Strona 1 z 1

Wojna o kolana

: śr sie 07, 2013 2:24 pm
autor: Dragor
Mam takie pytanie. Moja Mysza jest u nas prawie miesiąc i już jest oswojona. Oczywiście ma typowe ADHD, ale zawsze z chęcią wskazuje mi na kolana.... ale tylko mi. Do mojego męża podejdzie, powącha, trochę poskubie delikatnie, poliże, ale tylko po mnie bez strachu skacze.
Co zrobić by i jego polubiła?
Ja ją oswajałam dając rękę do klatki, pozwalając na nią wchodzić poruszając ją delikatnie. Potem sama już do reki mi przylatuje gdy pojawia się ona u wejścia do klatki.

Re: Wojna o kolana

: śr sie 07, 2013 2:58 pm
autor: Osna
"Prawie miesiąc", a "miesiąc" to różnica. Rozumiem, że Ty ją oswajałaś, a nie Twój mąż, w związku z tym to Ty spędzałaś z nią najwięcej czasu. Nic dziwnego, że przy Tobie czuje się najpewniej. Co z tym fantem zrobić? Jeśli Twój mąż chce zaprzyjażnić się z Myszą, powinien po prostu spędzać z Myszą trochę czasu, bawić się z nią, brać ją pod bluzę, by oswoiła się z łażeniem po nim, że po nim też fajnie się chodzi. Jestem w ogóle zwolenniczką oswajania poprzez trzymanie szczurów pod ubraniem, bo one lubią ciemne, ciepłe, przytulne zakamarki (hamaczki, szmaciane domki itd), więc bardzo szybko nawiązuje się w ten sposób więź.
Moja mama z kolei przekonała moje ogony, które też mam od niedawna (w tych dniach minął miesiąc), poprzez rozpieszczanie ich smakołykami. Na początku bały się jej, uciekały w kąt, widać, że były zaniepokojone na jej widok, ale gdy zaczęła im dogadzać smacznym jedzeniem (moje kochają się w kartoflach), to również szybko ją zaakceptowały. Teraz, gdy tylko słyszą jej głos, przybiegają do niej i czekają na coś dobrego.
A jak Twój drugi szczur? Mniemam, że wiesz, że szczurów nie wolno trzymać w pojedynkę, bo to zwierzęta silnie stadne.

Re: Wojna o kolana

: śr sie 07, 2013 3:09 pm
autor: Dragor
Jest tylko jedna.

Re: Wojna o kolana

: śr sie 07, 2013 3:25 pm
autor: Osna
Dragor pisze:Jest tylko jedna.
A kiedy będzie druga?