szczury.org

Witam Serdecznie Wszystkich Miłośników Szczurków.
Na imie mam Kasia a moja szczurka Biala Mewa. Ma ona Rok prawie we wrzesniu 21 bedzie miala urodziny. W zeszlym roku znalazlam ja kolo trzepaka przy bloku malutka bialutka z czerwonymi oczami myszka tak myslalam. Jak przynioslam do domu myslalam razem z mama ze to myszka bo byla taka tycia. Mama pozwolila mi ja miec jednak po czasie wyrosla na piekna szcurcie. Od samego poczatku nie lubila siedziec w klatce tylko poza nia a ze nie robila ani zadnych szkod ani nie zalatwiala sie poza nia to miala caly czas otwarta. Do dzis dnia ma tylko mala klateczke w ktorej czasem sobie spi a tak to biega luzno po pokoiku i ona jest zadowolona i ja ze jej nie mecze. Biala Mewa wyrosla na piekna wielka szczurcie jednak okolo miesiac temu na 2 tygodnie ponad wyjechalam z nia do babci na wies. Biala Mewa badajac nowy teren u babci w domu znalazla przejscie pod drzwiami i nawiala. Nie bylo jej okolo 5 dni. Balam sie ze juz jej nie odzyskam na szczescie po 5 dniach obudzilam sie patrze a Biala Mewa siedzi w swoim pojemniczku cala brudna i spi. Cieszylam sie strasznie. Smierdziala okropnie miala pchly i dotego lekkie zadrapania. Polecialam z nia do weterynarza zbadalam czy wszystko w porzadku jednak wet stwierdzil ze sadzi ze wszystko ok. Dal cos na odrobaczenie i bylo po klopocie. Jakos dzis Biala Mewa przebiegla mi po nogach i zauwazylam ze jest dziwnie gruba. Podnioslam ja do gory patrze a brzuszek ma jak balon. Bylam u weta i wet powiedzial ze jest w ciazy. I teraz moje pytanie. Czy to dziki szczur zaplodnil moja szcurcie czy o co chodzi bo nie rozumiem? Czy to mozliwe ze dzikus taki ja zplodnil ? Co to wyjdzie co z tym zrobic ? Czy to bezpieczne dla niej ? Jestem w szoku... Po czym poznac ze to maluszki dzikiego szczura a moze jakis hodowlany ja zaplodnil ? Nie wiem nie wiem i wolam RATUNKU POMOCY! Moze mi ktos cos na to poradzic cos powiedziec a moze ktos mial podobny przypadek ? HELP!

Po pierwsze szczur to zwierze silnie stadne. Szczury nie mogą być same. Przykro to mówić, ale robisz jej krzywde mając ją samą. Pewnie radziła bym ci adopcje koleżnki dla Mewy, ale skoro jest w ciąży, to zostawiłabym sobie potem jedną córeczkę.

Co do ciąży jest w niej na pewno. Mewa baardzo tęskni do stada, bo to zwierzak stadny. Skoro byłaś na wsi to szczurki dzikie raczej tam są, mewa mogła usłyszeć "rozmowy" innych w niesłyszalnych dla nas ultra dźwiękach i zachciała iść do stada. Szczurzyce są praktycznie cały czas płodne, a samce cały czas chętne do zapładniania. Każdy wie jaki jest efekt.

Teraz musisz o Mewe dbać; dawaj dużo białka (mleko, ser biały itp.) Bo musi mieć czym potem wykarmić młode. Dzieci będą mieszanką dzikusa i domówki. Takie też można mieć w domu, na forum było kilka oswojonych dzikusków. Po prostu od dziecka ucz kontaktu z ludźmi. Potem oddaj młode do adopcji, a jedną dziewczynke zostaw. Kiedy malce będa miały 4,5 -5 tygodnia oddziel samczyki od mamy i sióstr bo juz wtedy chłopaki mogą zapładniać. Ciąży trwa 21-23 dni. Klusek może przyjść na świat od 1 do ok. 15. Po urodzeniu nie dotykaj ich przez jakis tydzień bo mama moze je zostawić.

Dziekuje za odpowiedz tak tez zrobie. Dzis Biala Mewa urodzila 9 maluszkow. Siedza w domku w sianku zakopane jak wyszla udalo mi sie podniesc domek i zagladnac. Niestety Biala Mewa zrobila sie agresywna i ugryzla mojego psa w noge czy to normalne zachowanie szcurki ktora ma maluszki ? Masz racje aby zostawic sobie maluszka a moze nawet ze dwie samiczki zostawie zalezy jakie kolorki beda mialy bo chciala bym miec kazda inna Jezeli beda takie jak dzikie szczurki czyli szare to zostawie taka dziewczynke i moze szaro-biala a moze jakies inne beda to zobacze jeszcze Czy te szczurki pol dzikie nie beda agresywne ? Beda oswojone ? Dziekuje za odpowiedz

A czy ty byś się nie denerwowała, jakby jakaś obca istota chciała coś od Twoich dzieci Przecież samiczki bronią młodych, to normalne.

Jak szczurki będą nieco większe, to często je wyjmuj i socjalizuj. Załóż też wątek adopcyjny w najbliższym czasie.
I sianko nie jest raczej dobrym pomysłem, bo może bardzo uczulić.

Niestety Biala Mewa zrobila sie agresywna i ugryzla mojego psa w noge czy to normalne zachowanie szcurki ktora ma maluszki?

Każda szczurzyca zachowuje się inaczej. Twoja widać broni dzieci

Czy te szczurki pol dzikie nie beda agresywne ? Beda oswojone ?

Kiedy zaczną porastać włoskami zacznij je brać na ręce, gdy otworzą oczy baw się z każdym itp. poprostu oswajaj. Wtedy będą oswojene. Jak by to powiedzieć... będą poprostu bardziej wolały biegać niż być miziane, nie będą tak przylepne do człowieka. Oczywiście jedne będą bardziej domowe; po mamie, drugie troszkę odstające od reszty w oswajaniu, po tacie. Ale wszystkie nie nadają się już by je wypuszczać na wolnosć, bo Mewa i ty wychowacie je na domowe.

Co do kolorków, pewnie będą albinoski, kaptury i aquti

Z tego co wyczytalam ale neistety malo informacji znalazlam na temat krzyzowek dzikiego z albinosem to mlode wyjda wszystkie cale szare w kolorze agouti. Nie wiem ile w tym prawdy. Ponoc czerwone oczy to kolor recysywny a dziki samiec tego nie niesie. Nie bardzo rozumiem genetyki. A czy nie bylo tu takich przypadow ze ktos mial mlode z dzikim wedrownym szcurkiem ?zy ktos sie cos na tym zna by mogl powiedziec wiecej od siebie czy nie bardzo ? Dziekuje za odpowiedz.

Poczekaj tydzień, a będziesz wiedziała.

A teraz bierz się do czytania o karmieniu szczuromamy.

No czekam szkoda tylko ze na takiej oficjalnej stronie tak malo wiedzy o tym macie :/

Biala Mewa, bo to jest bardzo rzadki przypadek, żeby szczur uciekł i dał radę wrócić - i jeszcze żeby szczurzyca zaszła w ciążę z dzikim szczurem...
Kilka postów pod twoim tematem znajduje się taki http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=22059&start=180 być może nieco ci pomoże.
To w jaki sposób opiekować się młodą mamą jest poruszane w co drugim temacie, więc wystarczy przeczytać którykolwiek, chociażby tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=40362
Powodzenia!

Wiesz baardzo mało jest przypadków takich jak twój. Ale co tam... kolor się pokaże sam po czasie... teraz ważne karmienie szczrzej mamy i przyszłość malców. Proponuje założyć dzieciakom wątek adopcyjny, może chętni się znajdą i pare klusek będzie miało już pewniejszy dom. Narazie daj zdjęcia żelków, gdy nabiąrą futra i otworzą paczałki uaktualniaj. Co do płci po ok. 3 tygonie będzie widoczna lepiej, wiesz jak rozpoznać?

Jasne rozumiem was ale powinniscie znac sie chociaz na genetyce zwierzat jakie rozmnazacie tak mi sie wydaje. Szczur dziki + szczur albinos = 100% miotu kolr agouti czyli dzikiego. Znaczy to ze wszystkie mlode beda koloru dzikiego. Zobaczmy ile z tego prawdy za kilka dni.

Biala Mewa, na tym forum nikt nie rozmnaża szczurów, jest to wręcz zabronione (patrz -> regulamin forum). Zajmują się tym hodowcy zrzeszeni w odpowiednim Związku i oni mają obowiązek znać się na genetyce. W chwili obecnej tak naprawdę nie powinno mieć dla Ciebie znaczenia jakiego koloru będą maluchy, priorytetem jest to, żeby mamusia odpowiednio się nimi zajmowała i żebyś dobrze zsocjalizowała maluchy. Przy dzikusach jest to bardzo, bardzo ważne.

Tak jak ssylvusia napisała, nie rozmnażamy tu szczurów. A forum jest dostępne dla wszystkich, dlatego każdy może się tu wypowiadać - czy zna się na genetyce, czy też nie, dlatego niektóre wypowiedzi mogą wprowadzać w błąd.
Jeśli bardzo zależy ci na tym aby wiedzieć, jaki kolor będą miały maluchy, możesz napisać PW chociażby do Nakashy, która jest hodowcą i zna się na genetyce. Ja mogę dodać tylko tyle, że nie jest to takie oczywiste - wszystko zależy od tego, co ojciec i matka niosą w genach (po przodkach), nie tylko od tego jak sami wyglądają

Biała Mewa, nie wiem czy dochodzą do Ciebie PW, mnie się nie zapisują w skrzynce dlatego mam obawy. Daj znać jeśli dostałaś wiadomość.

Tak mi do głowy wpadło, że może w postach merch można by odnaleźć coś? W końcu ona miała półdzikuski, prawda?