szczury.org

Czesc,
mam taki maly zywieniowy problem i chcialabym sie Was poradzic. Z gory przepraszam, za brak polskich znakow ale nie potrafie sama tego naprawic

W jednej klatce mieszkaja u mnie trzej chlopcy: dwoch dorastajacych i jeden calkiem dojzaly. Problem tyczy sie glownie tego trzeciego, jest bowiem ciut... puszysty. W poprzednim domu prawdopodobnie karmiony byl resztkami obiadowymi, z nadwaga juz do nas dotarl.
Szczur juz nie tyje, nawet schudl nieco po chorobie dziasel kiedy to byl za bardzo obolaly aby sie opychac. O, i wlasnie tu jest problem, bo szczur na codzien po prostu sie opycha... Wazy moze i normalnie jak na samca, bo 550 gram ale wyraznie widac oponki na brzuchu i podgardlu. Problem nie lezy w smakolykach, nie dostaje ani dropsow szczurzych ani naszych "ludzkich" przysmakow, jedynie raz na jakis czas suchy makaron ktory uwielbia, suszony chlebek, czasem gotowanego ziemniaka lub ryz, ale to sa wyjatki. Podstawe zywienia mojego stada stanowi w tym momencie Tima Rattima, i tak na trzy szczury polowa jedzenia znika w paszczy tego potworka...
Nie bardzo wiem jak ograniczyc spozywana przez niego ilosc karmy tak, by nie zostaly przy tym poszkodowane maluchy. A moze zmienic karme na jakas z nizsza zawartoscia tluszczu? Nie chce zeby zabraklo czegos mlodym, ale boje sie o serduszko Grubaska.

Z gory dzieki za porady, pozdrawiam.

Ja mam akurat bardzo podobną sytuację i powiem ci, że dużo zmieniło całkowite wyeliminowanie obiadków z dodatkiem właśnie ryżu, makaronu... chleb też bym na twoim miejscu usunęła z ich diety. Już samo to sporo daje. U nas podstawą jest nieco mniej tłusta od Timy Vilmie, ale właśnie przez to opychanie się zamierzam przestawić je powoli na Labofeed - taki mam plan, jak wyjdzie to się okaże. Generalnie wydaje mi się, że w takich przypadkach granulat jest lepszy, bo nie dość, że zawiera mniej tłuszczu to jeszcze obżartuch nie wybiera całego słonecznika, dyni...

Labofeed to super rozwiązanie - małe będą dobrze rosły, a grubasek schudnie. Pamiętaj o dodatku z lekkich owoców i warzyw i wodzie - labo jest strasznie suche i chce się po nim pić
No i tak jak pisze Malachit - makaron, ryż, chlebek - ograniczyć do absolutnego minimum lub całkiem odstawić.

Ja jeszcze w chwilach kryzysu jak jedna dziewuch była na granicy nadwagi a malutka za chuda karmiłam osobno. Tzn dwie miski i jedna jadła w klatce a druga sinlaca w transporterku

Myślałam właśnie o Labofeedzie, ale czy to nie powinny być dwa różne rodzaje? B dla grubaska a H dla maluchów?

Z przysmaków za waszą radą zrezygnuję, choć nie wiem jak to wytłumaczyć Grubaskowi. Może po prostu kupię avocado, które tak uwielbia i będę je podawała zamiast 'domowych' smakołyków, nie do miseczki z owocami, żeby sobie nie pomyślał, że o nim zapominam, hehe.

Nie powinny.

Kupuję labofeed B. Przez dużą ilość białka, maluchy ( miałam 3 tygodniowe, niedożywione na starcie ) pięknie rosły i się rozwijały, a przez niską zawartość tłuszczu, odchudziłam już kilka szczurków dorosłych.

Do tego owoce i warzywa z pominięciem bananów i ziemniaków

Ok, dzięki. Po prostu gdzieś w podsumowaniu karm czytałam, że dla dzieciaków to ta H najlepiej. No ale jak mówisz, że dobrze, to postaram się sprawdzić. Szkoda, że spóźniłam się na warszawskie zamówienie, ale będę szukać.

A nawiązując do tematu, rozumiem, że otyłość można tylko oszacować "na oko"? Czy da się jakoś obliczyć średnią wagę, którą powinien mieć szczur (tak jak u człowieka robi się kilka prostych działań z wzrostem i wagą)?

Nie da się obliczyć odpowiedniej szczurzej wagi, dlatego nigdzie na forum nie jest ona podana niektóre szczury mogą ważyć więcej i nie być otyłe, inne przy mniejszej wadze mogą już mieć nadmiar tłuszczu. Zazwyczaj po prostu widać, kiedy szczur jest za gruby lub za chudy.

Niestety awokado jest tłuste, więc również powinno być ograniczone mocno, jeśli nie w ogóle odstawione.

Ensui pisze:A nawiązując do tematu, rozumiem, że otyłość można tylko oszacować "na oko"? Czy da się jakoś obliczyć średnią wagę, którą powinien mieć szczur (tak jak u człowieka robi się kilka prostych działań z wzrostem i wagą)?

Jest średnia waga, wg. http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=32100 wynosi dla samic 225-400, g a dla samców 250-550 g. Z tymże i tak trzeba samodzielnie określać otyłość swoich szczurów, bo mięśnie swoje też ważą. Szczur może ważyć dużo, a być kulturystą.

Tyle, że ta średnia waga jest - no właśnie - średnia, czyli bywają szczury, które się w niej nie mieszczą. Poza tym jest to tak duża rozpiętość wagowa, że trzymanie się w niej nie zawsze jest dobre - moja Licho waży koło 400g a już jest tłusta, z kolei Fajro ważąc podobnie do niej wygląda akurat. Trzeba brać na zdrowy rozsądek i mimo wszystko nie przesadzać ze smakołykami.

Osna pisze:Niestety awokado jest tłuste, więc również powinno być ograniczone mocno, jeśli nie w ogóle odstawione.

uhh, no to ja już nie wiem, to chyba będzie koniec naszej przyjaźni.


Dzięki wszystkim za porady. Jestem już w trakcie umawiania się z saszenką na zakup jakiejś testowej ilości labofeedu b. Ze smakołykami też się wstrzymamy, najwyżej Gruby trochę się podąsa.
U niego niestety już dość mocno widać fałdki, zwłaszcza jedną oponkę na brzuchu..
http://img18.imageshack.us/img18/6015/6cmw.jpg (na zdjęciu może aż tak nie widac, jakoś słabiutka)