Strona 1 z 1
Wandale....
: pt paź 18, 2013 9:29 am
autor: Morgana551
Wczoraj, podczas mojej nieobecności panowie otworzyli sobie klatkę i stwierdzili, że pójdą sobie na spacer. Gdy włożyłam ich do klatki i zabezpieczyłam drzwiczki zachowywali się jak dzikusy

. Kermit przerażająco gryzł pręty na drzwiczkach. Poszłam spać. Po 30 minutach miałam jakieś dziwne przeczucie... Wstałam żeby zobaczyć co mnie dręczy. Nie pomyliłam się... Kermit WYRWAŁ pręty na drzwiczkach o.O. Miałam jeszcze jedno zapasowe... Nie mogę cały czas kombinować jak kupić nowe, pasujące drzwiczki. Moje pytanie jest takie - co zrobić żeby ogonek nie wyrywał prętów.... Wpadłam na pomysł aby obsmarować pręty cytryną ale nie wiem czy się to sprawdzi.
Re: Wandale....
: pt paź 18, 2013 9:32 am
autor: noovaa
Nie sprawdzi się
Jeśli szczur ma na tyle siły żeby rozwalić klatkę, najłatwiej byłoby ją zmienić. Używana, porządna klatka będzie dużo lepsza niż te tanie ocynki. Pręty będą o wiele mocniejsze. A póki co, nie pozostaje Ci nic innego jak zadrutować każdą dziurę
U mnie pręty w klatce same zaczęły odpadać po około 2 latach używania pierwszy. Takie niestety są te tanie klatki.
Re: Wandale....
: pt paź 18, 2013 12:02 pm
autor: Morgana551
Na szczęście tylko drzwiczki są rozwalone. Mam nadzieje, że do reszty się nie doczepią, bo na razie nie mam kasy na nowa klatkę ;/ Wiadomo jak to w akademiku wygląda... Jeszcze jestem na stażu także już wgl. trudno z kasą ;/