szczury.org

A oto moje szcurki Fotki są kiepskie bo i aparat nienajlepszy ale co trzeba widać

Oto Diabeł I Nikita kupiłam je sobie pare dni temu są niesamowite. Myślałam ze jeśli są młode będą grzeczne i ciche....pomyliłam sie
http://www.bitchmaster.webpark.pl/niunie.jpg
A to dwa stare szczury Kiedy byłu jeszcze malutkie (teraz maja 11tygodni). Przedstawiam Akire i Manfreda (xsywa internetowa Manius )

http://www.bitchmaster.webpark.pl/zwiad.jpg
http://www.bitchmaster.webpark.pl/sadyzm.jpg
http://www.bitchmaster.webpark.pl/deptak.jpg

A tutaj fotki zrobione szczurkaom pare minut temu Nie bardzo chciały sie pokazac ale jakos wyszło.

http://www.bitchmaster.webpark.pl/akira.jpg
http://www.bitchmaster.webpark.pl/maniek.jpg

sorry jak sie myle to powiedz ale po imionach wnioskuje ze jest to samiec i samica... czy Ty je trzymasz razem?? :shock: :roll:

Samiec i samiczka są w jednaj klateczce a dwa samce (te starsze w drugiej) Czasami puszczam je wszystkie razem bo te dorosłe świetnie sia bawią z małymi opiekują sie nimi wylizują....ale tak na codzien mieszkają osobno.

a ile maja te mlodsze? Przeciez z tego beda male!! Masz w planach rozdzielenie ich na plci??

na bogow... koniecznie musisz rozdzielic samca i samiczke... przeciez ta mala zaraz zajdzie w ciaze z wlasnym bratem! :shock: samiczka powinna byc trzymana z dala od samcow i nawet na chwile nie powinna sie z nimi spotykac... ciaza w tym wieku moze miec bardzo powazne skutki i w takiej sprawie nie ma zartow... koniecznie je rozdziel!

ech sukkuba, poczytaj sobie co sie dzialo z moja Mala. Nie twierdze ze kazdy mlody szczurek musi tak przejsc ciaze ale jezeli zalezy ci na zdrowiu i zyciu malej, lepiej je rozdziel..
No chyba ze jestes az taka egoistka ze jej dobro cie nie obchodzi :?

Spoko spoko oddziele ale potem chce miec małe szcutrki więc będo mieszkac razem.

sukkuba, ja nie chce byc niegrzeczna, ale ty sie dobrze zastanow, zanim dopuscisz swoja szczurke... z tego co widze, o szczurach wiesz naprawde niewiele, a rozmnazanie nie nalezy do spraw prostych i nieskomplikowanych... juz sam fakt, ze szczurki prawdopodobnie sa rodzenstwem (nie zaprzeczylas) absolutnie wyklucza mozliwosc skrzyzowania ich... poza tym ciekawi mnie bardzo, co zrobisz z kilkunastoma mlodymi...

O rozmnazaniu szczurow owszem wiem mało za to miałam jakios czas hodowle swinek morskich.
Co do szczura to zastanawiałam sie na wykastrowaniem samca....ale jakos nie mam serca jak mu urosło niech wisi.

coz, albo kastracja samca, albo sprawienie sobie drugiej samicy, zeby ta nie musiala zyc samotnie...

ej po pierwsze nie wydaje wam sie ze te dwa male pierwsze szczurki sa kurde za male na sprzedzasz?! popatrzcie sie jakie one maja male i krociutkie pyszczki! wedlug mnie sa za mlode....

co do rozmnazania ^ nie ebde sie powtarzac...

ps. ale haskulki masz sliczne i te dwa za male tez :roll:

mi tez sie tak wydawalo, nawet poczatkowo myslalam ze to chomiki!! no niewiem ale moze to wina zdjecia, bo kto by sprzedal takie maluszki jak wygladaja na zdjeciu!!

oj wierz mi ze latwo by bylo znlesc takich ludzi... w koncu takie male szczurki sa "najslosze" :[ wiec latwo pojda...

Te szcvzurki były bardzo małe jak je kupiłam miały 3 tygodnie .Zostały sprzedane tylko dlategoz ę umiały już same jeść.Trzymają sie swietnei i zdrowo.

Jezu dziewczyno Ty sobie lepiej poczytaj troche to forum! Szczurków NIE WOLNO oddzielać od matki przed 4 tygodniem życia, a najlepiej w ogóle ok 5-tego. To, że wyrosły im siekacze(to normalne u 3tygodniowych szczurków i dlatego uczą się jeść) i że zaczynają coś tam skubać, to po pierwsze NIE oznacza, że nie potrzebują nadal mleka matki( :!: :evil: ), a po drugie one nawet jeszcze trzonowców nie mają, więc czym tak naprawde mają wcinać :!: :?:
Powiem krótko wyrządziłaś im wielką krzywdę i jeśli nie chcesz wyrządzić jeszcze większej to koniecznie oddziel maluchy. Nie możesz pozwolić żeby samiczka zaszła w ciążę zanim skończy 4 miesiące, bo w najlepepszym wypadku odbije się to dość znacznie na zdrowiu jej i jej dzieci (a najpradwopodobniej skończy się śmiercią). Aha i jak ją już oddzielisz, to kup jej toważyszkę, żeby malutka nie była sama. Co do samczyka, to spróbuj go połączyć z tymi starszymi-tylko najpierw też poczytaj na ten temat, żeby nie było nieszczęścia.
Aha i nie próbuj tez puszczać samców i samiczek razem niezależnie od tego jak ładnie się bawią. Wystarczy chwilka, żeby mała zaszła w ciążę, a Ty nie tylko nie zdążysz azreagować, ale najprawdopodobniej nawet tego nie zauważysz.
Trzymam za maluchy kciuki, bo nawet jeśli teraz wyglądają zdrowo, to na pewno mają słabsze organizmy. Odzielając je tak wcześnie od matki, pozbawiłaś je w najważniejszym okresie życia podstawowych składników odżywczych. I jak one mają się teraz prawidłowo rozwijać...

ps: Ile Ty masz właściwie lat?