Strona 1 z 3

Jaki jest sens umowy adopcyjnej ?

: sob sie 24, 2013 8:12 pm
autor: Paul_Julian
Jesli tak, to super :) Początkowe informacje po prostu brzmiały niezbyt fajnie. Zawsze możesz podpisać umowę adopcyjną - jesli jest w związku, to nie powinna go taka umowa zdziwić, bo sam pewnie ich podpisal sporo :)

A agutki naprawdę ladniutkie. No i dobrze, ze Mewa wróciła, to naprawdę rzadkośc.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: sob sie 24, 2013 8:32 pm
autor: Biala Mewa
A co mi taka umowa da? I tak nic nie zrobie jak by cos sie dzialo wiec nie bede sie w to bawila zaufam poprostu :) Nawet nie masz pojecia jak ja sie ciesze ze wrocila :D

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: sob sie 24, 2013 8:37 pm
autor: Biala Mewa
Lizz Napisała : One są takie szarawe, moje dzikusy były czysto brązowe. Co jak co ale dzikusa to ja już poznam:p

Wiec co sadzisz o moich ? :)

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: sob sie 24, 2013 8:40 pm
autor: limomanka
A co mi taka umowa da?
Podstawę prawną. Gdyby coś było nie tak - masz możliwość ściągnąć szczurka z powrotem do siebie nawet przy pomocy odpowiednich służb. Z własnego doświadczenia wiem, że umowa jakoś zmienia podejście nowego domku do adopcji (kiedy podpisywałam pierwszą swoją umowę, poczułam przypływ ogromnej odpowiedzialności).
A przede wszystkim pewność, że zrobiłaś wszystko, by znaleźć jak najlepszy dom i zabezpieczyć los tych maluchów.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 10:43 am
autor: Biala Mewa
Sorki ale dla mnie to jest troche smieszne :P Jak psa bralam to nie mialam zadnej umowy a od szczurka bede wymagala ? Nie nie :P Hehehe

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 11:13 am
autor: paula14s
smieszne to jest takie podejscie . przeciez maluchy trafia do roznych ludzi , ja kiedy oddawalam moje mlode to nie podpisywalam umowy adopcyjnej tylko dlatego ze wszystkie szly do moich znajomych , w innym przypadku napewno poprosila bym nowych opiekunow o podpisanie takiej umowy , tym bardziej jesli nie beda to ludze z forum . A co jesli pozornie dobry dom okaze sie domem wgl nieodpowiednim dla zwierzaka za ktorego to wlasnie ty odpowiadasz ? nie bedziesz miala prawa go odebrac bez umowy , a co jesli nowy opiekun stwierdzi ze nie radzi sobie z poldzikusem i postanowi oddac go dla weza ? rozni ludze chodza po tym swiecie i trzeba dmuchac na zimne.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 11:35 am
autor: Biala Mewa
Ale przeciez nie bede Policji wzywac tylko po to ze szczur ma zle u kogos... Moj tata pracuje w Policji i jak mu o tym powiedzialam to powiedzial ze mam sie walnac w leb bo jest duzo wazniejszych spraw na swiecie niz latanie za szczurem :P

Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 12:21 pm
autor: paula14s
To jest straszne , zwierze to czlonek rodziny a nie rzecz ktora po oddaniu mozna miec gdzies ... a czy gdybys miala oddac psa komus tez bys miala to gdzies jak mu bedzie w nowym domu ?

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 12:51 pm
autor: emi2410
Teraz chcąc adoptować jakiegokolwiek zwierzaka trzeba podpisać umowę adopcyjną. Czy to psa, kota, królika, mysz, chomika, szczura, nie ma znaczenia, umowa musi być. Bez podpisania i wizyty zwierzę nie jest wydawane do nowego domu. I to jest według mnie ważna rzecz, bo zawsze mamy jakiekolwiek zabezpieczenie, że zwierzak dobrze trafił. Ja osobiście bym już nigdy nie popełniła tego błędu niepodpisania z kimś umowy wydając szczura. Jak się chce mieć pewność, że będzie zwierzęciu dobrze, to ze swojej strony też powinno się odpowiednio o to zadbać.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 1:41 pm
autor: paula14s
emi2410 pisze:Teraz chcąc adoptować jakiegokolwiek zwierzaka trzeba podpisać umowę adopcyjną. Czy to psa, kota, królika, mysz, chomika, szczura, nie ma znaczenia, umowa musi być. Bez podpisania i wizyty zwierzę nie jest wydawane do nowego domu. I to jest według mnie ważna rzecz, bo zawsze mamy jakiekolwiek zabezpieczenie, że zwierzak dobrze trafił. Ja osobiście bym już nigdy nie popełniła tego błędu niepodpisania z kimś umowy wydając szczura. Jak się chce mieć pewność, że będzie zwierzęciu dobrze, to ze swojej strony też powinno się odpowiednio o to zadbać.
dokladnie tak

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 2:55 pm
autor: Biala Mewa
Nie wiem jak wy na to patrzycie ale calkeim inaczej niz ja. Przeciez i tak nie bede co chwila odwiedzac tego szczurka wiec skad bede wiedziala jak mu tak jest mimo iz zdjecia beda mowily prawde ? Tym samym po co mam jezdzic na jakies wizyty przed adopcyjne kiedy ktos moze mnie zaprosic calkiem gdzie indziej niz bedzie meiszkal szczurek tym samym pokazac calkiem inna klatke. Bzdura i ejszcze raz bzdura i tak kazdy zrobi to na co bedzie mial ochote takie mam swoje zdanie ktorego nie zmienie. A znam nie takie przypadki. Szcurki bede miala do oddania 4 samczyki wiec prosze osoby zainteresowane dac mi znac.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 3:21 pm
autor: paula14s
Po to jest umowa żeby nie było takich przypadków o których mówisz . No ale jak Ty masz takie podejście no to po co strzępić język

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 3:40 pm
autor: Biala Mewa
Poprostu mowie ze mimo podpisania umowy i tak znam przypadki gdzie nikt tego nie przestrzegal. Jedna Pani z hodowli myszy taka chciala od kolezanki a jak kolezanka zapytala po co jej to to ona powiedziala dlatego zeby zwiazek sie nie czepial. Wiec widac ze ludzie maja to gdzies tylko zwiazek nie jako zwiazek.

Re: Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 3:46 pm
autor: Wilczek777
Jak dla mnie ignorancja totalna. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie nie sprawdzam i nie dbam o to do jakich domów pójdą młode za które jestem odpowiedzialna. Równie dobrze można oddać do zoologa - nie ważne czy trafią do domu gdzie będą same albo będą trzymanie w małym akwarium...
Jedna babka od myszy nie decyduje o ogóle ludzi. Umowa jest stworzona przez ludzi których interesuje los zwierząt a nie na zasadzie - oddaj zapomnij.

Moja Szczurka Jest W Ciąży ?

: ndz sie 25, 2013 3:48 pm
autor: paula14s
Ale co innego jeśli to jest hodowca lub pseudohodowca który nie patrzy na dobro zwierząt i daje umowę bo musi a co innego jeśli ktoś oddaje swoje zwierzaczki i chce dla nich jak najlepiej , wybaczył byś sobie gdybyś oddała zwierze np jakiemuś sadyście który lubi sobie postrzelać do dzikich szczurów ( uwierzcie są takie przypadki , skrajne ale są) ? Po to jest umowa by nowy opiekun poczuł odpowiedzialność , wysyłam zdj. co jakiś czas , mówił co u zwierzą , informował o zdrowiu i jest to zabowiązanie prawne a nie na gembę dzięki czemu zawsze możesz w razie nie wywiązania sie z umowy odebrać mu zwierze , no chyba że Ciebie nie będzie interesował los zwierząt jak już je oddasz , w takim układzie uważam że nie powinnaś mieć zwierząt skoro tak je traktujesz - ale to tylko moje założenia - nie obrażam Cię w żaden sposób , tylko chce dobrze dla tych zwierząt i pewnie ludzie z forum i poza forum się ze mną zgodzą .Pamiętam jak oddawałam swoje maluchy i mimo że szły do znajomych i tak się bałam , czułam się jak ich matka która oddaje dzieci do nowego domu i chce by miały jak najlepiej