Strona 1 z 2
Za duża klatka?
: ndz paź 13, 2013 12:19 am
autor: Ruda52
Witam, mam taką klatkę jak w linku i dwa małe szczurki.
Są ze mną co prawda od wczoraj, ale moim zdaniem są dziwne:D
http://devijaar.w.interia.pl/klatki/furetTower.jpeg
Klatka jest dość spora, bo chciałam, żeby ogony miały wybieg i żeby się nie nudziły.
Jestem jeszcze w trakcie urządzania ich domu:)
Na razie nie zdecyduję się na powiększanie stada.
Klatka jak widać ma dwa piętra, a ogony w ogóle nie chcą siedzieć na dole?
Na początku myślałam, że boją się rury, bo tylko w ten sposób mogą się przemieszczać, ale na górze też mają małą rurę i latają w niej jak wściekłe.
I nie wiem co zrobić, bo kupiłam tę klatkę, żeby maluchy z niej korzystały, a nie, żeby siedziały ciągl w tym samym miejscu, jak są w klatce, Macie jakieś sugestie, jak zachęcić ogony do latania po wszystkich piętrach?
Może zamiast tych rur skombinować coś innego?
z góry dzięki za odpowiedz.
Jeden śpi wlaśnie w tej małej rurze, a drugi na półeczce w rogu.
Pozdrawiam, Ruda 52
Re: Za duża klatka?
: ndz paź 13, 2013 4:00 am
autor: nienazwana
Kobitko, wyluzuj

. One nie są dziwne, one są malutkie,wystraszone i nieoswojone. Są u ciebie od wczoraj..... Daj im trochę czasu, poświęcaj dużo uwagi a zobaczysz co będzie. Nie ma moim zdaniem czegoś takiego jak za duża klatka dla szczurów. Generalnie im większa tym zawsze lepsza

Poczytaj o oswajaniu i zastosuj....
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 9:13 am
autor: Ruda52
Hihi:D
Dzięki za odpowiedź, pewnie masz rację, ale to w sumie dziwne,
Na pewno są trochę wystraszone, ale praktykuje oswajanie "na siłę" i maluchy podchodzą już do mnie, czasem wdrapują się na ręke.
Ale i tak dalej martwi mnie tEN parte.
W nocy latają po wszystkich ścianach, półkach, rurach, ale tylko na górze.
żeby zejść na dół mają dość duża rurę, wydaje mi się, że się jej boją.
Macie jakieś rady jak zachecić ogony do spacerów?
A może najlepszym wyjściem byłoby zamontowanie schodków?
Pozdrawiamy:)
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 9:21 am
autor: ssylvusia
Najlepszą zachętą do korzystania z nieodkrytych jeszcze powierzchni klatki jest ustawienie w nich michy z żarciem

Ja swego czasu miałam Toddy Rolla, chłopaki przeraźliwie bali się kuwety, łazili po prętach, po dachu byle tylko nie zejść do kuwety. Po postawieniu w niej miski momentalnie odkryli, że ona wcale nie parzy

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 9:25 am
autor: Ruda52
Ssylvusia, dziękuję za posta.
Na poczaku jedzonko i picie były właśnie na dole, i jak an drugi dzień rano wyjęłam je i potem postawiłam na parterze to mało się nie pozabijały o jedzenie...
Czyli, żaden z nich nic nie zjadł bo bał się zejść.
Teraz wszytsko zainstalowałam na górze.
Zauważyłam, że moje maluchy lubią banany z miodem, wypróbuje dzisiaj. Może się przekonają:D
Nie wspomne to tym, że jeden sika pod siebie tam gdzie śpi, czyli na półeczkach, postawiłam na półce takie małe pudełeczko jak na kanapki;D wsypałam trocin odrobine, i sukces nie sika tam, tylko gdzieś w rogu:D
Biegnę dzisiaj do zoologa po kilka rzeczy, które będą wyposażeniem klatki.
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 9:29 am
autor: ssylvusia
Nie bój się, szczur z głodu nie umrze, jeśli ma w klatce jedzenie

postaw na dole coś, co mocno pachnie, jeśli do tej pory nie odkryły, że na dół schodzi się po rurze, to szybko nadrobią zaległości

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 9:37 am
autor: Ruda52
Doradź mi, co mogę dać:D
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 10:09 am
autor: ssylvusia
Możesz podgrzać jakiegoś gerberka, ugotować rybkę z warzywami. Nie znam ogona, który by dla takich rzeczy nie przedarł się przez najbardziej niebezpieczny teren

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 10:11 am
autor: Ruda52
Super, dzięki!!!
Wypróbuje dzisiaj i dam od razu znac:D
a teraz się biorę za odkurzanie, bo ogony narobiły bałąganu:D
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 8:40 pm
autor: Ruda52
Cóż, gerberek z łososiem NIE POMÓGŁ,
kupiłam dzisiaj kolbę, różne drabinki, wszystko zainstalowałam na dole. Niestety Szczurki same się tam nie wybrały.
Jak włożyłam je na dół to prawie zjadły miseczke razem z tym gerberkiem...
Potem pobiegły na górę i na dół się już nie zdecydowały.
Może dlatego , że na dole jest ciemno?
Klatka ma 160cm dlatego stoi na podłodze, z jednej strony sofa, z drugiej sciana.
Nie wiem, może się jeszcze do dolnego pięterka przyzwyczają?
Wydaje mi się, że one się po prostu boją tej rury, która prowadzi na dół.
MACIE jeszcze jakieś pomysły?
xx
Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 8:43 pm
autor: noovaa
Odpuść im

... karm je na dole, picie daj na dole ... będą schodzić, choćby po to, by jeść. Ale większą część czasu i tak spędzą na górze, większość szczurów tak ma. Dlatego lepsze są wysokie klatki ... one zwyczajnie wolą być wysoko. Tak mają i już

... Moja klatka też ma 160cm wysokości. Obecnie mieszka w niej czwórka i wszystkie 4 potrafią spędzić cały dzień wciśnięte w sputnik o wymiarach 20x20x20cm powieszony na samej górze

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 8:45 pm
autor: Ruda52
Tak zrobię:D Szkoda, bo myślałam, że będą latały wszędzie:D
Wszystko zaniosę na dół.
Moje dwa śpią teraz w tym pudełku na kanapkę, jedna na drugiej..
a siusiu robią obok pudełka...

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 8:48 pm
autor: noovaa
U zamontuj tam kuwetę ze żwirkiem, tam gdzie się załatwiają... jest duża szansa że załapią ;]
Tak czy inaczej, jak klatka będzie pełna bajerów, to spokojnie można ją wypełniać szczurami

Re: Za duża klatka?
: pn paź 14, 2013 8:56 pm
autor: Ruda52
Właśnie tam gdzie sikają położyłam im ręcznik papierowy, jak obsikają, to włożę do kuwety, bo póki co to leją na pięterku.
Właśnie Fanta bardzo się zainteresowała, co to za papier:P i cały zrzucił z pięterka:D
Zniosłam teraz wszystko na dół, jedzonko, wodę, mam nadzieję, że się przełamią i zejdą żeby zjeść, żeby im się krzywda nie stała??
Póki co to nie myślę o powiększaniu rodzinki, to moje pierwsze ogony i chcę nauczyć się z nimi postępować, zachowywać.
Także, moje kurczaczki na razie współlokatorów mieć nie będą:D
ale kto wie:D
Re: Za duża klatka?
: wt paź 15, 2013 8:35 am
autor: nienazwana
Nie stanie im się krzywda jak się odrobinę przegłodzą. Głodny i spragniony szczur jest w stanie wiele zrobić żeby zdobyć jedzenie (walka o przeżycie jest priorytetem), o wiele więcej niż zejsć na dół klatki. Co do powiększania stadka radzę najpierw obyć się z ogonkami, poznać ich zachowanie i wprawić się w opiece.