szczury.org

Zastanawiam się nad podaniem szczurkom sałaty rodzaju rucola, nie znalazłam na forum odpowiednich informacji na ten temat, a wolę spytać niż potem żałować. Zastanawiam się również, czy są w ogóle jakieś warzywa lub owoce (prócz cebuli, cytrusów i moreli), które mogą zaszkodzić szczurkom, (np bakłażan?)

Rucola to taka sałata a sałata wzdyma i szczurek może mieć biegunkę

Czy ja wiem, zwykła sałata ma więcej "głąbiastych" części, a to chyba głównie one wzdymają. Poza tym na wielu stronach poświęconych zdrowiu można przeczytać, że rukola wręcz zmniejsza wzdęcia. Ja swoim szczurkom podaję od czasu do czasu i nic im nie jest, zjadają ze smakiem

Swoją drogą, dlaczego moreli nie można podawać? Gdzie o tym przeczytałaś?

Koleżance chodziło może o pestki moreli, brzoskwiń, śliwek, czereśni, jabłek itd, których absolutnie nie podajemy.
A morele? Doskonałe źródło prowitaminy A i innych wielu cennych składników, również suszone (bio- nie siarkowane!). Czy coś takiego jak "trujące" warzywa dla szczura generalnie istnieje? No niektóre np mogą powodować biegunkę lub wzdęcia (ale trujące ), choć moje ogony uwielbiają sałatę i kapustę pekińską i nic im po nich nie dolega. A że są w kwestii warzyw baaaaardzo wybredne i niewiele co jedzą, to daję im w/w żeby przynajmniej troszkę warzyw zjadły. Trzeba popróbować z odrobiną na początek, jak u małego dziecka, i obserwować co się będzie działo po prostu . No chyba nikt nie wpadnie na dawanie szczurom cebuli lub czosnku (choć pewnie by im również nie zaszkodziły) a poza tym pokażcie mi normalnego szczura, który z własnej nieprzymuszonej woli zje czosnek

smeg pisze:Swoją drogą, dlaczego moreli nie można podawać? Gdzie o tym przeczytałaś?

Chyba w wątku "Lista trujących roślin":
http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=4369

Mogą, tylko oczywiście świeże bez przypraw (nie żadne kiszone), no i bez przesady z ilością - ogórki to głównie woda i nie mają specjalnie wartości odżywczych. Ale na upały to dobra przekąska dla ogonów

smeg pisze:Mogą, tylko oczywiście świeże bez przypraw (nie żadne kiszone), no i bez przesady z ilością - ogórki to głównie woda i nie mają specjalnie wartości odżywczych. Ale na upały to dobra przekąska dla ogonów

Z racji tego, że to głównie sama woda, to szybko przeleci przez pęcherz, więc nie można ich nawet zapychaczem nazwać. Tylko jakimś trafem od kiedy często daję moim szczurom ogórki (sezon, codziennie na obiad mizeria, to zawsze coś się odkroi), ich bobki niesłychanie śmierdzą. Może to zbieg okoliczności, ale w razie czego ostrzegam.