Strona 1 z 1

Czy to ropień?

: ndz wrz 29, 2013 9:07 pm
autor: eclipse_44
Witam serdecznie
Czy to na zdjęciu to ropień?
Obrazek
Wielkość - trochę mniejsze jak oczko szczurka.
Ogon nie wykazuje żadnych oznak pogorszenia kondycji (zachowanie, apetyt).
proszę o pomoc.
dziękuję i pozdrawiam

Re: Czy to ropień?

: ndz wrz 29, 2013 9:36 pm
autor: Paul_Julian
To wygląda jak otwarty ropień, albo otwarta martwica po zastrzyku. Ale powinien to obejrzec weterynarz, bo równei dobrze może to być coś zupełnie innego.

Re: Czy to ropień?

: ndz wrz 29, 2013 10:03 pm
autor: eclipse_44
Dziękuję za szybką odpowiedź.

Martwica po zastrzyku to nie jest ponieważ nigdy takowych nie było.

Myślałem, że uda się uniknąć weterynarza w związku z bardzo dużą strachliwością ogona (drętwienie, sztywnienie na widok nieznanych osób, dużych rzeczy np. plecak, odkurzacz). Niewiem czym jest to spowodowane ale boję się o niego dlatego właśnie kiedy rok temu miał świerzb (pomogło przewertowanie wszystkich tematów z forum dotyczących zmian świerzbopodobnych :P )to udało się wyleczyć ogona w około tydzień bez wyjazdu do weterynarza i stresu dla niego (lekarka na podstawie zdjęć i moich opisów przepisała Iwermektyne i pokazała jak i ile dawkować). Po tygodniu nie było śladu.

Ten (prawdopoobnie) ropień na zdjęciu powyżej jest otwarty od niedawna (pare dni).
Wcześniej była to podskurna kulka (wielkość się nie zmieniła). Czytałem na forum żeby obserwować i tak też robiłem a szczuras nie wykazywał żadnych niepokojących oznak, kulka nie rosła. Rana umiejscowiona jest na grzbiecie ok 1cm poniżej lini kręgosłupa.
Co ważne - taka sama ale mniejsza i zamknięta (czyli podobna jak ta kilka tygodni temu) znajduje się w podobnym miejscu bliżej głowy ogona.
Czy to też może być ropień tyle, że (jeszcze) zamknięty?

Re: Czy to ropień?

: ndz wrz 29, 2013 10:06 pm
autor: madziastan
Radzę pojechać do weterynarza. Nie ważne że szczur się boi, raczej każdy szczur stresuje się jazdą. Jedź do weterynarza.

Re: Czy to ropień?

: pn wrz 30, 2013 7:49 pm
autor: Paul_Julian
Tak, lepiej pojechać do weta, szczególnie , ze jest jeszcze taka druga kulka. To tez może byc ropień, ale moze tez być guzek, albo się okazę , ze szczurek ma tendencję do ropni, i np. trzeba ten drugi wyciąć/otworzyć, czy przepisać antybiotyk.
Wez w transporterek trochę szmatek z klatki, albo hamaczek - bedzie mniej stresu. Nie musisz hamaczka podwieszac w transporterku - wystarczy jak szczurek bedzie mógł tam się schowac.
Szczurek powinien miec kumpla- jesli nie ma zaadoptuj z forum (tylko poczytaj dział " Stadko" o prawidłowym łączeniu) - i zawsze jak jadą we dwójkę do weta (nawet jak jeden jest zdrowy), to sie mniej stresują.

Re: Czy to ropień?

: śr paź 02, 2013 6:20 am
autor: eclipse_44
Dzisiaj na 15 jestem umówiony do weta. Dam znać.
pozdrawiam

Re: Czy to ropień?

: ndz paź 06, 2013 12:37 pm
autor: eclipse_44
Witam!
Dziekuję za pomoc. Faktycznie wizytya o weta była bardzo pomocna.
Okazało się, że nie był to ropień tylko kaszak, który pod naciskiem wyszedł w całości.
Po oczyszczeniu ranka wyglądała tak (zdjęcie ze środy):
Obrazek
postaram się przyszłać dzisiaj zdjęcie aktualne.
Wet zalecił przemywanie ranki przez ok. 5 dni jodyną a po utworzeniu strupa kolejne pare dni wodnym roztworem fioletu.
Jednocześnie dał antybiotyk (doksycyklina) aby drugi guzek szybciej "dojrzał" i można go usunąć (na 99% to taki sam "uśpiony" kaszak). Do tego lek osłonowy (lakcid).
Za całą wizytę zapłaciłem 20zł co biorąc pod uwagę poświęcony czas (prawie 30min) i użyte środki uważam za bardzo niską kwotę.

Re: Czy to ropień?

: ndz paź 06, 2013 1:47 pm
autor: Paul_Julian
Tak, 20 zł to naprawdę taniutko !
Super, że szczurek ma teraz leki i na pewno bedzie ok. Jesli jest sam, to koniecznie zaadoptuj mu kumpla z forum