Strona 1 z 6
Bruno z Ogłoszenia
: ndz lip 28, 2013 5:12 pm
autor: Majo
Nad szczurami rozmyślam od jakiegoś czasu - jednak na tyle luźno, że nic nie mam nadal gotowe na ich przyjęcie. Zmierzona na klatkę szafka stoi na strychu w stanie surowym, Tata, dostarczyciel materiałów na wszelkie moje konstrukcje, wyjechał, siatka na drzwiczki do rzeczonej szafki się skończyła.
W to nieprzygotowanie wpadł mi dziś Brunon.
Buszując wczoraj w internecie natrafiłam na dramatyczne w swym wydźwięku ogłoszenie "Szczur Adopcja/Karmówka". Doznawszy paniki napisałam do właścicielki - na zasadzie, nie wezmę go ja, dostanie go wąż zanim się kto inny zdecyduje - i dziś rano dostałam odpowiedź.
Bruno jest problemem wychowawczym. Wzięty z zoologa do towarzystwa dla drugiego szczura (podobno brata) ciągle tego drugiego tłamsił i podgryzał do krwi. Po za tym chłopaki spały razem i zdarzało im się iskać, więc czy to były tylko dominacyjne utarczki, czy Bruno nie przepadał za drugim szczurem, jedynie czasem go tolerując - nie wiem. Nie widziałam też tych zachowań na żywo, więc tym trudniej ocenić.
Przy tym Brunon nie dawał się oswoić, nie ma mowy o braniu na ręce czy dotykaniu, choć pestki łaskawie brał, żeby z nimi zwiać do kąta. Właścicielka zaczęła się go bać, a to nie poprawia relacji z żadnym zwierzakiem.
Możliwe, że brak wiedzy, doświadczenia, cierpliwości czy czasu doprowadził do takiego stanu rzeczy - ciężko stwierdzić.
Tak czy owak, Bruno trafił w moje ręce, choć prawdopodobnie nie na stałe.
Dopóki nie pożyczę lub nie zrobię większej klatki ma do swojej dyspozycji tylko dunę 54x38x24, w której mieści się jedynie nora z kory i mojej koszulki.
Dziś już go nie ruszam, od jutra wezmę się za badanie stopnia jego oswojenia (bądź braku).
Re: Bruno z Ogłoszenia
: ndz lip 28, 2013 7:41 pm
autor: missia
Trzyma kciuki za oswajanie, niestety szczurki z zoologów są zazwyczaj przestraszone, płoche itp. Moją Tajgę strasznie trudno było oswoić, ale się udało

Re: Bruno z Ogłoszenia
: ndz lip 28, 2013 10:30 pm
autor: Majo
Mam nadzieję, że nam też to jakoś pójdzie oswajanie, choć Bruno ma już rok, więc wszystkie złe nawyki zdążyły się doskonale utrwalić i zapamiętać.
Trzymam kciuki sama za siebie

Re: Bruno z Ogłoszenia
: pn lip 29, 2013 9:09 am
autor: unipaks
Może tymczasowo udałoby Ci się pożyczyć jakąś klatkę od kogoś?
Mam nadzieję, że szczuras okaże się całkiem miłym zwierzem

Powodzenia w oswajaniu!
Re: Bruno z Ogłoszenia
: pn lip 29, 2013 4:01 pm
autor: Majo
Już mi się udało pożyczyć, ssylvusia, dobra dusza, nawet mi podwiozła pod dom - jeszcze raz wielkie dzięki!
70x40x40 - pobiegać się nie pobiega, i wspinać się nie ma gdzie, ale zawsze to więcej miejsca niż w dunie, nora się zmieściła i hamaczek, a jak wyparzę i wysuszę brzozowe pieńki, to i pieniek się zmieści, będzie co obgryzać.
Jak na razie nieśmiało obwąchał mi czubki palców i odważył się wziąć suszone jabłko. Ale siedzi poza norą, przygląda się wszystkiemu co robię. I nie chowa się panicznie jak siadam koło klatki.
Czekam aż gerberek nabierze pokojowej temperatury i sprawdzę co Bruno sądzi na jego temat

Re: Bruno z Ogłoszenia
: śr lip 31, 2013 8:50 pm
autor: unipaks
I jak, gerberek przypadł mu do gustu?

Re: Bruno z Ogłoszenia
: śr lip 31, 2013 9:53 pm
autor: Majo
A owszem, przypadł, choć najpierw spróbował mi wyrwać łyżkę z rąk. Poprzednio tak samo chciał mi zabrać miskę.
Już się tego oduczył, bo nie zostawiam mu miski w klatce, tylko trzymam jak je, a jak się naje, zabieram. Innymi słowy, jestem ja, jest żarcie. A Bruno porywa z michy po ziarnie i się cofa rakiem, choć, zaznaczam, że na coraz mniejsze odległości.
Dziś się ostrożnie wybiegujemy po łóżku. Klatka stoi otworem, ja siedzę na środku z komputerem, Bruno wychodzi jak poczuje ochotę. Micha z żarciem też stoi na łóżku, więc to system samo nagradzalny

Od czasu do czasu Brunek łaskawie podejdzie powąchać mnie po kolanie, ale bez szaleństw, bardziej się interesuje spacerami.
I czochraniem pod pachami. Robi to tak często i uparcie, że zaczynam się obawiać, że ma jakiegoś świerzba albo inna skórną zarazę, choć po sierści nic nie widać.
Re: Bruno z Ogłoszenia
: czw sie 01, 2013 1:28 pm
autor: missia
kochany jest

widać że szybko się przyzwyczaja i docenia, że dałaś mu dom

Re: Bruno z Ogłoszenia
: czw sie 01, 2013 6:09 pm
autor: Majo
Mam nadzieję, że mu nie wpadnie do głowy mnie ząbkami "docenić"

dziś micha będzie stała u mnie na kolanach, co może się spotkać z protestem głównego zainteresowanego.
Ale to po sprzątaniu, bo mu już te cholerne trociny niemiłosiernie cuchną, jakąś oborą nieprzeciętną.
Zbankrutuję jak nie opatentuję czegoś mniej ściółko zużywalnego... przyzwyczaiłam się, że myszoskoczkom się raz w miesiącu sprząta, a tu taki mały śmierdziel, 4 dni i oborą czuć w całym pokoju...
Re: Bruno z Ogłoszenia
: czw sie 01, 2013 8:39 pm
autor: missia
Masz trociny? No to wszystko jasne, nie są one polecane ze względu na szybkie nasiąanie moczem i nie chłoną zapachu. Lepsze są żwirki (np. Te kocie) mogą byc drewniane, ale nie z iglaków ze wzgędu na szczurze drogi odechowe
Poszeraj na forum o ściółkach

Re: Bruno z Ogłoszenia
: czw sie 01, 2013 10:53 pm
autor: unipaks
No i co, jadł Bruno z tej miski trzymanej na Twoich kolanach, czy pościł?

Re: Bruno z Ogłoszenia
: pt sie 02, 2013 6:19 pm
autor: Majo
Jeszcze nie trafiłam na żwirki drewniane nie z iglaków. I generalnie wiem, że się iglaków powinno unikać, to jest zasada przy wszystkich gryzoniach, ale ciężko ich unikać jak nie ma taniej alternatywy. Na pieniądzach nie śpię...
Zresztą testowałam żwirek drewniany na myszoskoczkach, to się rozpada na paskudny pył, a myszoskoczki mało sikają. To jakby szczur na to nalał to by poszła cała ściółka w dwa dni.
Na razie nasypałam mu bentonitowego żwirku, upewniając się, że Bruno nie próbuje tego konsumować.
Jak się szczurek trochę ogarnie to zacznę próbować przekonać go do kuwety, ale póki co to on nawet nie obrał jednego kąta na wypinanie się tylko robi gdzie popadnie.
Micha była za słabą motywacją, ale gerberek go przekonał, cały się nie odważył wleźć, ale siedział na brzegu klatki z łapkami na moich kolanach, więc mamy mały sukces

Muszę mu tego gerberka zacząć więcej skarmiać bo się weźmie i zepsuje.
Re: Bruno z Ogłoszenia
: pt sie 02, 2013 8:20 pm
autor: missia
U mie też bentonitowy aktualnie, mogę polecić

moje skłonności do jedzenia żwirku naszczęście nie mają

Re: Bruno z Ogłoszenia
: pt sie 02, 2013 10:49 pm
autor: Majo
Re: Bruno z Ogłoszenia
: sob sie 03, 2013 6:41 am
autor: bloody_mary
Fajny szczurek :-)
Jeśli chodzi o żwirek to mogę ci spokojnie polecić bardzo wydajny Cats Best eco plus.Nie należy do najtańszych,ale jest wart swojej ceny.