne i powolne oswajanie. Ze wszystkich moich szczurów dzisiaj najbardziej proludzka, przutulaśna i pierwsza przybiegająca na zawołanie jest zoologiczna Tosia, której ponieważ miała problemy poświęcałyśmy najwięcej czasu ::) Reszta przyjechała adopcyjna już nie dzika, często oswojona ale bez takiego lęku ręki.
Tosia bała się szczególnie łapania od góry, a teraz to możesz ją łapać jak chcesz a i tak ma zaciesz, że to ma coś wspólnego z cudowną ręką człowieka, przepustką do lepszego świata :P

Ale jak już mówiłam, samo to się nie stanie. Praca, praca i jeszcze raz praca.

Powodzenia!